Czy księża mogą się "wypalić zawodowo"?

(fot. YouTube / Archidiecezja Łódzka)

"Jest teraz takie modne określenie, które często słychać w gronie księży, że ktoś się wypalił zawodowo. To znaczy co się wypaliło? Tak naprawdę, to musiało się wypalić to spotkanie z Jezusem, które przestało być doświadczeniem żywym" - mówi abp Ryś.

DEON.PL POLECA

doktor habilitowany nauk humanistycznych specjalizujący się w dziedzinie historii Kościoła. Autor takich książek jak "Moc wiary", "Moc słowa" i "Skandal miłosierdzia".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy księża mogą się "wypalić zawodowo"?
Komentarze (14)
TK
Tom1977 Kowalski
28 września 2020, 20:02
Księża się wypalają jeśli traktują wiarę jako ideologię o charakterze religijnym.
AZ
~Andrzej Zając
28 września 2020, 11:57
Niektórzy biskupi nie traktują księży po ludzku więc ich nie obchodzą problemy księży - ksiądz chory fizycznie czy psychicznie , zawodowo wypalony w świadomości wielu nie istnieje a skoro tak to i problemu nie ma
MR
~Ma Rek
28 września 2020, 09:07
Pytanie jest retoryczne. Bo odpowiedź znana - TAK, mogą. Podobnie można zapytać: A czy księża mogą pójść do piekła? TAK, mogą. Przed wypaleniem zawodowym może chronić w OGROMNYM stopniu pasterz, czyli biskup. Dzisiejszy kryzys Kościoła to także kryzys władzy, czyli m.in. deficyt duchowego ojcostwa w relacji biskup - prezbiter. Mowię ogólnie, nie o konkretnych biskupach.
MK
~Marta Kowalska
28 września 2020, 08:30
Wypalili się "zawodowo", bo zabrakło osobistej relacji z Bogiem. To nie było powołanie, ale wykonywany zawód.
KS
Konrad Schneider
28 września 2020, 18:45
Pani Marto, chcialbym zwrocic uwage na podobny problem: jesli matka malego dziecka ma wszystkiego dosc, bo nie wyrabia, to przeciez nie mozna jej zarzucic, ze nie kocha swojego malenstwa (albo zabraklo osobistej relacji z nim). Lub ze tylko wykonuje swoj zawod. Wypalenie jest normalna reakcja organizmu na przeciazenie i nie ma co szukac drugiego albo trzeciego dna.
HS
~H.M. S.
27 września 2020, 23:05
"Wypalić zawodowo"? Ksiądz nie uprawia zawodu, to jest jego powołanie służenie Bogu i ludziom, tu jest jego zgoda poszedł za Jezusem, za głosem Bożym na dobre i na złe . Może mieć kryzys wiary niechęć do swoich obowiązków , może być przemęczony, chory jak każdy z nas, może potrzebować pomocy psychologicznej a przede wszystkim pomocy biskupa który zarządza diecezją. To nie jest żadne wypalenie tylko niedyspozycja czasowa.
PW
Piotr Wójciak
27 września 2020, 19:44
Nie popisał się tutaj abp Ryś. Wyszła ignorancja.
KS
Konrad Schneider
28 września 2020, 06:19
Objawila sie jego "ciemna strona nocy". A szkoda!
PU
~Pracownik Umysłowy
27 września 2020, 18:08
„Wypalić zawodowo” mogą się pracownicy, którzy ciężko pracują, mają dużo stresu. Księża do tej grupy nie należą.
TS
~Taki Sobie
27 września 2020, 19:10
Każdy moze sie wypalić, ksiadz też, szanując wszystkie wypowiedziane słowa, ksiadz to czlowiek i wypalenie zawodowe tez dotyczy księdza. Jak wszystkie inne ludzkie choroby i niedomagania. Nie widze powodu, zeby nie traktować księdza po prostu po ludzku.
TR
~ToJo R
27 września 2020, 19:25
Księżom zarzuca się, że nie znają problemów małżeńskich, rodzinnych, ale osoby świeckie jeszcze bardziej nie mają pojęcia w ciężarach i stresach księży.
TR
~ToJo R
27 września 2020, 21:55
Dla tych, którzy dali łapkę w dół: księża nie wypełzli z bagien, tylko wyszli od swoich rodziców i rodzin, a świeccy skąd mają mieć pojęcie o codziennym życiu księży?
AC
~Ann Ciurka
28 września 2020, 14:09
W każdej robocie się wypalisz. Ksieża tez cieżko pracują i mają zajęty dzien od rana do nocy, więc jak się maja nie wypalić?
KS
Konrad Schneider
27 września 2020, 17:53
Czuje pewien swad w tym wystapieniu. Ksieza tez sie moga wypalic zawodowo. Kontaktu z Bogiem nie mozna traktowac magicznie, jak czarodziejskiej rozdzki!