Dla bardzo wielu z nas to jedne z najgorszych i najcięższych chwil, jakie mogą być. Kiedy powinno być tak dobrze, a wcale tak nie jest.
Święta to magiczny czas
"Święta to czas, o którym się zazwyczaj wszędzie mówi, że to jest taki piękny czas, taki magiczny czas" - mówi o. Adam Szustak.
Niestety, nie dla wszystkich to tak radosne chwile i to właśnie do nich mówi kaznodzieja: "Proszę, żeby mi wybaczyli wszyscy ci, którzy mają fantastyczne święta, spędzają święta w kochających rodzinach. Wy macie to, czego potrzeba. Jeżeli w tym wszystkim macie Pana Boga i Jego w te święta spotykacie, to już w ogóle niczego nie potrzebujecie. Nie marnujcie czasu i nie oglądajcie".
Do tych, którzy mają odwrotnie
O. Adam podkreśla, że w jego przekonaniu takie osoby to zdecydowana większość. Kiedy myśli o świętach, o narodzinach Pana Jezusa, przychodzi mu do głowy przede wszystkim przerażenie. "Próbuję sobie wyobrazić, co się musiało dziać w tym małym dziecku" - mówi.
Dodaje, że Bóg nagle znalazł się w pozycji kogoś zupełnie bezbronnego. "Pomyślcie, jak przerażające musiało dla Boga to być doświadczenie, jak bardzo On musiał się bać".
Przypomina, że to samo przerażenie często towarzyszy nam w sytuacjach, kiedy nie możemy nic zrobić, żeby sytuacja się odmieniła.
"Chciałbym cię zapewnić, że jeśli tego doświadczasz, to w tym, co ci się dzieje, jest już początek i zalążek ratunku i zbawienia, które przyjdzie od Boga. To dzisiaj świętujemy. Dzisiaj nie świętujemy sympatycznej rodzinnej atmosfery, magicznych świąt".
Skomentuj artykuł