Jak znaleźć czas na modlitwę?

(fot. shutterstock.com)
Jacek Bolewski SJ

Kto jako wierzący mówi, że nie potrzebuje modlitwy, świadczy najpierw o tym, iż inne potrzeby go zdominowały.

Byłoby dobrze, gdyby się dokładnie przyjrzał swoim potrzebom i sposobom ich zaspokajania. Może jego życie jest wypełnione - różnymi zajęciami, osobami - ale czy to wszystko, co przemija, zapewni podstawę także w przyszłości, w momentach krytycznych, kiedy dochodzi do głosu ograniczoność ludzkich możliwości, zawodność nadziei pokładanych w rzeczach czy ludziach?

Prędzej czy później wszystko trzeba będzie zostawić, opuścić - i co wtedy zostanie z ludzkiego życia? Zostanie to, co już wcześniej jednoczyło z odwiecznym, nieśmiertelnym Bogiem, fundamentem istnienia ludzkiego. Najpóźniej w śmierci wyzwoli się, dojdzie do głosu nasza fundamentalna potrzeba Boga. Trzeba mieć nadzieję, że również wtedy ta potrzeba zostanie w pełni zaspokojona.

DEON.PL POLECA

Dlaczego jednak czekać aż do końca, skoro Stwórca wpisał tę potrzebę w nasze życie po to, by dać zaspokojenie - dać nam samego siebie, dzieląc się z nami swoim osobistym życiem. I właśnie modlitwa, gdy żywimy jej potrzebę, pomaga nam już na ziemi zaspokoić ową najgłębszą potrzebę - samego Boga. Można by powiedzieć prosto: To nie Pan Bóg potrzebuje naszej modlitwy, ale my jej potrzebujemy. Zauważmy, że w Dekalogu (Dziesięciu Słowach) nie ma "przykazania" dotyczącego modlitwy.

Relacji do Boga dotyczą pierwsze trzy przykazania, więc pośrednio wiążą się one z modlitwą. Zwłaszcza trzecie: "Pamiętaj, abyś dzień święty święcił" - mówi bezpośrednio o święceniu jednego dnia w tygodniu, więc ogólniej można to połączyć z uświęcaniem określonego czasu - właśnie dzięki modlitwie. Dzień święty (szabat-odpoczynek) był dla człowieka; przypomniał o tym Pan Jezus: "szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu" (Mk 2,27). Podobnie modlitwa jako uświęcenie czasu ma służyć samemu człowiekowi, który jej potrzebuje - jak odpoczynku, nie jako dodatkowego obowiązku!

Potrzebujemy więc modlitwy - do czego? Czy tylko do tego, by przedstawiać Panu Bogu nasze prośby - żeby On mógł je wysłuchać?

Modlitwa daje uświęcenie czasu, nie tylko tego, który jej poświęcamy, ale także całego czasu, naszego działania, życia. Często marnujemy nasz czas; istnieje nawet drastyczne określenie, którego jednak używamy dość lekko, mówiąc o "zabijaniu" czasu. Trzeba powiedzieć dosadnie: wszystko, co czynimy dla "zabicia" czasu, naprawdę zabija - nasz czas, a więc i nasze życie. Modlitwa ma nam pomóc nie tylko w unikaniu takiej zabójczej postawy, ale w uświęcaniu czasu, także - stopniowo - nas samych.

Dowiedz się, jak się modlić:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jak znaleźć czas na modlitwę?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.