Modlitwa w intencji małżeństwa

(fot. shutterstock.com)
psd

Małżeństwo samo z siebie nie będzie trwać, trzeba się za nie modlić. Zobacz modlitwę za wstawiennictwem patrona rodzin, św. Jana Pawła II, która pomoże przetrwać największe burze.

Modlitwa za wstawiennictwem św. Jana Pawła II w intencji małżeństwa

Święty Janie Pawle II, odnów w nas łaskę miłości małżeńskiej. Daj nam łaskę przyjaźni na późne lata naszego życia. Każdego dnia moja żona/mój mąż staje się coraz starsza/y. Ja również się starzeję. Daj nam łaskę przyjaźni, abyśmy się sobą nie znudzili ani nie zniecierpliwili, ale zawsze za sobą tęsknili i pragnęli budować jedność zadaną nam w sakramencie małżeństwa. Niech w przemijającym kształcie życia tutaj, na ziemi, zbudujemy wieczność z Tobą w niebie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa pochodzi z książki: Święty Jan Paweł II. Modlitewnik>>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Modlitwa w intencji małżeństwa
Komentarze (5)
BK
~Blazej Knociński
15 sierpnia 2021, 00:07
Jestem świadkiem gdzie obu małżonków było nie wierzących, lub słabo wierzących. Mąż tej kobiety deklarował ze jest ateistą natomiast żona tego mężczyzny była wziętym pilotem wojska polskiego. Nic dodać nic ująć, pieniądze kariera rodzina i wszystko skończyło się gdy mąż tej kobiety wniósł o rozwód. Długo by pisać ale kobieta ta nawróciła się do Boga po 11 latach. A małżeństwo ostatecznie zostało ocalone a męża tej kobiety widuje na Mszy Św. Dziś mają drugiego syna. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych
M
Małgorzata
12 maja 2016, 10:13
Brakuje mi artykułów na temat par, w których nie koniecznie obie strony są wierzące. Wszędzie hasła, że małżeństwo bez wspólnej modlitwy nie ma szans, jednak ile jest związków, w których wiara jednej osoby (najczęściej mężczyzny) jest słaba lub praktycznie nie istnieje. Nie oznacza to, że związek jest skazany na niepowodzenie, a taki wniosek można by wysnuć z artykułów.
13 maja 2016, 22:30
nie jest skazany na niepowidzenie, ale z pewnością jest mu trudniej.. wspólna modlitwa odczuwalnie ułatwia wspólną drogę i myślę że właśnie dlatego, gdy ludzie to odkrywają - zachęcają do niej innych. A gdy wiara jednej z osób jest słabsza - jest to cudna okazja do jej wzrostu.. bo przecież można zachęcać do wspólnej modlitwy również bardziej "letniego" współmałżonka. Może z czasem "zaskoczy" ? A jeśli nie? - warto otoczyć go solidną modlitwą (ta po krótszym lub całkiem dłuższym czasie przyniesie owoce - i może doprowadzi do wspólnego pragnienia modlitwy i bardziej świadomego przeżywania Sakramentu Małżeństwa). 
no_name (PiotreN)
13 maja 2016, 22:35
"Może z czasem "zaskoczy" ? A jeśli nie? - warto otoczyć go solidną modlitwą (ta po krótszym lub całkiem dłuższym czasie przyniesie owoce - i może doprowadzi do wspólnego pragnienia modlitwy i bardziej świadomego przeżywania Sakramentu Małżeństwa)." To chyba wnioski tyczace własnego małżeństwa, a nie wyczytane z jakiejs "mądrej literatury"? Czekam zatem na świadectwo. :-)
J
jo-hes
14 maja 2016, 08:15
owszem, jest to moje doświadczenie, a nie "mądra lektura". Czy mądre - nie wiem, ale prawdziwe i skuteczne. Świadectwo? to w zasadzie w wielkim skrócie to co napisałam :) Ale ok, wieczorem dorzucę kilka słów wyjaśnienia.