Różaniec - modlitwa prostoty

(fot. Danny Baza Blas/flickr.com/CC)
Mirosław M. Adaszkiewicz OFM

Zawsze, gdy Kościół znajdował się w wyjątkowym niebezpieczeństwie, Stolica Apostolska wzywała do modlitwy różańcowej. Różaniec zrodził się bowiem w chwilach walki przewrotnych sekt i herezji przeciwko Kościołowi i porządkowi społecznemu.

Kult maryjny to najpewniejsza i najkrótsza droga, umożliwiająca nam zbliżenie się do Chrystusa. Rozważając życie Maryi we wszystkich jego okresach odkrywamy, na czym polega życie dla Chrystusa i z Chrystusem na co dzień. Przypatrując się życiu Maryi, uczymy się również wchodzenia w ciemności okrywające naszą wiarę, a także gotowości stawienia się na każde wezwanie Jezusa, kiedy czegoś od nas zażąda.

Jak odmawiać różaniec?

Najwybitniejsi papieże zachęcali wiernych do różańca: "Dajcie mi armię modlących się na różańcu, a zwyciężę cały świat" - wołał jeden z papieży. Leon XIII mówił: "Patrząc na zło, które zewsząd naciera na Kościół, nie widzę nic lepszego ani bardziej stosownego, jak polecać różaniec, który wiarę i cnotę ożywia". Papież Pius IX zachęcał: "Jeżeli pragniecie pokoju w waszych sercach, w waszych rodzinach, w waszym kraju, zbierajcie się razem każdego wieczoru i odmawiajcie Różaniec".

Do odmawiania różańca wzywała nas Matka Boża w czasie objawień w Lourdes w 1858 roku. Powiedziała wtedy do Bernadetty: "Módl się na różańcu i innych zachęcaj do jego odmawiania". W Fatimie w 1917 roku Maryja mówiła do dzieci: "Jeżeli chcecie uniknąć nieszczęścia, jakie zagraża światu, módlcie się na różańcu". Natomiast w Gietrzwałdzie w 1877 roku zwracając się do dzieci przekazała swoją prośbę: "Chcę, abyście codziennie odmawiali różaniec".

DEON.PL POLECA

Jan Paweł II wyznawał: "Różaniec to moja ulubiona modlitwa! Modlitwa tak prosta i tak bogata. Z głębi mojego serca zachęcam do jej odmawiania".

Odwołując się do doświadczeń wyniesionych z domu rodzinnego, kardynał Ratzinger (obecny papież Benedykt XVI) podkreślał, że znaczną rolę w kształtowaniu się jego pobożności maryjnej odegrała ludowa pobożność, w tym modlitwa różańcowa.
Różaniec jest modlitwą pokornych i maluczkich. Ale też modlitwą najwznioślejszych duchów w Kościele; jest modlitwą teologów, doktorów, myślicieli i świętych.

Niezwykłość modlitwy różańcowej

"Bardzo lubię różaniec - mówił ks. Jan Twardowski - wydaje mi się, że przede wszystkim uczy on nas cierpliwej, nieustannej modlitwy. Pozornie jest modlitwą ciągle powtarzanych słów, a jednak uczy modlitwy bez słów. Niektórzy uważają, że przy różańcu trzeba rozważać tajemnice i być po trochu kaznodzieją, teologiem, katechetą.

Tymczasem modlitwa różańcowa - wspominał dalej ks. Jan - przypomina mi dziecko trzymające się spódnicy, bo czuje się bezpieczne, zadbane. Tamten różaniec odmawiany w kościele przypomniał mi kogoś, kto ustawicznie puka do drzwi, do okna i chociaż one się nie otwierają, puka nadal cierpliwie. Cierpliwość, wytrwałość tej modlitwy są czymś niezwykłym. Jest to modlitwa i ludzi śpiących, i umierających, i zupełnie zmęczonych".

Różaniec to nie wypracowanie teologiczne. Odmawiany w chorobie, w trudnej podróży, w oczekiwaniu na wyniki badań, przed drzwiami egzaminatora jest najmądrzejszą modlitwą. Jest jak trzymanie się z zaufaniem ręki Bożej Matki, która wytrwale prowadzi nas do Jezusa.

Wielkość każdego różańca polega na tym, że odrywa on od złych myśli, wiadomości, gorączki życia, chowa głowę pod święty dach modlitwy. On wychowuje człowieka w duchu ofiary. Pozwala na zjednoczenie z Chrystusem.

Jak św. Maksymilian odmawiał Różaniec?

Ojciec Maksymilian Maria Kolbe był głęboko przekonany do tej formy modlitwy. W niej widział główny środek apostolstwa maryjnego. Według niego modlitwa odradza świat, jest nieodzownym warunkiem odrodzenia i życia każdej duszy. Szczególnie polecał modlitwę do Matki Bożej.

Za najmilszą modlitwę uważał różaniec, gdyż sama Niepokalana modliła się na nim podczas swych objawień w Lourdes: "W Lourdes Niepokalana przesuwa paciorki różańca i zachęca tym Bernadettę do odmawiania go razem z Nią. Głęboka to nauka, jak mamy zgłębiać tajemnice Jezusowe od Jej zstąpienia na świat aż do ukoronowania na Królową nieba Tej, co Matką Mu była. Jeżeli pragniemy wznieść się do Jej poznania i do pokochania Jezusa, musimy te tajemnice w zjednoczeniu z Nią rozpamiętywać".

Według św. Maksymiliana różaniec to prosta i jednocześnie wzniosła modlitwa. Nie był on zwolennikiem długich modlitw. Uważał, że w modlitwie nie chodzi o wiele słów, ale raczej o zjednoczenie z Bogiem. Często modląc się wspólnie ze swymi współbraćmi, unikał modlitw nużących i długich.

W jednej ze swych konferencji ascetycznych do braci zakonnych św. Maksymilian poruszył potrzebę pokuty i modlitwy, zwłaszcza różańcowej: "Różaniec jest modlitwą najmilszą Matce Bożej. Przyznam się Wam, że już od paru lat przed każdym zaczęciem się "Rycerza" i po jego skończeniu odmawiam zawsze cząstkę różańca, oddając na własność wszystkie skutki jego Niepokalanej".

A jak święty z Niepokalanowa odmawiał z braćmi różaniec? Zazwyczaj na początku wzbudzał intencję, w której mieli się modlić. Obejmował w niej wszystkie dusze na całym świecie.

Ojciec Maksymilian wszędzie starał się czynić dobro i apostołować nawet w trudnych obozowych warunkach. Dlatego też każdą wolną chwilę w obozie poświęcał na modlitwę. Odmawiał ze współbraćmi - więźniami różaniec, śpiewał godzinki, zaczynał inne modlitwy ustne.

Nie z ludzkich słów ani z książek, ale z czystej, gorącej modlitwy czerpał św. Maksymilian swą wiedzę o Niepokalanej. Był przekonany, że dusza pogrążona w modlitwie, będzie coraz doskonalej Ją rozumieć, zachwycać się Jej Bożą niepokalanością i miłością ku Niej rozpłomieniać.

Różaniec na każdą drogę życia

Wziąć do ręki różaniec i dobrze go odmawiać, to otworzyć skarbiec Bożych łask. Nieustanna, wytrwała i cierpliwa modlitwa różańcowa czyni cuda. Ileż ich już wyprosiły matczyne ręce, może pomarszczone wiekiem i zdarte ciężką pracą, z pobożnością przesuwające różańcowe paciorki? Bóg słucha uważnie szmeru tych modlitw, ponieważ przesuwają się w rytm bijącego serca wypełnionego po brzegi wiarą, nadzieją i miłością.

Sięgajmy i my po różaniec i módlmy się na nim wierząc, że szeptane modlitwy płyną do nieba i wypraszają łaski nawrócenia, wyzwolenia z nałogu, zdrowie, pokój i zgodę w rodzinach. Wyruszając w drogę zabierajmy ze sobą nie tylko telefon komórkowy, ale przede wszystkim różaniec, abyśmy mogli w każdej chwili połączyć się z naszą Matką i uzyskać od Niej pomoc, radę czy pocieszenie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Różaniec - modlitwa prostoty
Komentarze (27)
HT
halo to ja
7 października 2014, 23:27
Kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy uważają modlitwę na Różańcu za bałwochwalstwo .... Opamiętajcie się ! Różaniec przede wszystkim ma za zadanie zbliżyć do Jezusa, pozwala na poznanie i kontemplowanie Jego życia. I ja w tu bynajmniej żadnego kultu nie widzę. Wiem, że zaraz mogą posypać się komentarze typu "to ja wolę poznawać Jezusa przez Mszę Św i Pismo Święte" i jasne zgodzę się z tym ! :) Ale czy jedno wyklucza drugie? Czy KK rozpowszechniałby tę formę modlitwy gdyby była zła? NIE
D
Daria
7 października 2014, 21:10
o. Maksymilan Maria Kolbe mowił tez ze rożniec to strzelanie do szatana :D dlatego lubie postrzelac i to seryjnie :) 
B
bwm
7 października 2014, 18:26
Wiem, że to zabrzmi dla wielu osób szokująco, ale skąd wziął się kult Maryi? Jakie są jej szczególne osiągnięcia? Że urodziła Jezusa? A jakie miała wyjście? Że stała przy Nim do końca? A która matka by nie stała? Na czym polega Jej zasługa? Przepraszam za to pytanie, ale jestem mocno wierzącym człowiekiem, ale z kultem Maryi mam problem. Oczywiście idzie za tym trudność modlitwy różańcowej - jej bazą jest jednak "Zdrować Mario" ... Proszę o wyrozumiałość ...
G
gosc
7 października 2014, 21:07
...szatan boi sie czystosci Maryji  i to jaka jest pokorna zawsze wobec Boga a szatan nie byl...
W
WzgórzaKarmelu
7 października 2014, 21:38
Jako "mocno wierzący człowiek" znasz zapewne słowa Jezusa "oto Matka twoja", skierowane do Jana stojącego pod krzyżem razem z Maryją, a do Maryi "oto syn Twój"?... W ten sposób Jezus sam uczynił Maryję Matką dla ludzi. Jeśli nie dostrzegasz "zalet" czy "zasług" samej Maryi, to czy nie przekonuje Cię wola (ostatnia - tuż przed śmiercią na krzyżu) i pragnienie Tego, w którego - jak sam mówisz - mocno wierzysz? Różaniec - czy którejś matce znudzi się słowo "mamo" powtarzane przez dziecko do umęczenia? Nie. I to jest właśnie coś takiego.  
B
bwm
7 października 2014, 23:09
Zawsze traktowałem słowa "oto Matka Twoja", "oto syn Twój" w połączeniu z dalszym "i od tej pory uczeń wziął ją do siebie". Czyli to troska Jezusa o zapewnienie matce opieki po Jego odejściu. Nie jest powiedziane "oto matka Wasza", a takie słowa należałoby traktować jako wezwanie do traktowania Maryi w sposób szczególny. Dlaczego podczas całego nauczania wiele mówił o Ojcu, który jest w niebie, a nigdy nie mówił o Matce, jeśli miała mieć tak szczególną rolę? Myślę, że nie powinniśmy traktować Maryi jako naszej Matki, a "jedynie" i "aż" jako Matkę Jezusa.
B
bwm
7 października 2014, 23:10
to prawda i tu jest niedoścignionym wzorem, jak najlepsza ze świętych ...
R
ruben
7 października 2014, 23:47
Szczerze mowiac nie potrafie konkretnie odpowiedziec na zadane pytania i tez kiedys mialem z tym jakis problem. Postanowilem jednak zaufac Kosciolowi i wielu swietym, ktorzy zapewniaja, ze warto. Sprobowalem i jak dotad sie nie zawiodlem i teraz rozaniec to moja ulubiona modlitwa. Rozswietla mroki duszy gdy czuje sie sam porgrazony w ciemnosci, to jak przytulenie kochanej osoby, jak wsparcie Matki. Zdrowac? A nie zdrowas? Tak nawiasem mowiac na wlasne potrzeby zamienilem sobie poczatek na 'witaj Maryjo' jakies takie bardziej zrozumiale;) (mam nadzieje, ze tak mozna).
S
Sparaliżowany
7 października 2014, 17:40
Różaniec to jedno wielkie oszustwo, kiedyś odmawiałem go często i podczas jednej takiej 'sesyjki' z różańcem podbiegł do mnie mężczyzna i zaczął mnie bić po twarzy, straciłem przytomność i od tamtego czasu mam sparaliżowaną całą lewą stronę ciała. LUDZIE NIE WIERZCIE W TE PRZESĄDY BO DLA WAS MOŻE SIĘ TO SKOŃCZYĆ TAK SAMO ALBO I GORZEJ, TO JEST KLĄTWA A NIE MODLITWA
P
Piotr
8 grudnia 2012, 21:41
Najskuteczniejsza forma modlitwy na Różancu to Nowenna Pompejańska. Jest to tzw. "Nowenna nie do odparcia". Można znaleźć w internecie na ten temta wiele fantastyczych świadectw. Przez wytrwałą modlitwę dosłownie miażdżymy zło i jego skutki. Praktykuję tą nowennę i wszystkim szczerze polecam. Jeśli pokonacie w sobie zniechęcenie, lenistwo i oschłość wytrwacie. Regularny Różaniec dał mi przede wszystkim: pokój wewnętrzny, większość pewną siebie, radość życia, chęć pomocy drugiemu, cwiększość cierpliwość, silniejszą wiarę...ale ten spokój i pokój w sercu... nie do opisania. Spróbujcie a nie pożałujecie. Regularność i wytrwałość tej modlitwy to jej potęga. Efekty nie z tej ziemi:)
D
Daria
7 października 2014, 20:59
ZGADZAM SIE I TEZ POLECAM. JA SPROBOWAŁAM I NIE MOGE PRZESTAC :D 
P
Piotr
8 grudnia 2012, 21:19
Niech ocenę o modlitwie wydaja tylko Ci, którzy faktycznie modla się na Różańcu. Innym dziekujemy za oceny i modlimy się za nich.
H
hanka
11 listopada 2012, 18:14
rozaniec - bezmyslne klepanie paciorkow
C
C.H.
25 października 2012, 19:59
RÓŻANIEC  - MODLITWA MYŚLĄCYCH
G
gosc
7 października 2014, 21:11
modlitwa swietych 
A
ateista
25 października 2012, 19:43
rozaniec - modlitwa ciemnoty
X
xxx
2 października 2012, 19:39
Różaniec. Zachęta do modlitwy  http://wstawienniczka.blogspot.com/
M
M
4 września 2011, 12:22
A wystarczy jedno słowo JEZUS!
T
Troll
4 września 2011, 06:28
Intryguje mnie, czy Jarosław odmawia różaniec. Zajmij się sobą a nie Jarosławem
A
AMEN
3 września 2011, 23:18
DZIŚ RÓŻANIEC WYNAGRADZAJĄCY.
P
Paulina
22 grudnia 2010, 22:10
Kiedyś prawie nie modliłam się do Matki Bożej. Teraz robię to regularnie i wierzę, że Jej cudna Fatimska twarz czuwa nade mną i moją rodziną oraz nad tymi którzy się do niej modlą.
M
Michał
29 października 2010, 12:42
<a href="http://www.katolicki.net/rozaniec/">http://www.katolicki.net/rozaniec/</a> <a href="http://www.katolicki.net/rozaniec/radosna/">http://www.katolicki.net/rozaniec/radosna/</a> Fajne, można się nauczyć różańca. Kiedyś uczyłem sie różańca z Radiem Maryja.
A
Alfista
29 października 2010, 08:58
Intryguje mnie, czy Jarosław odmawia różaniec. Z całą pewnoscią, sam znam jednego,który to robi.
Jadwiga Krywult
29 października 2010, 07:24
Intryguje mnie, czy Jarosław odmawia różaniec.
M
Mila
29 października 2010, 00:05
Też mam w telefonie różaniec i po kilka rozważań do każdej tajemnicy. Pomogło mi to na samym początku polubić tę modlitwę i teraz każdego dnia odmawiam jedną część. Różaniec faktycznie czyni cuda - bardzo pogłębia moją więź z Jezusem.  Przy okazji, ufam, że ta modlitwa przyniesie łaski potrzebującym.
IR
Interaktywny Różaniec Święty
28 października 2010, 23:00
<a href="http://www.katolicki.net/rozaniec/">http://www.katolicki.net/rozaniec/</a> <a href="http://www.katolicki.net/rozaniec/radosna/">http://www.katolicki.net/rozaniec/radosna/</a>
J
Jacek
28 października 2010, 22:55
 Mam przy sobie różaniec i różaniec w telefonie :-)