Tak działa Duch dziś [TEASER]

(fot. shutterstock.com)
Karol Sobczyk / DEON.pl

Modlitwa wstawiennicza, chrzest w Duchu, modlitwa językami, prorokowanie, uwielbienie, spoczynki w Duchu i uzdrowienia. Krok po kroku i na spokojnie. Dowiedz się, jak Duch Święty działa dziś.

Tematy związane z Odnową w Duchu Świętym, ruchami charyzmatycznymi nie od dziś budzą wiele emocji i kontrowersji. Niektórzy podchodzą do wszystkich tych "cudownych" wydarzeń z podejrzliwością. Postanowiliśmy poprosić Karola Sobczyka, żeby wyjaśnił nam, o co w tym wszystkim naprawdę chodzi. Karol wraz z żoną Gosią jest głównym liderem wspólnoty "Głos na Pustyni". Z wykształcenia psycholog, z pasji publicysta, na co dzień dyrektor Chrześcijańskiej Fundacji "Głos na Pustyni". Jest członkiem Sekretariatu ds. Nowej Ewangelizacji Archidiecezji Krakowskiej.

Eucharystia w Głosie na Pustyni

DEON.PL POLECA

Film jest zapisem spotkania wspólnoty Głos na Pustyni, które miało miejsce 21.10.2015r. U progu działalności w nowej sali wspólnota poprosiła bpa Grzegorza Rysia o jej poświęcenie i błogosławieństwo.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tak działa Duch dziś [TEASER]
Komentarze (7)
29 kwietnia 2016, 08:30
Heee :-), ja tam wiem, (no może nie na 100 % ? ), jak działa "duch - głosu", no i jest problem :-). Jednak ,niech "lider głosu", pochwali się, jak to poskarżył się pewnemu liderowi z mojego miasta, że "ja go prześladuję i nie przyjedzie do mojej parafii" :-). Naprawdę tak było i nie przyjechał :-) a przecie, ja jestem niegrozny człek :-), chociaż czasem groznie mówię :-). Ok. - jak ja nie znoszę takich dziwactw :-), typu "przyjdz Duchu Św" i już na "moje hokus pokus - wypowiedziane", on przyjdzie. Duch Święty jest autonomiczny a "posiąść Go można po próbach". Proszę sobie puścić na "yt" - "listy o. Pio" do jego kierownika duchowego - jest tam sentencja życia duchowego, co ciekawe zgodna z psychologią :-). Dobra psychologia mówi, że "przeżywanie tylko jednych z uczuć" jest patologią i mówienie, że jest "albo dobro albo zło" to też patologia. Co ciekawe, bardzo trafnie określa to św. Ignacy - (cyt. z pamięci) "Duch Święty daje natchnienia i równocześnie nieprzyjaciel podusuwa swoje, w tym swoje ukryte zasadzki i sidła". Tak więc mówienie - "przyjdz i działaj Duchu Święty a zły w tym samym momencie odejdz jest PATOLOGiĄ. No i dlatgo m.inn. działania takich różnych "manów - liderów" uzaję za patologię. Nie neguję tutaj działania Boga, ale np. nie można rozdzielać "Trójcy Świętej" a więc modlenie się wyłącznie do Ducha Św. też jest patologią, chociaż np. modlimy się do samego Jezusa. No i co ? - odpowiem :-), ja rozmawiam z człowiekiem Jezusem :-), jednocześnie - "Jego Bóstwo" mnie jakoś krępuje, onieśmiela, co nie oznacza, że nie mam natchnień od Jego Bóstwa :-). No i co ?, no i jak to w końcu jest ? - no trzeba w końcu przestać się bawić w duchowość a zacząć - "kontemplować Jego oblicze" a to już trochę "inna jazda".
Andrzej Ak
29 kwietnia 2016, 14:40
Misjonarzu patologią nazywasz to co jest wciąż dla Ciebie zakryte. Swoimi atakami chcesz jakby przymusić samego Boga, aby Cię otworzył na wymiar Ducha, niestety do tego trzeba dojrzeć. Każdy z nas ma swój czas, inni otrzymują wcześniej inni później, jedni są już dojrzali, a drudzy wciąż są na drodze dojrzewania. Nie od nas zależy kiedy pojmiemy niektóre tajemnice Boga, kiedy otrzymamy stosowne do tego dary, siłą lub perswazją na pewno ich nie zdobędziemy. Tu potrzeba czasu i cierpliwości, może nawet lub przede wszystkim pokory. A co do wad poszczególnych ludzi to one zawsze będą, choćby po to by zaświadczyć, iż obdarzeni Duchem zaczynają mówić jednym głosem i stają się jednością w samym Bogu. To co dzieli schodzi na plan drugi, trzeci, czwarty itd. No i jeszcze jedna płaszczyzna; w Kościele Świętych są różne posługi i każdy ma kompetencje do jakiś konkretnych działań, czasem zupełnie odmiennych od naszych.
30 kwietnia 2016, 12:06
Dostałem dzisiaj, od mojego kumpla odpowiedż i wydaje się ona prorocza :-), jest to nauczanie Św. Jana od Krzyża i św. JP II, który uczył się na nim. Całość tutaj [url=https://www.facebook.com/308627102567921/photos/a.325252527572045.70512.308627102567921/944827832281175/?type=3&theater]https://www.facebook.com/308627102567921/photos/a.325252527572045.70512.308627102567921/944827832281175/?type=3&theater jednak streszczając - mowa tam o tym, że mało jes tzw. "wewnętrznych proroctw", które pochodzą od Boga. Polecam się zapoznać :-)[/url]
30 kwietnia 2016, 12:14
No i jeszcze jedna odpowiedż, ja wcale nie szukam :-), chociaż czasem tak, ja znalazłem :-) a "wymiar Ducha", wcale nie jest mi obcy a nawet doświadczalny :-) i to namacalnie a więc doznawałem "natchnień", z rozgrzewaniem serca :-). To nie żart, serce tak mi waliło i było ciepłe, że normalnie szok :-) a był to skutek, no właśnie :-), miłości. Ja się nie otwieram :-), to Bóg mnie otwiera, chociaż czasem o to marudzę :-), typu "Zrób coś, nie zostawiaj mnie takim, zadziałaj, zmień, etc,etc, etc". Nooo ale to nie znaczy, że zawsze dostaję :-), chociaż mam swoje sposoby :-), wystarczy, że "skupię się porządnie na Jezusie, po przyjęciu komunii św.", ale bez gadania :-), gadanie, tylko "zagłusza Jego subtelną mowę". To raczej odczuwanie pustki myślowej a nawet duchowej :-), w której mogę Go prosić aby ją wypełnił. No i tak się dzieje :-), wystarczy wspomnieć, że wtedy nie mogę powstrzymać "gorących łez miłości" :-). No i co ?, to, jak to w końcu jest ? - ja szukam, czy On mnie znajduje ? Ja tak skutecznie proszę, czy On tak skutecznie działa ? Hmm. dla mnie ciekawe pytania :-).
28 kwietnia 2016, 12:30
Nie można pokazać jak działa coś co nie działa.
27 kwietnia 2016, 21:11
Jak się coś obiecuje w tytule, to trzeba dotrzymać obietnicy w treści. Tu tego zabrakło. Pozdrawiamy.
S
Sebastian
27 kwietnia 2016, 16:46
"Dowiedz się, jak Duch Święty działa dziś." nic się nie dowiedziałem - nie wprowadzajcie czytelników w błąd