Tomasz Nowak OP: "motyle w brzuchu" nawet po dwudziestu latach małżeństwa? To możliwe

(fot. STREFA WODZA / youtube.com)

Mężczyzna, który odkrył tę sztukę, podzielił się nią w trakcie rekolekcji z ojcem Tomaszem Nowakiem OP.

"Ojcze! To jest dopiero prawdziwa miłość" - mówił. "Nie ma takiej rzeczy, którą bym pojmował w oddzieleniu od mojej żony. To jest prawdziwa, głęboka miłość". Posłuchaj:

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tomasz Nowak OP: "motyle w brzuchu" nawet po dwudziestu latach małżeństwa? To możliwe
Komentarze (1)
JA
Jan Antoni
30 listopada 2019, 17:57
Ojcze Wielebny! Zmiłuj się! Racz się nie wypowiadać, niezależnie od tego, co sobie wyobrażasz, na tematy Ci nieznane. Bo znane, nawet jeśli masz kochankę, być Ci nie mogą, bo to nie to samo. Proszę wszystkich Konsekrowanych, aby przestali wchodzić do cudzego ogródka, w przekonaniu, że coś wiedzą. Nie wiedzą niemal nic. O doznaniach seksualnych w małżeństwie, my, "zwykli" katolicy, możemy rozmawiać z popem, księdzem grekokatolickim, czy pastorem, ale nie z celibatariuszem, a już na pewno nie z zakonnikiem ślubującym "czystość", cokolwiek by to miało znaczyć [gdyż przyjęcie takiego terminu oznacza, że akt małżeński jest "nieczysty", co jest piramidalną bzdurą]. Naprawdę nie należy się uważać za specjalistów "od wszystkiego".