Używasz Facebooka? To kilka wskazówek, jak dzielić się swoją wiarą w Internecie i nie zwariować

(fot. Roman Samborskyi / shhutterstock.com)
CruxNow / br / kk / kw

Podczas wizyty w głównej siedzibie Facebooka, amerykański biskup Robert Barron mówił o tym, jak prowadzić dyskusje na temat religii w Internecie.

- Sprowadzenie religii do sfery prywatnej jest dokładnie tym, co sprawia, że prawdziwa dyskusja religijna jest niemożliwa - powiedział bp Barron.

Hierarcha mówił o tym, że internauci powinni nauczyć się lepiej wymieniać zdanie, zwłaszcza w kwestiach religijnych.

Bishop Barron at Facebook - "How to Have a Religious Argument"

Every day, millions of people argue about religion on social media. The comboxes of religious and atheist sites are among the most visited and the most heated in the virtual space. But what I find interesting is how few people really know how to have a good religious argument. Lots of energy, lots of sharp words, and lots of strong feelings are expressed. But rarely do we come across productive, rational argument about religion. In my talk, I'll pave a way forward, showing how we all, believer and nonbeliever alike, can share better religious discussions.

DEON.PL POLECA

Opublikowany przez Bishop Robert Barron na 18 września 2017

- Musimy mieć wielką cierpliwość, by zrozumieć stanowisko naszego przeciwnika" - radził biskup oraz dodał, że "kuszącym jest zwyczajnie odparować «właśnie dlatego się mylisz»".

- Zamiast wychwytywać cudze pomyłki, powinniśmy podkreślić, gdzie nasz oponent miał rację - stwierdził bp Barron. Jego zdaniem jest to "niezwykle pomocne", by uniknąć sytuacji bez wyjścia w czasie dyskusji.

- Jeżeli nie wiemy jak sprzeczać się o religię, to będziemy o nią walczyć - stwierdził bp Barron. Podkreślił, że prawdziwa dyskusja jest czymś pozytywnym i jest drogą do pokoju.

Mówił też, że gdy wejdzie się na portale społecznościowe, można wyczuć emocjonalny stosunek do kwestii religijnych. - Napotkamy tam dużo dyskusji, często agresywnych, jednakże brakuje logicznych argumentów - stwierdził hierarcha.

Przesłanie Zuckerberga (dla katolików?) >>

- Jeśli mówisz: "zastanawiam się czy Bóg istnieje", oznacza to, że godzisz się na wszelkie pytania - kontynuował bp Barron - I ta gotowość do zadawania pytań bardzo mi się podoba.

Bp Barron stwierdził również, że Tomasz z Akwinu zawsze wyrażał swoje zastrzeżenia "w zwięzły i przekonywujący sposób". Z jego punktu widzenia, formułował argumenty przeciwko istnieniu Boga lepiej niż współcześni ateiści i przedstawiał je w najbardziej przekonywujący sposób. Wszystko po to, by następnie na nie odpowiedzieć.

Co więcej, Tomasz z Akwinu cytował wielkich muzułmańskich i żydowskich uczonych, a także myślicieli sprzed ery chrześcijańskiej jak Arystoteles i Cyceron, zawsze z ogromnym szacunkiem. Bp Barron dał do zrozumienia, że w internetowych dyskusjach na temat religii obecnie bardzo brakuje szacunku do inaczej myślących.

Wskazał również, jak wiele problemów rodzi traktowanie wiary jako wyłącznie prywatnej sfery. - Wówczas traktujemy religię wyłącznie jako hobby - powiedział biskup - Jednakże, wiara tworzy prawdziwe stwierdzenia, jak to, że Chrystus zmartwychwstał.

- Sprowadzenie religii do sfery prywatnej jest dokładnie tym, co sprawia, że prawdziwa dyskusja religijna jest niemożliwa - powiedział bp Barron.

Zuckerberg: modlitwa pomaga mi w trudnościach >>

Podkreślił też, że tak rozumiany "naukowy sposób myślenia", który dopuszcza jedynie dyskusję o tym, co doświadczalne, empiryczne, daje do zrozumienia, że sztuki Szekspira czy dialog filozoficzny Platona nie przekazują prawd o życiu, śmierci, wierze i Bogu.

Bp Barron kierując słowa do pracowników Facebooka na temat ich pracy powiedział, że ich firma przejawia "zdumiewającą duchową siłę" w łączeniu wszystkich stron świata.

- Uważam to za bardzo duchową rzecz, że potraficie przyciągnąć wszystkich do siebie - rzekł bp Barron.

Strona biskupa Barrona, Word on Fire, osiąga miliony wejść rocznie. Duchowny przemawiał do zespołu Facebooka 18 września w siedzibie firmy w Kalifornii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Używasz Facebooka? To kilka wskazówek, jak dzielić się swoją wiarą w Internecie i nie zwariować
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.