"W Kościele szukamy oparcia o zysk, o pieniądz"

(fot. MaskacjuszTV)

"Jesteśmy ludźmi, którym nie obca chciwość, pożądliwość pieniądza. Handlujemy, targujemy, szukamy własnego interesu" - mocne słowa abpa Rysia, które wypowiedział w czasie modlitwy.

W czasie modlitwy abp Ryś wskazał na nasze zachowanie, które bardzo często dalekie jest od tego, czego nauczał Jezus. Jesteśmy chciwi, pożądamy władzy, jesteśmy niewolnikami pieniądza. Ale miłosierdzie Jezusa jest dla nas niezrozumiałe. Nie dość, że bierze wszystkie grzechy na siebie, to więcej, staje się tym grzechem, by wraz z nimi umrzeć na krzyżu. On, który jest najbardziej pokorny, staje się pyszny. On, który jest najbardziej ubogi, staje się bogaczem. On, który jest najczystszy, staje się rozpustnikiem. Nie potrafimy zrozumieć ogromu tego miłosierdzia.

Abp Grzegorz Ryś: takie zachowanie może rozwalić cały Kościół >>

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"W Kościele szukamy oparcia o zysk, o pieniądz"
Komentarze (5)
Andrzej Łukasiewicz
22 października 2018, 17:13
cd. Chcemy nie tylko "zaszuflatkować" papieża Franciszka, bpa Rysia ... ale nawet Kościół, ...więcej ! nawet samego Boga ... chcemy umieścić Go i kształtować według własnych wyobrażeń ... i to jest przyczyna wszystkich patologii w Kościele ! Czytamy historię "Krzyżaków", dziwimy się : jak można z imieniem Boga na ustach ? Jak można w imię Boga mordować, krzywdzić oszukiwać,  być tak pazernym ? ....a no można ! Starczy się tylko "trochę" rozminąć z Bogiem !  Starczy patrzyć na siebie i swoje pragnienia ...  a nie na Jezusa ! Wszysko postawy zostały już zresztą opisane w Ewangelii ... Starczy popatrzyć na faryzeuszy <<<Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, co by uczynić Jezusowi >>>
A
Andrzej-L
22 października 2018, 16:24
święta prawda ! A wszystko przez to, że nie znamy prawdziwego Boga, nie wiemy jaki jest i nawet nas to nie za bardzo interesuje ! Układamy swoje życie, Kościół według ludzkich - światowych wyobrażeń ! Po pierwsze <<<SŁUCHAJ IZRAELU >>>!!!.... Oj trzeba nam głębokiego nawrócenia, powrót do Ewangelii , ewangelizacji, uczynków miłosierdzia ... trzeba nam na powrót prostoty serca, a przede wszystkim  WPATRYWANIA SIĘ W JEZUSA !!!! <<<Kto widzi mnie widzi i Ojca>>> A my zachowujemy się jak starszy syn z przypowieści o "Miłosiernym ojcu" .... pracujemy z Ojcem ...na  polu Ojca ...a tak na prawdę nie znamy Ojca, nie wiemy jaki jest, nie znamy Jego pragnień !A jak już Go poznajemy ... to nas przeraża - Jego Dobroć i Miłosierdzie ! <<<Na to (starszy syn)  rozgniewał się i nie chciał wejść (do Domu Ojca)>>>  Jeżeli ktoś jeszcze myśli, że nie możliwe jest odrzucenie Boga po śmierci ...to niech to jeszcze raz przeczyta !!!  MOŻESZ NIE PRZYJĄĆ BOGA- BOŻEGO MIŁOSIERDZIA - BO PRZERAZI CIĘ JEGO MIŁOSIERDZIE !!! Co tu się dziwić zwykłym zjadaczom chleba ....jak nie rozumieją to nawet biskupi i kapłani !!! Papież Franciszek chce powrotu do Ewangelii, chce byśmy poznali Boga i czynili - to co Bóg chce - to co przez całe życie robił Jezus - chce byśmy byli jak ON - Jak JEZUS !!! ...i co słyszymy - heretyk, niszczy Kościół, zmienia doktrynę, nie kocha Kapłanów !!!
22 października 2018, 07:33
Mówi oczywiście o sobie i ew. swoich kolegach po fachu. Bo nie rozumiem tego uogólnienia. Ja połowy recept nie wykupuję. Nie stać mnie na remont, nawet odświeżenie ścian farbą (sama nie mogę malować z podowu ciężkiej chorby kręgosłupa i stawów) a niemalowane już 21 lat :( Wszystko w mieszkaniu stare i zużyte. Więc proszę, aby do mnie nie odnosił tych słów, uogólniając.
Ewa Zawadzka
21 października 2018, 08:19
"Jesteśmy ludźmi, którym nie obca chciwość, pożądliwość pieniądza." - zdaje się że abp miał na myśli siebie i innych biskupów.
MR
Maciej Roszkowski
21 października 2018, 16:21
To wynika jasno z całej wypowiedzi. Ale niech każdy uderza się we własne piersi.