Zaśnięcie Matki Bożej. Co to za święto?

(fot. shutterstock.com)

Obchodzone na wschodzie święto, ma bardzo głębokie przesłanie. Kto dobrze je zrozumiał, nie spojrzy tak samo na Matkę Bożą i jej relację z Jezusem.

Zaśnięcie Bogurodzicy to jedno z najważniejszych świąt prawosławia. Zamyka cykl dwunastu wielkich świąt obchodzonych przez Kościół prawosławny, tzw. dwunadiesiatych prazdników. Każde z nich akcentuje inną prawdę o Bożym planie zbawienia ludzkości.

Skąd wzięło się to święto?

Obchodzona 28 sierpnia (według kalendarza gregoriańskiego) uroczystość nawiązuje do wydarzenia wzięcia Matki Bożej z duszą i ciałem do nieba, co nazywane jest zaśnięciem. Wierni przygotowują się do niego przez post zwany uspienskim, który trwa dwa tygodnie i w swojej surowości jest bardzo podobny do Wielkiego Postu.

DEON.PL POLECA


Czas świętowania zawiera także jeden dzień przedświąteczny i osiem dni przedświątecznych poświątecznych. Zostało ustanowione na przełomie IV i V wieku i jest ostatnim świętem w prawosławnym roku liturgicznym, który zaczyna się 1 września.

Jaką opowiada historię?

Po wniebowstąpieniu i zesłaniu Ducha Świętego apostołowie głosili Ewangelię w różnych częściach świata. Matka Boża również podróżowała wiele, jednak najdłużej przebywała w Jerozolimie na Górze Synaj. Tam ukazał się Jej Archanioł Gabriel, który poinformował Ją, że zbliża się Jej odejście z tego świata. Dla Maryi była to dobra wiadomość, ponieważ wiedziała, że spotka się ze swoim Synem Jezusem.

Kiedy nadszedł dzień śmierci, Matka Boża, w otoczeniu apostołów, zobaczyła Chrystusa, który przyszedł, by zabrać Ją do siebie. Powiedziała wtedy: "Uwielbia Dusza moja Pana. I rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim. Bo spojrzał na swoją pokorną służebnicę" (Łk 1,46-48). On wziął Jej duszę i razem odeszli do nieba.

Ciało Bogarodzicy zostało przeniesione do grobu u podnóża Góry Oliwnej. Po trzech dniach od śmierci na miejsce przybył apostoł Tomasz, który nie zdążył zobaczyć Maryi przed Jej odejściem. Wszedł do grobu, ale nie znalazł ciała.

Dla całego Kościoła stało się jasne, że Maryja została wskrzeszona i wzięta do nieba, gdzie przebywa razem ze swoim Synem.

Różnica między katolicyzmem a prawosławiem

Prawosławne święto Zaśnięcia Bogurodzicy i katolickie Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, choć mówią o tym samym wydarzeniu, to opisują je w inny sposób. W Kościele katolickim mowa jest o tym, że Matka Boża została razem z duszą i ciałem wzięta do nieba.

Dogmat katolicki nie rozstrzyga, czy wniebowzięcie wydarzyło się po Jej śmierci czy z pominięciem umierania. Natomiast prawosławie jasno wskazuje, że najpierw Maryja umarła (zasnęła), potem zmartwychwstała, na koniec została wzięta do nieba.

Znaczenie święta

Zdaniem prawosławnych teologów zaśnięcie Matki Bożej jest uniwersalnym przesłaniem dla każdego chrześcijanina. Śmierć nie jest bowiem końcem, ale tylko odpoczynkiem, krótkim snem, po którym następuje przebudzenie do nowego życia.

Teologiczne znaczenie tego święta pokazuje ikona Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny. Co znamienne, nie przedstawia ona samego wzięcia Matki Bożej do nieba. Widoczni są aniołowie i Jezus, który jest "sprawcą całego wydarzenia". Mówi wyraźnie: "ponieważ Matka dała Mi ciało fizyczne, teraz Ja Jej daję życie wieczne".

Na ramieniu Chrystusa jest mała dziewczynka, która symbolizuje ponowne narodzenie Maryi w wieczności. Poniżej apostołowie pochylają się nad ciałem Matki Najświętszej.

(fot. domena publiczna)

Z punktu widzenia wierzącego święto to pokazuje, że śmierć jest początkiem czegoś zupełnie nowego, wejściem w kolejny etap, a nie zakończeniem wszystkiego. Podkreśla także, jak wielka jest godność Maryi i Jej znaczenie w misji Jezusa.

Tak jak Ona zmartwychwstała, tak zmartwychwstanie każdy z nas i narodzi się do nowego życia w wieczności.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zaśnięcie Matki Bożej. Co to za święto?
Komentarze (3)
BW
Beata Woroszyło
28 sierpnia 2017, 16:32
“Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom” (2 Tym 4,3-4). 
BW
Beata Woroszyło
28 sierpnia 2017, 12:14
Pismo Sw. mówi o wzięciu do nieba Henocha i Eliasza. Gdyby jednak Maria, matka Jezusa była wzięta do nieba na pewno wspomniał by o tym fakcie Sw, Jan w swojej ewangelii, gdyz to on opiekował sie Marią do jej śmierci. 
WS
Werset Skryba
28 sierpnia 2017, 07:24
Czy Maria została wzięta do nieba razem z ciałem? W komentarzu do ogłoszonej w roku 1950 proklamacji papieża Piusa XII, która czyni ten dogmat oficjalnym artykułem wiary katolickiej, New Catholic Encyclopedia (1967, t. 1., s. 972) podaje: „W Biblii nie ma jednoznacznej wzmianki o Wniebowzięciu, jednak Papież obstaje w swej bulli przy tym, że najważniejszym fundamentem tej prawdy jest Pismo Święte”. Tymczasem Biblia mówi: „Ciało i krew nie mogą posiąść królestwa Bożego, (...) to, co zniszczalne, nie może mieć dziedzictwa w tym, co niezniszczalne” (1 Kor. 15:50, BT). Jezus powiedział: „Bóg jest duchem”. W chwili zmartwychwstania Jezus znowu stał się duchem, tym razem „duchem życiodajnym”. Aniołowie są duchami (Jana 4:24; 1 Kor. 15:45, Kowalski; Hebr. 1:13, 14, BT). Na jakiej biblijnej podstawie można by twierdzić, że ktoś został przeniesiony do życia w niebie razem z ciałem, które wymaga materialnego środowiska ziemskiego, żeby się utrzymać przy życiu?