Bądźmy realistami - Mt 10, 26-33

(fo. len_matthews/flick.com/CC)
Mieczysław Łusiak SJ

Jezus powiedział do swoich Apostołów: "Nie bójcie się ludzi. Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemnościach, powtarzajcie jawnie, a co usłyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach.

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.

Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie".

Rozważanie do Ewangelii

Nie powinniśmy bać się ludzi, bo ich zakres działania jest zawsze bardzo ograniczony. Nawet najgorsi ludzie nie są w stanie odebrać nam tego, co jest najważniejsze - życia wiecznego. To możemy stracić tylko "na własne życzenie".

Bądźmy realistami: to, że czynimy jakieś dobro nie oznacza, że nikomu się nie narazimy. Narażenie się na ludzką nieżyczliwość grozi nam zawsze, niezależnie od naszej woli i od naszego postępowania. Dlatego nie warto oczekiwać, że ludzie będą dla nas zawsze dobrzy. Tylko Bóg jest zawsze dla nas dobry, nawet gdy Go zranimy. Dlatego w Bożej obecności zawsze możemy czuć się bezpiecznie, w odróżnieniu do ludzi, którym tak trudno dogodzić.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bądźmy realistami - Mt 10, 26-33
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.