Bóg ostrzega, pielęgnuje i karmi - Łk 13, 1-9

(fot. flickr.com/ by Richard Elzey)
Mieczysław Łusiak SJ

W tym czasie przyszli niektórzy i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: "Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.

Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloe i zabiła ich, było większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie".

I opowiedział im następującą przypowieść: "Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: «Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?» Lecz on mu odpowiedział: «Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć»".

DEON.PL POLECA

Rozważanie do Ewangelii:

Czy myślisz, że ofiary współczesnych wojen i kataklizmów byli większymi grzesznikami od Ciebie, skoro spotkało ich to nieszczęście? Wszyscy potrzebujemy nawrócenia.

Kataklizmy i inne nieszczęśliwe wypadki nie są karą za grzechy, ale wezwaniem do nawrócenia dla tych, którym nic złego się nie przytrafiło. Kataklizmy, wojny i inne nieszczęśliwe wypadki przypominają nam o istnieniu piekła, które czeka na egoistów nie mających ochoty odmienić się na wzór Boga samego.

Bóg nas ostrzega przed piekłem, ale jednocześnie pielęgnuje i karmi. Kto podda się tej pielęgnacji i posili należycie Bożą Miłością, ten wyda owoc wiecznego życia w Niebie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bóg ostrzega, pielęgnuje i karmi - Łk 13, 1-9
Komentarze (1)
Maria
3 marca 2013, 07:18
Widziałam drzewo bardzo zielone, liście ma zdrowe, wiatr je porusza. Inne owocem są obciążone, gałęzie nisko, lecz piękna dusza. Zieleń twa po co, komu dziś służy? Nie było kwiatów wiosną na tobie, owoc nie dojrzał dla innych ludzi... Zieleń przeminie, znajdzie się w grobie. Sama dla siebie… Gdzie miłość twoja? Gdzie dary, które z ziemi wyssałaś? Jesień zabierze liści koronę, zostaniesz pusta... Czy tego chciałaś?