Człowiek nie musi się bać Boga

(fot. shutterstock.com)
youtube.com / pk

Jezus wchodzi w pewien dramat, który jest przez Ojca rozpisany na role i jest szczęśliwy, że może w tę Rolę wejść. To jest dla człowieka współczesnego niezrozumiałe - człowiek chce być dzisiaj dla siebie wyłącznym scenarzystą...

A przecież człowiek może być szczęśliwy w tym, co Pan Bóg dla niego chce, co dla niego zaplanował.

Człowiek nie musi się bać Boga, który się objawia w Jezusie Chrystusie, Boga, który przyjął postać sługi, niewolnika, Boga, który jest przyjacielem celników i grzeszników, Boga, który siedzi z nami przy stole. Ewangelia jest rzeczywiście DOBRĄ Nowiną.

Szukasz prezentu pod choinkę? DEON.pl poleca wspaniałą grę dla całej rodziny:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Człowiek nie musi się bać Boga
Komentarze (20)
R
rafi
8 grudnia 2014, 10:12
Więcej - Bóg pragnie, by człowiek widział w Bogu oparcie, wsparcie, siłę, nadzieję. A nadzieją mógłby być ktoś, kogo się człowiek boi?
DB
Dar bojaźni Bożej
8 grudnia 2014, 09:10
Dar bojaźni Bożej jest tym usposobieniem duszy, które sprawia, że pod działaniem Ducha Świętego odczuwa ona jakby instynktownie, żywy wstręt i odrazę do wszystkiego, co mogłoby obrażać tak dobrego, miłosiernego i miłości godnego Ojca. Dar bojaźni Bożej rodzi w chrześcijaninie postawę pełną szacunku i lęku wobec Boga i prowadzi do uczczenia Go i okazywania Mu posłuszeństwa. Pod wpływem tego daru bojaźni Bożej Maryja Panna wypowiedziała swoje fiat. Bojaźni Bożej musi towarzyszyć dziecięca ufność w Boże miłosierdzie i niezłomna wiara w Jego wierność, że nas podtrzymuje (1 P 5,10). Dar ten niesie ze sobą błogosławieństwo i obronę (Ps 34,8); uzdalnia nas do przezwyciężenia naszych ziemskich i cielesnych obaw (Prz 14,26); uwalnia nas od obawy przed opinią innych ludzi, szczególnie co do naszego apostolskiego chrześcijaństwa.
M
mb
8 grudnia 2014, 04:17
Jeśli tak jest, że człowiek nie musi się bać Boga, to trzeba tu na ziemi szybko wymierzać sprawiedliwość 
AH
Adolf Hitler
8 grudnia 2014, 01:27
Człowiek nie musi się bać Boga. Jawohl, Mein Bischof
E
eva
8 grudnia 2014, 01:05
Bój się Boga, co ty mówisz?!
E
eva
8 grudnia 2014, 01:04
Bój się Boga, co ty mowisz?!
7 grudnia 2014, 22:16
Strach i miłość to dwie siły napędzające. Wszystko zależy od tego, którą wybierzemy. Jeśli wybieramy bać się Boga, to wybieramy bać się siebie i innych przy okazji. Jeśli wybieramy kochać Boga, to wybieramy kochać siebie i innych dzięki temu.
L
lex
7 grudnia 2014, 22:08
Boga mozna sie nie bac , bo kazdy bog to bajkowy wymysl ludzi niemniej nawiedzonych wyznawcow tych bogow raczej nalezy sie obawiac
WR
Wspaniała rada
7 grudnia 2014, 22:17
Napij się ciepłego mleka i idź już spać. Rano jak wstaniesz lepiej się poczujesz.
4
4169644gg
7 grudnia 2014, 22:43
Skoro Boga nie ma, to jaki sens ma życie? Po co się męczyć, cierpieć, odnosic sukcesy, czynić dobro...? Po co w ogóle żyć, skoro Boga nie ma? Nie ma wieczności...? Po śmierci przestajemy istnieć? To po co w ogóle żyjemy? Dlaczego żyjemy? To nie ma sensu. Musi być jakiś Bóg... Wieczność... W przeciwnym razie... Nie umiem sobie wyobrazić przeciwnego razu... Serio. W mojej miejscowości, jakoś się tak teraz złożyło, co tydzień umiera jedna lub dwie osoby... I co, ich zycie poprostu się skończyło? Bez sensu... Po co to by niby miało być? Może dla Ciebie to jasne i oczywiste- człowiek rodzi się, żyje, umiera i tyle... Ale dla mnie to by było serio bez sensu.... No musi być Bóg.... Już nawet nie wspominam o tym, że odminił moje życie, które wczesniej  było kompletnym dnem... To tyle, co chciałam powiedzieć. Dużo- wiem: Sorka :P Aaa..... i jeśli mam być szczera... wkurza mnie hejtowanie "nieoczekiwanych" komentarzy, jak np ~lexa... Czy jeśli ktoś ma inne poglądy, to znaczy, że nie powinien się tu w ogóle udzielać? Nonsens..
7 grudnia 2014, 22:49
Kochana jesteś. Cieszę się, że jesteś. :)
T
tomi
8 grudnia 2014, 00:25
Pan Bóg jest Jeden, nie ma innego, jak najbardziej realny, zaden bajkowy. Po prostu jest, dotknal mnie kiedys Pan Bóg, malo tego mozliwe jest pewna namiastka Nieba na Ziemi, taki przedsmak. U mnie nie trwalo to dlugo, 2 tygodnie, piekne dwa tygodnie, nie mam do nikogo zalu, nawet do Pana Boga, sam zawalilem. Dziekuje Mu za te 2 tygodnie.
V
vrern
8 grudnia 2014, 00:55
Zycie ma sens, ale myśle ze KK złe tłumaczy po co tu jesteśmy i co tu robimy i co bedzie po śmierci. Poczytaj Ekharta Tolle, Deepaka Chopre, pisma Dalai Lamy i nagle otworzą ci się oczy. Pozdrawiam.
P
p
8 grudnia 2014, 10:24
"Musi być jakiś Bóg... Wieczność... W przeciwnym razie... Nie umiem sobie wyobrazić przeciwnego razu..." A potrafisz sobie wyobrazic wieczność? Wieczne trwanie? Po co tak trwać wiecznie? Jaki w tym cel i sens?
M
mateusz
7 grudnia 2014, 14:20
Ktorego niby boga ?  ludzie wymyslili ich sporo
7 grudnia 2014, 22:17
Tak, bardzo dobre ujęcie tematu.
A
ann
7 grudnia 2014, 13:23
Człowiek nie musi się bać Boga. Pierwsi Rodzice byli całkowicie szczęśliwi i wolni do momentu gdy ulegli zniewoleniu które przekazali pokoleniom aż do dzisiaj i każdemu człowiekowi. W tej sytuacji każdy człowiek aby wrócić do stanu pierwotnej wolności potrzebuje Jezusa ,który Jedyny , daje każdemu możliwość powrotu do stanu pierwotnej wolności.
7 grudnia 2014, 22:21
Tak, Ann. Choć Jezus nie musi być jedynym, który daje temu możliwość. On sam nie uważał się za jedynego, który wszystko wiedział najlepiej.
R
ron
8 grudnia 2014, 00:58
Jezus był jednym z wielu, którzy przyszli na te ziemie, żeby nas poprowadzić. Przed nim był Budda, po nim było wielu, rownież współcześnie żyje wielu proroków, guru czy jak ich nazwiesz, którzy spełniają taka sama role.
M
Milosc
8 grudnia 2014, 07:15
Oczywiście.