Czy wolno płacić podatek Cezarowi? - Mt 22,15-21

(fot. Wikipedia Commons)
Stanisław Biel SJ

"Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w mowie. Posłali więc do Niego swych uczniów razem ze zwolennikami Heroda, aby Mu powiedzieli: Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Na nikim Ci też nie zależy, bo nie oglądasz się na osobę ludzką. Powiedz nam więc, jak Ci się zdaje? Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?

Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: Czemu Mnie wystawiacie na próbę, obłudnicy? Pokażcie Mi monetę podatkową! Przynieśli Mu denara. On ich zapytał: Czyj jest ten obraz i napis? Odpowiedzieli: Cezara. Wówczas rzekł do nich: Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga" (Mt 22, 15-21).

W swojej publicznej działalności Jezus niejednokrotnie stawiał czoła rozmaitym prowokatorom. Prowokacja z dzisiejszej Ewangelii jest najbardziej niebezpieczna, gdyż dotyczy relacji religia - polityka: Czy wolno płacić podatek Cezarowi czy nie?

Jeżeli Jezus odpowie pozytywnie, poprze znienawidzonego wroga, jeśli zaś negatywnie, opowie się przeciw władzy. Formując to pytanie, prowokatorzy oczekują od Jezusa odpowiedzi negatywnej. Przypuszczają, że stanie po stronie lewicy; poprze walczących o wolność Żydów.
Odpowiedź Jezusa znajduje się poza tak i nie. Jezus nie potwierdza ani nie zaprzecza: Oddajcie Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu, to, co należy do Boga. Tym stwierdzeniem podkreśla, że wartość człowieka nie określa się miejscem w społeczności politycznej. Podstawowym powołaniem i przeznaczeniem człowieka jest uczestnictwo w życiu Boga. Obywatele czerpią ze strony państwa (Cezara) określone profity, np. prawa, infrastrukturę, ubezpieczenia, zasiłki, opiekę zdrowotną i z tej racji są zobowiązani płacić podatki i w sposób odpowiedzialny angażować się w walkę o prawdę i sprawiedliwość społeczną. Z drugiej jednak strony należą do Boga, mają odbity w sercu Jego obraz, podobieństwo, dlatego powinni oddawać Bogu cześć, uwielbienie. Wolność jest umiejętnością oddawania każdemu tego, co się mu należy.
Jezus rozdziela religię od polityki. Ale nie na zasadzie przeciwieństw: czarne-białe, wróg-przyjaciel, Cezar-Bóg. Religia i polityka, choć są odrębne, wiążą się ze sobą. Domena Boga obejmuje wszystkie inne. Nie ma podziału na sfery sakralne, duchowe i świeckie, w których nie ma Boga. Bóg ma uniwersalne prawo wglądu.
Czy nie ulegam prowokatorom i manipulatorom? W jakich sytuacjach pozwalam się zapędzić w ślepą uliczkę? Czy nie dzielę rzeczywistości na sferę świecką i sakralną? Jak wypełniam obowiązki społeczne i polityczne? Czy biorę odpowiedzialność (na moim odcinku) za kształt państwa? Czy oddaję Bogu to, co należy do Boga, a Cezarowi to, co należy do Cezara?
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy wolno płacić podatek Cezarowi? - Mt 22,15-21
Komentarze (19)
SZ
sól ziemi
17 października 2011, 23:59
przestańcie wreszcie sprowadzać Ewangelię do absurdu!!! Czy pomyśleliście o tym aby wreszcie oddać Bogu to, co Mu się należy? Powiedz to Apostołom i chrześcijanom pierwszych wieków !
SZ
sól ziemi
17 października 2011, 23:41
Szczególnie obecnie, a jeszcze bardziej w Polsce tzw. „kompromis” między cezarem a Chrystusem realizowany (na różnych płaszczyznach) od dwudziestu lat winien uwierać sumienia tym, którzy są tego „kompromisu” beneficjentami. Stąd też należy się szczególny szacunek tym, którzy wybierając, opowiedzieli się po stronie Chrystusa b. często cierpiąc obecnie niesławę, biedę, niedostatek albo bezdomność. To pośród tych ludzi KK winien szukać soli tej ziemi … a szuka – o zgrozo – u cezara i możnych tego świata ! Jeszcze raz powtórzę: możnych większą lub mniejszą zdradą „kompromisu” między cezarem a Chrystusem. Wiedział o tym Prymas Wyszyński, a dziś jakiś kościół elitarny (zasobnością portfela ?) pogardliwie mówi o Jego kościele ludowym ! "Nikt nie może służyć dwom panom, bo jednym gardzić będzie, a drugiego polubi; o jednego dbał będzie, a drugiego zlekceważy. Nie możecie służyć Bogu i mamonie. Dlatego mówię wam: nie martwcie się o swoje życie, co będziecie jeść lub co pić będziecie; ani o swoje ciało, czym się przyodziejecie. Czy życie nie jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzienia? Popatrzcie na ptaki na niebie: nie sieją, nie żną, nie gromadzą w magazynach, a wasz Ojciec niebieski je żywi. Czy wy nie więcej znaczycie niż one?". (Mt 6,24-26) "A zatem nie martwcie się, mówiąc: "Co będziemy jeść?", albo: "Co będziemy pić?", albo: "Czym się odziejemy?" Bo o to wszystko zabiegają poganie. A wasz Ojciec niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Zabiegajcie najpierw o królestwo i o jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie martwcie się zatem o jutro, bo jutro samo zatroszczy się o siebie. Starczy dniowi jego własnej biedy".(Mt 6,31-34) 
STANISŁAW SZCZEPANEK
17 października 2011, 22:37
przestańcie wreszcie sprowadzać Ewangelię do absurdu!!! Czy pomyśleliście o tym aby wreszcie oddać Bogu to, co Mu się należy?
.
...
17 października 2011, 19:35
@ ? A jakie Ty wydajesz wspaniałe owoce świętości i męczeństwa, krzepiące Kościół w jego wędrówce przez dzieje ? cóż za przewrotne i nic nie wnoszące pytanie... każdy z nas będzie musiał na nie kiedyś odpowiedzieć przed Bogiem. A tym czasem jesteśmy zobowiązani poszukiwać PRAWDY w nauce Chrystusa. Trzeba się tylko cieszyć, że ją już znalazłaś mela. Ok. Postaram się tym ucieszyć, choć taki radykalizm wywołuje we mnie uczucie przerażenia. @ Mela. Nie przerażenie, tylko potrzeba szczerej pokory w uświadomieniu sobie jak wielka odległość dzieli nas od naszego Mistrza. Tym większa im bardziej usilnie przekonujemy siebie do tak wygodnej interpretacji Jego nauki !
ZE
ZNAWCY EWANGELII
17 października 2011, 19:17
A czy przypadkiem nie jest tak: Skoro na monecie jest wizerunek cezara, zatem należy do cezara, niech sobie bierze - nic mi do tego ! Bowiem "Królestwo moje nie jest z tego świata" (Jan 18,36). "Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje» (Łk 9, 23) "Idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!". (Mt 6,21) "Nikt nie może służyć dwom panom, bo jednym gardzić będzie, a drugiego polubi; o jednego dbał będzie, a drugiego zlekceważy. Nie możecie służyć Bogu i mamonie. Dlatego mówię wam: nie martwcie się o swoje życie, co będziecie jeść lub co pić będziecie; ani o swoje ciało, czym się przyodziejecie. Czy życie nie jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzienia? Popatrzcie na ptaki na niebie: nie sieją, nie żną, nie gromadzą w magazynach, a wasz Ojciec niebieski je żywi. Czy wy nie więcej znaczycie niż one?". (Mt 6,24-26) "A zatem nie martwcie się, mówiąc: "Co będziemy jeść?", albo: "Co będziemy pić?", albo: "Czym się odziejemy?" Bo o to wszystko zabiegają poganie. A wasz Ojciec niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Zabiegajcie najpierw o królestwo i o jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie martwcie się zatem o jutro, bo jutro samo zatroszczy się o siebie. Starczy dniowi jego własnej biedy".(Mt 6,31-34) Czyż nie jest to przykład kolejnego radykalizmu Chrystusa który powinien wydawać kolejne, wspaniałe owoce świętości i męczeństwa, krzepiące Kościół w jego wędrówce przez dzieje ? Innymi słowy, Jezus wymaga, byśmy odważnie wybrali tę samą drogę co On: oddajcie cezarowi jego monetę skoro na niej swoją podobiznę wybił. NIC WIĘCEJ I NIC MNIEJ ! ZASADNE PYTANIE. Pieski tylko szarpią za nogawkę, a odpowiedzi brak ! No dalej "znawcy" Ewangelii !
17 października 2011, 13:17
Niech Kościół "lepiej sobie uważa", bo tu już niektórzy przedstawiciele Cezara robią z Kościoła agresora. <a href="http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kosciol-bezczelnie-sie-wtraca-jest-agresorem,1,4882428,wiadomosc.html">wiadomosci.onet.pl/kraj/kosciol-bezczelnie-sie-wtraca-jest-agresorem,1,4882428,wiadomosc.html</a> A inni przedstawiciele Cezara wiedzą, co Wojtyła by zrobił, a czego nie. <a href="http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pogrzeb-prezydenta-na-wawelu-wojtyla-by-sie-nie-zg,1,4882216,wiadomosc.html">wiadomosci.onet.pl/kraj/pogrzeb-prezydenta-na-wawelu-wojtyla-by-sie-nie-zg,1,4882216,wiadomosc.html</a> Co jest oczywiście o tyle łatwe, że rzeczony Wojtyła niczego nie zdementuje ani nie potwierdzi.
M
mela
17 października 2011, 12:57
A jeśli obywatele NIE czerpią ze strony państwa (Cezara) określonych profitów, np. prawa, infrastrukturę, ubezpieczenia, zasiłki, opiekę zdrowotną ? I jest wręcz przeciwnie ? Wówczas trzeba, jak jest napisane w rozważaniu: "w sposób odpowiedzialny angażować się w walkę o prawdę i sprawiedliwość społeczną" A wtedy zobaczysz, że to nie jest takie proste, że nie dasz rady wyjść naprzeciw oczekiwaniom wszystkich skrzywdzonych, albo zrobisz to w sposób, który będzie inaczej przez nich odczytany. To, co dla Ciebie będzie prawdą i sprawiedliwością, inni nazwą kłamstwem i oszustwem. Ale i tak warto się angażować w walkę o prawdę i sprawiedliwość społeczną.
S
Słaba
17 października 2011, 12:23
A jeśli obywatele NIE czerpią ze strony państwa (Cezara) określonych profitów, np. prawa, infrastrukturę, ubezpieczenia, zasiłki, opiekę zdrowotną ? I jest wręcz przeciwnie ? Wówczas trzeba, jak jest napisane w rozważaniu: "w sposób odpowiedzialny angażować się w walkę o prawdę i sprawiedliwość społeczną"
M
mela
17 października 2011, 10:55
@ ? A jakie Ty wydajesz wspaniałe owoce świętości i męczeństwa, krzepiące Kościół w jego wędrówce przez dzieje ? cóż za przewrotne i nic nie wnoszące pytanie... każdy z nas będzie musiał na nie kiedyś odpowiedzieć przed Bogiem. A tym czasem jesteśmy zobowiązani poszukiwać PRAWDY w nauce Chrystusa. Trzeba się tylko cieszyć, że ją już znalazłaś mela. Ok. Postaram się tym ucieszyć, choć taki radykalizm wywołuje we mnie uczucie przerażenia.
AC
Anna Cepeniuk
17 października 2011, 09:04
~? a cóż się tak oburzasz? Przytoczyłaś/eś tyle fragmentów ważnych z Ewangelii, ale z konkretną odpowiedzią na proste pytanie to trochę trudniej............ Pytanie ~meli bardzo konkretne.......gdzie w nim przewwrotność? Pozdrawiam wszystkich
?
?
17 października 2011, 03:06
@ ? A jakie Ty wydajesz wspaniałe owoce świętości i męczeństwa, krzepiące Kościół w jego wędrówce przez dzieje ? cóż za przewrotne i nic nie wnoszące pytanie... każdy z nas będzie musiał na nie kiedyś odpowiedzieć przed Bogiem. A tym czasem jesteśmy zobowiązani poszukiwać PRAWDY w nauce Chrystusa. Trzeba się tylko cieszyć, że ją już znalazłaś mela.
M
mela
17 października 2011, 01:58
@ ? A jakie Ty wydajesz  wspaniałe owoce świętości i męczeństwa, krzepiące Kościół w jego wędrówce przez dzieje ?
?
?
17 października 2011, 01:17
A czy przypadkiem nie jest tak: Skoro na monecie jest wizerunek cezara, zatem należy do cezara, niech sobie bierze - nic mi do tego ! Bowiem "Królestwo moje nie jest z tego świata" (Jan 18,36). "Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje» (Łk 9, 23) "Idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!". (Mt 6,21) "Nikt nie może służyć dwom panom, bo jednym gardzić będzie, a drugiego polubi; o jednego dbał będzie, a drugiego zlekceważy. Nie możecie służyć Bogu i mamonie. Dlatego mówię wam: nie martwcie się o swoje życie, co będziecie jeść lub co pić będziecie; ani o swoje ciało, czym się przyodziejecie. Czy życie nie jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzienia? Popatrzcie na ptaki na niebie: nie sieją, nie żną, nie gromadzą w magazynach, a wasz Ojciec niebieski je żywi. Czy wy nie więcej znaczycie niż one?". (Mt 6,24-26) "A zatem nie martwcie się, mówiąc: "Co będziemy jeść?", albo: "Co będziemy pić?", albo: "Czym się odziejemy?" Bo o to wszystko zabiegają poganie. A wasz Ojciec niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Zabiegajcie najpierw o królestwo i o jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie martwcie się zatem o jutro, bo jutro samo zatroszczy się o siebie. Starczy dniowi jego własnej biedy".(Mt 6,31-34)  Czyż nie jest to przykład kolejnego radykalizmu Chrystusa który powinien wydawać kolejne, wspaniałe owoce świętości i męczeństwa, krzepiące Kościół w jego wędrówce przez dzieje ? Innymi słowy, Jezus wymaga, byśmy odważnie wybrali tę samą drogę co On: oddajcie cezarowi jego monetę skoro na niej swoją podobiznę wybił. NIC WIĘCEJ I NIC MNIEJ !
M
mela
16 października 2011, 22:33
A jeśli obywatele NIE czerpią ze strony państwa (Cezara) określonych profitów, np. prawa, infrastrukturę, ubezpieczenia, zasiłki, opiekę zdrowotną ? I jest wręcz przeciwnie ? Tak łatwo przychodzi nam zauważać, że określonych profitów nie czerpiemy, a zapominamy o wielu innych profitach, które stały się tak oczywiste, że są niezauważalne. Nie doceniamy tego, co mamy.
AC
Anna Cepeniuk
16 października 2011, 11:10
Dziękuję za to rozważanie i pokazanie, jak można "oddawać Cezarowi co należy do Cezara, a Bogu, to co należy do Boga".......... i nie ma w tym sprzecznosci... a pokazuje jak żyć, prawdziwie..... bez wzbudzania podziałów i nienawisci.......
W
wanda
16 października 2011, 06:14
Walczący o wolność narodu -to lewica?
TC
To co wtedy ?
16 października 2011, 04:46
A jeśli obywatele NIE czerpią ze strony państwa (Cezara) określonych profitów, np. prawa, infrastrukturę, ubezpieczenia, zasiłki, opiekę zdrowotną ? I jest wręcz przeciwnie ?
R
renata
16 października 2011, 02:00
"wartość człowieka nie określa się miejscem w społeczności politycznej." Na to zdanie czekałam. Dziękuję! 
BM
Bóg ma uniwersalne prawo wgląd
15 października 2011, 23:20