#Ewangelia: jaka jest recepta na bliskość z Bogiem? Wystarczy tylko jedno
Tak przeżywana bliskość z Jezusem może jest trudna, ale jest czymś wspaniałym dla nas.
[Mt 12, 46-50]
Gdy Jezus przemawiał do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z Nim rozmawiać. Ktoś rzekł do Niego: «Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i chcą pomówić z Tobą».
Lecz On odpowiedział temu, który Mu to oznajmił: «Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?»
I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest Mi bratem, siostrą i matką».
[Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Matka i bracia (kuzynowie) Jezusa mogliby poczuć się zlekceważeni przez Niego, słysząc takie słowa. Zapewne jednak nie poczuli się, bo Go znali i wiedzieli z jaką intencją On to powiedział - że chciał w ten sposób podkreślić Jego wielkie pragnienie bycia bliskim wszystkim ludziom.
Kiedy pełnimy wolę Boga Ojca, jesteśmy blisko Jezusa, bo On jako pierwszy pełni wolę Ojca doskonale. Pełnić Jego wolę zaś oznacza kochać, a przynajmniej, na naszym etapie, uczyć się Miłości. Tak przeżywana bliskość z Jezusem może jest trudna, ale jest czymś wspaniałym dla nas.
Skomentuj artykuł