#Ewangelia: Jezus ma "konkurencję"

(fot. shutterstock.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Jezus powiedział: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają, Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych".

Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił. Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości".

DEON.PL POLECA

Komentarz do Ewangelii

Kogoś trzeba uczynić swoim pasterzem, to znaczy na kimś trzeba się w życiu oprzeć. Każdy na kimś jest oparty. Niektórzy na sobie, inni na mamie czy tacie, inni na kolegach i koleżankach, jeszcze inni na ludziach "z telewizji", itd. Warto jednak dobrze zastanowić się na kim się opieram w życiu. Czy jest to ktoś mądry? Co już pokazał swoim życiem ten, na kim się opieram?

Jezus stanął wśród wielu potencjalnych pasterzy. Postanowił zmierzyć się z tą wielką konkurencją pasterzy, jaka istnieje w świecie. Bardzo często, niestety, przegrywa - wielu Go nie wybiera. Czy jednak nie jest tak, że ci, u których Jezus przegrał, sami też przegrywają? W każdym razie, ci którzy wybiorą Jezusa, na pewno wygrają. Warto wybrać Jezusa. On gwarantuje "życie w obfitości", a to oznacza coś więcej niż życie "łatwe i przyjemne".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: Jezus ma "konkurencję"
Komentarze (2)
G
Greg
27 kwietnia 2015, 22:29
Wolna wola i rozum, to klucz do tej najważniejszej z bram, do której powinniśmy dążyć. Jednak percepcja otaczającego nas świata jest w większości przypadków skażona naszymi wadami. Dlatego należy  się przed tym chronić,  pamiętając, że  Jezus przez swoje cierpienie i śmierć odkupił nas. A ta "konkurencja" może nam co najwyżej wyprać mózgi, zdrenować kieszenie i zmarnować życie.
K
klara
27 kwietnia 2015, 11:03
Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce Chłe, chłe... Nie posłuchały, bo wtedy nie było mody na "dialog" i nikt nie zganiał owiec na panele dyskusyjne, żeby "z szacunkiem i uwagą wsłuchiwały się w głos" naszych braci złodziei i rozbójników. :))))