Przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś ‘strasznym’. To jest spotkanie z Panem, zwieńczenie całej historii. Kataklizmy kosmiczne są wydarzeniami naturalnymi. Także nasza śmierć jest czymś naturalnym. Patrzymy na nie często jak na coś złego z powodu lęku. Zapadanie się wszystkiego w nicość jest dopełnieniem kuszenia i ‘kłamstwa’ złego ducha z raju. Bóg, życie w Nim jest celem stworzenia.
Przyjście Pana na końcu czasów nie jest czymś ‘strasznym’. To jest spotkanie z Panem, zwieńczenie całej historii. Kataklizmy kosmiczne są wydarzeniami naturalnymi. Także nasza śmierć jest czymś naturalnym. Patrzymy na nie często jak na coś złego z powodu lęku. Zapadanie się wszystkiego w nicość jest dopełnieniem kuszenia i ‘kłamstwa’ złego ducha z raju. Bóg, życie w Nim jest celem stworzenia.
Poczucie bycia przygniecionym przez różne ciężary, słabości, choroby, życiowe zawody jest doświadczeniem powszechnym. Jezus nie eliminuje tych doświadczeń z życia, ale nadaje im sens.
Poczucie bycia przygniecionym przez różne ciężary, słabości, choroby, życiowe zawody jest doświadczeniem powszechnym. Jezus nie eliminuje tych doświadczeń z życia, ale nadaje im sens.
Poproszę o łaskę wiary, abym przebudził się ze snu śmierci. Podziękuję Panu za Jego Słowo, które wskrzesza mnie do nowego życia.
Poproszę o łaskę wiary, abym przebudził się ze snu śmierci. Podziękuję Panu za Jego Słowo, które wskrzesza mnie do nowego życia.
KAI
Pierwsze wspomnienie liturgiczne bł. Rodziny Ulmów obchodzone jest w niedzielę 7 lipca. W Markowej – miejscu ich urodzenia i męczeńskiej śmieci – uroczyste obchody związane z tym wydarzeniem rozpoczęły się w piątek. W niedzielę Rodzina Ulmów zostanie ogłoszona patronami województwa podkarpackiego.
Pierwsze wspomnienie liturgiczne bł. Rodziny Ulmów obchodzone jest w niedzielę 7 lipca. W Markowej – miejscu ich urodzenia i męczeńskiej śmieci – uroczyste obchody związane z tym wydarzeniem rozpoczęły się w piątek. W niedzielę Rodzina Ulmów zostanie ogłoszona patronami województwa podkarpackiego.
Poproszę Pana o poznanie Jego miłosierdzia, by grzech nie zamknął mnie na Jego łaskę.
Poproszę Pana o poznanie Jego miłosierdzia, by grzech nie zamknął mnie na Jego łaskę.
Jezus realizuje swoje plany odpłynięcia na drugą stronę. Oczyma wyobraźni zobaczę wzburzone jezioro, zagrożenie życia. Wczuję się w przeżycia i odczucia uczniów. Przypomnę sobie jakąś sytuację z mojego doświadczenia, kiedy czułem lęk o życie.
Jezus realizuje swoje plany odpłynięcia na drugą stronę. Oczyma wyobraźni zobaczę wzburzone jezioro, zagrożenie życia. Wczuję się w przeżycia i odczucia uczniów. Przypomnę sobie jakąś sytuację z mojego doświadczenia, kiedy czułem lęk o życie.
Piotr, który niesie w sobie traumę zdrady jest zachęcony, aby oderwać wzrok od przeszłości i przyjąć misję: „paś owce moje!”. Wciąż jest i będzie w nim pamięć o grzechu, o zdradzie, ale ważniejsze jest usłyszenie głosu Chrystusa, który woła. To nie bagatelizowanie słabości i grzechu. To przypomnienie, że ważniejsza jest powierzona mu misja. Razem z nim, Kościół wyruszy na cały świat.
Piotr, który niesie w sobie traumę zdrady jest zachęcony, aby oderwać wzrok od przeszłości i przyjąć misję: „paś owce moje!”. Wciąż jest i będzie w nim pamięć o grzechu, o zdradzie, ale ważniejsze jest usłyszenie głosu Chrystusa, który woła. To nie bagatelizowanie słabości i grzechu. To przypomnienie, że ważniejsza jest powierzona mu misja. Razem z nim, Kościół wyruszy na cały świat.
Jezus schodzi z Góry Błogosławieństw. Idą za nim tłumy. Przychodzi do Niego także człowiek trędowaty, upada i prosi o cud oczyszczenia. Cud oczyszczenia z trądu dokonuje się bezpośrednio po Kazaniu na Górze. Jest niejako ilustracją i rzeczywistym owocem tego, co zapowiadał Jezus poprzez swoje słowo. Królestwo Boże to nie tylko nauczanie, ale także cuda i znaki działania Boga w świecie.
Jezus schodzi z Góry Błogosławieństw. Idą za nim tłumy. Przychodzi do Niego także człowiek trędowaty, upada i prosi o cud oczyszczenia. Cud oczyszczenia z trądu dokonuje się bezpośrednio po Kazaniu na Górze. Jest niejako ilustracją i rzeczywistym owocem tego, co zapowiadał Jezus poprzez swoje słowo. Królestwo Boże to nie tylko nauczanie, ale także cuda i znaki działania Boga w świecie.
Przesłania Ewangelii nie narzuca się siłą, bo wtedy nastąpi reakcja odwrotna do zamierzeń. Nie chodzi o dążenie do zgody za wszelką cenę, trzeba też unikać wszelkiej formy fanatyzmu.
Przesłania Ewangelii nie narzuca się siłą, bo wtedy nastąpi reakcja odwrotna do zamierzeń. Nie chodzi o dążenie do zgody za wszelką cenę, trzeba też unikać wszelkiej formy fanatyzmu.
KAI / tk
- Ewangelia stawia nas przed wyborem: albo jesteś tym, który żyje dla innych, albo jesteś tym, który żyje wyłącznie dla siebie, za cenę szczęścia innych – powiedział kard. Grzegorz Ryś do uczniów Szkół Bernardyńskich w Łodzi. Placówki te świętowały dziś 25. rocznicę beatyfikacji swojego założyciela bł. o. Anastazego Pankiewicza, męczennika II wojny światowej.
- Ewangelia stawia nas przed wyborem: albo jesteś tym, który żyje dla innych, albo jesteś tym, który żyje wyłącznie dla siebie, za cenę szczęścia innych – powiedział kard. Grzegorz Ryś do uczniów Szkół Bernardyńskich w Łodzi. Placówki te świętowały dziś 25. rocznicę beatyfikacji swojego założyciela bł. o. Anastazego Pankiewicza, męczennika II wojny światowej.
Misja Jezusa i rozesłanych na cały świat uczniów bierze się z miłości Boga Ojca do wszystkich swoich dzieci. Nikt nie jest pominięty ani odrzucony. Jezus wzywa Dwunastu i wyznacza siedemdziesięciu dwóch do współpracy z Jego dziełem, czyli z szukaniem braci.
Misja Jezusa i rozesłanych na cały świat uczniów bierze się z miłości Boga Ojca do wszystkich swoich dzieci. Nikt nie jest pominięty ani odrzucony. Jezus wzywa Dwunastu i wyznacza siedemdziesięciu dwóch do współpracy z Jego dziełem, czyli z szukaniem braci.
Vatican News / KAI / tk
- W ojczyźnie Jezusa potrzeba nie tylko zawieszenia broni, ale i prawdziwej zgody – powiedział kard. Konrad Krajewski, zakończywszy swą wizytę w Ziemi Świętej. W ciągu ośmiu dni modlił się o pokój i pojednanie w Jerozolimie, Betlejem i Nazarecie. Spotkał się także z krewnymi osób przebywających w Strefie Gazy oraz ludźmi, którym udało się uciec z tego piekła i otrzymują wsparcie od łacińskiego patriarchatu Jerozolimy.
- W ojczyźnie Jezusa potrzeba nie tylko zawieszenia broni, ale i prawdziwej zgody – powiedział kard. Konrad Krajewski, zakończywszy swą wizytę w Ziemi Świętej. W ciągu ośmiu dni modlił się o pokój i pojednanie w Jerozolimie, Betlejem i Nazarecie. Spotkał się także z krewnymi osób przebywających w Strefie Gazy oraz ludźmi, którym udało się uciec z tego piekła i otrzymują wsparcie od łacińskiego patriarchatu Jerozolimy.
Czasami przypowieść o zagubionej owcy budzi sprzeczne uczucia; dlaczego to ona jest ważniejsza od pozostałych? Jednak nie jest to odrzucenie pozostałych, ale troska o najsłabszych. Tak, jak boląca część ciała zwraca na siebie większą uwagę, tak i grzesznicy są "bardziej miłowani" przez Boga, bo potrzebują więcej miłości. 
Czasami przypowieść o zagubionej owcy budzi sprzeczne uczucia; dlaczego to ona jest ważniejsza od pozostałych? Jednak nie jest to odrzucenie pozostałych, ale troska o najsłabszych. Tak, jak boląca część ciała zwraca na siebie większą uwagę, tak i grzesznicy są "bardziej miłowani" przez Boga, bo potrzebują więcej miłości. 
Facebook.com / mł
Jezus nie przemawia do nas prawem i świetnie ukutymi pojęciami. Mówi obrazami, symbolami, znakami. "Próbuje wszelkich sposobów, aby nas przekonać". Dlaczego nie widzimy tego, co powinniśmy widzieć? - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ.
Jezus nie przemawia do nas prawem i świetnie ukutymi pojęciami. Mówi obrazami, symbolami, znakami. "Próbuje wszelkich sposobów, aby nas przekonać". Dlaczego nie widzimy tego, co powinniśmy widzieć? - pisze o. Dariusz Piórkowski SJ.
KAI / mł
- Chrześcijanin zdegustowany, chrześcijanin smutny, chrześcijanin niezadowolony lub, co gorsza, pełen urazy i pretensji, nie jest wiarygodny. Będzie mówił o Jezusie, ale nikt mu nie uwierzy. Pewna osoba powiedziała mi kiedyś o tych chrześcijanach, że są to chrześcijanie o twarzach dorsza, to znaczy niczego nie wyrażają - mówił podczas środowej katechezy papież Franciszek. 
- Chrześcijanin zdegustowany, chrześcijanin smutny, chrześcijanin niezadowolony lub, co gorsza, pełen urazy i pretensji, nie jest wiarygodny. Będzie mówił o Jezusie, ale nikt mu nie uwierzy. Pewna osoba powiedziała mi kiedyś o tych chrześcijanach, że są to chrześcijanie o twarzach dorsza, to znaczy niczego nie wyrażają - mówił podczas środowej katechezy papież Franciszek. 
Kiedy jestem z Panem, działam pod wpływem Ducha Świętego, jestem dzieckiem w królestwie Bożym. Kiedy nie jestem z Jezusem, występuję przeciwko Niemu, staję się niewolnikiem ducha niemego, nie mogę wypowiedzieć słowa, które wyzwala i buduje.
Kiedy jestem z Panem, działam pod wpływem Ducha Świętego, jestem dzieckiem w królestwie Bożym. Kiedy nie jestem z Jezusem, występuję przeciwko Niemu, staję się niewolnikiem ducha niemego, nie mogę wypowiedzieć słowa, które wyzwala i buduje.
Kto oddala żonę - popełnia cudzołóstwo. Przepis Mojżesza nie wyraża „woli” Boga. Jest pewnym ustępstwem, bo prawo nie tylko wyraża dobro, ale reguluje też zło. Jezus wykracza poza przepis prawa, by proponować Ewangelię. Pan „większe dobro” widzi w miłosierdziu i przebaczeniu, czego dał dowód w całej swojej działalności.
Kto oddala żonę - popełnia cudzołóstwo. Przepis Mojżesza nie wyraża „woli” Boga. Jest pewnym ustępstwem, bo prawo nie tylko wyraża dobro, ale reguluje też zło. Jezus wykracza poza przepis prawa, by proponować Ewangelię. Pan „większe dobro” widzi w miłosierdziu i przebaczeniu, czego dał dowód w całej swojej działalności.
Kościół nie jest enklawą dla „czystych” i „sprawiedliwych”. Jego zadaniem jest wydobywanie z otchłani grzechu braci i siostry. Gdyby tego nie robił, sprzeniewierzyłby się swojej misji. Ten, kto doznaje miłosierdzia, powinien je praktykować wobec innych. „Dobroć” Boga, przebaczenie, miłosierdzie to zachęta do naśladowania, to misja a nie alibi dla naszych słabości.
Kościół nie jest enklawą dla „czystych” i „sprawiedliwych”. Jego zadaniem jest wydobywanie z otchłani grzechu braci i siostry. Gdyby tego nie robił, sprzeniewierzyłby się swojej misji. Ten, kto doznaje miłosierdzia, powinien je praktykować wobec innych. „Dobroć” Boga, przebaczenie, miłosierdzie to zachęta do naśladowania, to misja a nie alibi dla naszych słabości.
Cyryl ostatnio nieco zniknął z radarów polskich mediów. Jego ostatnie przemówienie podczas Świętego Soboru Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej to "powrót smoka". Dlaczego? Otóż to właśnie w nim patriarcha Moskwy uznał, że atak Rosji na Ukrainę to efekt wrogości Zachodu wobec prawosławia, a głównym rozgrywającym walki z prawosławiem jest… patriarcha Konstantynopola.
Cyryl ostatnio nieco zniknął z radarów polskich mediów. Jego ostatnie przemówienie podczas Świętego Soboru Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej to "powrót smoka". Dlaczego? Otóż to właśnie w nim patriarcha Moskwy uznał, że atak Rosji na Ukrainę to efekt wrogości Zachodu wobec prawosławia, a głównym rozgrywającym walki z prawosławiem jest… patriarcha Konstantynopola.
Jezus nie mówi: "Idźcie i pouczajcie". Apostołowie zostają posłani z misją głoszenia królestwa niebieskiego. A to "królestwo niebieskie" to rodzaj omówienia, żeby zgodnie z żydowskim zwyczajem nie wymieniać imienia Boga. Głoszenie polega na służeniu tym, którzy potrzebują: moc Jezusa udzielona uczniom pozwala uzdrawiać, wypędzać złe duchy, wskrzeszać. Posyła nas, dając moc służenia innym bez czekania na wzajemność. 
Jezus nie mówi: "Idźcie i pouczajcie". Apostołowie zostają posłani z misją głoszenia królestwa niebieskiego. A to "królestwo niebieskie" to rodzaj omówienia, żeby zgodnie z żydowskim zwyczajem nie wymieniać imienia Boga. Głoszenie polega na służeniu tym, którzy potrzebują: moc Jezusa udzielona uczniom pozwala uzdrawiać, wypędzać złe duchy, wskrzeszać. Posyła nas, dając moc służenia innym bez czekania na wzajemność.