Śmierć nie ma ostatniego słowa w życiu człowieka
Jezus wzrusza się i płacze. Inni robią zgiełk, hałas. Jezus wzrusza się i płacze nie z bezsilności, ale Jego łzy są wyrazem potęgi miłości. On płacze nad złem człowieka. Łazarz jeszcze dozna śmierci, ale teraz staje się znakiem mocy i zmartwychwstania. Śmierć nie ma ostatniego słowa w życiu człowieka. Widzimy, że jest śmierć i śmierć oraz paralelnie jest życie i życie. To od nas zależy jakie będzie.
Komentarz do Ewangelii z dnia (2 listopada 2025 - Dzień Zaduszny)
Z ewangelii wg św. Jana:
A gdy Maria przyszła do miejsca, gdzie był Jezus, ujrzawszy Go upadła Mu do nóg i rzekła do Niego: «Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł». Gdy więc Jezus ujrzał jak płakała ona i Żydzi, którzy razem z nią przyszli, wzruszył się w duchu, rozrzewnił i zapytał: «Gdzieście go położyli?» Odpowiedzieli Mu: «Panie, chodź i zobacz!». Jezus zapłakał. A Żydzi rzekli: «Oto jak go miłował!» Niektórzy z nich powiedzieli: «Czy Ten, który otworzył oczy niewidomemu, nie mógł sprawić, by on nie umarł?»
A Jezus ponownie, okazując głębokie wzruszenie, przyszedł do grobu. Była to pieczara, a na niej spoczywał kamień. Jezus rzekł: «Usuńcie kamień!» Siostra zmarłego, Marta, rzekła do Niego: «Panie, już cuchnie. Leży bowiem od czterech dni w grobie». Jezus rzekł do niej: «Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?» Usunięto więc kamień. Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: «Ojcze, dziękuję Ci, żeś mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał». To powiedziawszy zawołał donośnym głosem: «Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!» I wyszedł zmarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była zawinięta chustą. Rzekł do nich Jezus: «Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić!».
Wielu więc spośród Żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego.
Obraz: Jesteśmy w Betanii – ‘domu ubogich’, u rodzeństwa, przyjaciół Jezusa, po śmierci Łazarza. Oczyma wyobraźni zobaczę ludzi, którzy przyszli pożegnać zmarłego, zapłakane siostry, Jezusa, który także okazuje swoje wzruszenie i płacze.
Myśl: Ewangelista Jan w swobodny sposób przepracowuje wydarzenie historyczne, aby ukazać jedną z największych prawd życia Jezusa: ‘Ja Jestem Zmartwychwstaniem i Życiem’. Bohaterem tego opowiadania nie jest Łazarz, ale właśnie Jezus. Cud wskrzeszenia Łazarza jest też ostatnim cudem-znakiem, jakiego dokonuje Pan. Jest dużo dynamiki. Postacie są w ciągłym ruchu. Prawdą, która jest najważniejsza to fakt, iż Jezus jest zmartwychwstaniem i życiem tych, którzy ‘wierzą w Niego’. Nie jesteśmy skazani na śmierć, choć fizycznie umieramy. Zmartwychwstanie nie ignoruje śmierci. Przechodzi przez nią i nadaje jej właściwe znaczenie.
Emocja: Jezus wzrusza się i płacze. Inni robią zgiełk, hałas. Jezus wzrusza się i płacze nie z bezsilności, ale Jego łzy są wyrazem potęgi miłości. On płacze nad złem człowieka. Łazarz jeszcze dozna śmierci, ale teraz staje się znakiem mocy i zmartwychwstania. Śmierć nie ma ostatniego słowa w życiu człowieka. Widzimy, że jest śmierć i śmierć oraz paralelnie jest życie i życie. To od nas zależy jakie będzie.
Wezwanie: Poproszę o łaskę, bym uwierzył słowu Jezusa, że ten, kto Jego przyjmuje ma zmartwychwstanie i życie. Podziękuję za Jego bliskość i umocnienie w chwilach próby.
Jubileusz 2025: Leon XIV w Liście Apostolskim o edukacji stwierdza, iż „dzieje edukacji katolickiej są ‘historię Ducha w działaniu’: od Ojców pustyni po św. Augustyna, zakony monastyczne i uniwersytety średniowiecza... Przywołał swe słowa z adhortacji Dilexi te: ‘W wierze chrześcijańskiej edukacja ubogich nie jest przysługą, lecz obowiązkiem’. Dla Papieża pedagogika w Kościele ‘nigdy nie jest teorią oderwaną od życia, lecz ciałem, pasją i historią’”. Dziś jeszcze, modląc się za zmarłych w Kościele lub kaplicy, mogę zyskać odpust zupełny. Do 8 listopada mogę zyskać taki odpust zupełny nawiedzając cmentarz.


Skomentuj artykuł