#Ewangelia: Myślisz, że wiesz, jaki jest Bóg?
Kto myśli, że Bóg jest do kogoś podobny, kto nie szuka Boga jako tego Jedynego, ten może Go nigdy nie spotkać.
[Ewangelia]
Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy zaś nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: «Skąd to u Niego? I co to za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?» I powątpiewali o Nim.
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
A co to? Cieśla nie może być człowiekiem mądrym i działającym cuda mocą Bożą? Dla niektórych nie. Dla takich, którzy funkcjonują w relacjach międzyludzkich w oparciu o etykietki. A takowe daje się przedmiotom, towarom w sklepie. One nie mają zastosowania u ludzi! Przedmioty, towary w sklepie bywają identyczne. Ludzie nie. Nie ma dwóch identycznych, nawet podobnych ludzi. Jeśli mamy takie wrażenie, to znaczy że patrzymy powierzchownie.
Bóg też nie jest podobny do żadnego człowieka. Wielu odrzuca Boga, bo myślą, że On jest do kogoś podobny, na przykład do własnego ojca, albo do księdza, który nie umie naśladować Chrystusa. Kto myśli, że Bóg jest do kogoś podobny, kto nie szuka Boga jako tego Jedynego, ten może Go nigdy nie spotkać.
Skomentuj artykuł