#Ewangelia: wtedy życie staje się piękne

(fot. shutterstock.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

Jezus odszedł z Samarii i udał się do Galilei. Jezus wprawdzie sam stwierdził, że prorok nie doznaje czci we własnej ojczyźnie, kiedy jednak przyszedł do Galilei, Galilejczycy przyjęli Go, ponieważ widzieli wszystko, co uczynił w Jerozolimie w czasie świąt. I oni bowiem przybyli na święto.

Następnie przybył powtórnie do Kany Galilejskiej, gdzie przedtem przemienił wodę w wino. A był w Kafarnaum pewien urzędnik królewski, którego syn chorował. Usłyszawszy, że Jezus przybył z Judei do Galilei, udał się do Niego z prośbą, aby przyszedł i uzdrowił jego syna, był on już bowiem umierający.

Jezus rzekł do niego: «Jeżeli nie zobaczycie znaków i cudów, nie uwierzycie».

Powiedział do Niego urzędnik królewski: «Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko».

Rzekł do niego Jezus: «Idź, syn twój żyje». Uwierzył człowiek słowu, które Jezus powiedział do niego, i poszedł.

A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje. Zapytał ich o godzinę, kiedy poczuł się lepiej. Rzekli mu: «Wczoraj około godziny siódmej opuściła go gorączka». Poznał więc ojciec, że było to o tej godzinie, kiedy Jezus rzekł do niego: «Syn twój żyje». I uwierzył on sam i cała jego rodzina.

Ten już drugi znak uczynił Jezus od chwili przybycia z Judei do Galilei.

J 4, 43-54

Komentarze do Ewangelii [Mieczysław Łusiak SJ]:

Wiara zaczyna się od uwierzenia słowu Jezusa, czyli od uznania, że to co On mówi jest prawdą. Kiedy uwierzymy słowu Jezusa, to możemy sprawdzić w praktyce codziennego życia, że On jest prawdomówny. Dotyczy to wszystkich słów Jezusa. On chce, abyśmy w praktyce naszego życia weryfikowali, czy On mówi prawdę. To jednak wymaga uwierzenia, jak uwierzył ów urzędnik królewski.

Kiedy dokona się ta weryfikacja, wówczas już nie będziemy mieli wątpliwości, że Jezus jest jedynym Panem i Zbawicielem. Dajmy więc Mu szansę, aby mógł nas do siebie przekonać i zacznijmy żyć Jego słowem. Wówczas nasze życie stanie się tak piękne, że żaden inny "bóg" już nas nie pociągnie za sobą.

[Wojciech Jędrzejewski OP]:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: wtedy życie staje się piękne
Komentarze (10)
28 marca 2017, 17:08
Przestań drzeć mordę bo nikt w twoje niechaj…… nie uwierzy SPRAWA JEST PROSTA PO UCZYNKACH POZNAJEMY CZŁOWIEKA. A ty pokazałeś kim jesteś bandyto. Sprawa ojcobijco jest prosta. Potrzebujesz terapii najlepiej więziennej.. Kłamco przeklęty. I przyznaj się co robisz obecnie z matką jak ojciec leży pobity przez ciebie na podłodze. Są chętni aby to zeznać na policji.( sąsiedzi- wywiad środowiskowy) Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu ul. Konfederacji Tatrzańskiej 1A 34-400 Nowy Targ Telefon: 18 26 10 401 Faks: 18 26 10 425 E-mail: sekretariat@nowy-targ.policja.gov.pl WWW: http://www.nowy-targ.policja.gov.pl A tutaj czytaj co sam napisałeś o sobie: ''Proszę sobie uważać, bo jak mnie kolega w pracy tak obraził, to doniosłem przełożonej a ona odpowiedziała tylko "dobrze" a mój kolega niedługo potem, wyleciał z roboty. No co, ja to nie umiem się bronić ? Ano właśnie, umiem, i będę się bronił - amen.''
28 marca 2017, 18:12
Niech będzie pochwalony, Przenajświętszy Sakrament, teraz i zawsze, i na wieki, wieków, amen.
28 marca 2017, 17:06
''...znowu doszło do kłótni między rodzicami i mój ojciec zaczął wyzywać, wobec mnie moją mamę. Nie wytrzymałem i dostał tak mocno "po pysku", że aż upadł, normalnie nie mógł wstać. Ty myśl coś zrobił koledze kablarzu. Jak można poprzez obmowę doprowadzić do zwolnienia "kolegi" w pracy!!!. Świnia ma więcej zasad a co dopiero człowiek. Jak można uderzyć własnego ojca w twarz ( po twojemu w pysk) tak aby chłopina się przewrócił. Jak można przy tym powoływać się na słowa różnych modlitw. Tyś wieprz nad wieprze bo gdybyś miał minimum w sobie uczciwości to więcej byś tu nie przychodził. Ty nie widzisz tego, że to z tobą nikt tutaj nie rozmawia, mimo twoich pedalskich zaczepek w stylu "ja mam silne uda, och ach itp) Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie wchodził w rozmowę z taką kanalią względem innych ludzi ( podkablowany kolega w pracy, który został z niej zwolniony PRZEZ ciebie, i pobity ojciec tak , że nie mógł wstać o własnych siłach) to ty sam w szczególach to opisałeś zwyrodnialcu. I jeszcze w tym twoje wklejane modlitwy. Nie widzisz tego zestawienia??? Precz antychryście!!!
28 marca 2017, 16:01
Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament, teraz i zawsze, i na wieki, wieków - amen. Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament, teraz i zawsze, i na wieki, wieków amen. Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament, teraz i zawsze, i na wieki, wieków amen.
BW
Beata Woroszyło
27 marca 2017, 22:24
Zaufanie Jezusowi i wiara w Niego to życie wieczne. "Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych- osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami- do zbawienia. ” Rz 10,9-10 List do Rzymian "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. o nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego" J, 3, 16-18
27 marca 2017, 23:35
Autentyczny dialog z osobą z tzw. "kręgu new-age" uważającą Boga jedynie za "emanację energii". Ponadto osoba uprawia coś z pogranicza tzw. miękiej i twardej ezoteryki a więc jest podejrzana o mocne dręczenie lub nawet opętanie. Ja - a powiesz Jezus jest moim Panem M. - "Jezus jest moim Panem". Ja - powiesz, że "Jezus Chrystus przyszedł w ciele". M. - "Jezus Chrystus przyszedł w ciele".   Po wypowiedzeniu tego ostatniego poleciała "wiązanka na księży" i słownie znieważyła Najświętszy Sakrament.  Wniosek ? - ano wniosek jest prosty - złe duchy też "uznają Jezusa za Pana", ale strasznie nienawidzą Najświętszego Sakramentu i całego Kościoła katolickiego. Kolejny wniosek ? - ano jest taki, że powyższych "Jezus jest Panem", etc, etc, etc, iż wyznawanie wiary może stać się pustym, nic nie znaczącym frazesem, tak samo jak sprawy ostateczne i sąd. Ooo właśnie - wszyscy będą sądzeni ale nie wszyscy potępieni, także mówienie, iż "niektórzy nie pójdą na sąd jest straszną manipulacją", z resztą używaną również przez fałszywych proroków a właśnie i niżej znowu autentyczny cytat "niuejdżowca" (mocno dręczonego przez złego ducha) - cytuję "proszę się już tak tym czyśćcem nie przejmować.............". No i znowu wyraźnie widać, że zły duch kłamie na temat czyśćca a właśnie - zły duch kłamie, co można łatwiusieńko udowodnić, lecz on kłamie podstępnie - zakłamuje Biblię.
QQ
qwert qwert
28 marca 2017, 10:13
Zaklinam cię, szatanie, wrogu ludzkiego zbawienia, uznaj sprawiedliwość i dobroć Boga Ojca, który słusznym wyrokiem ukarał twoją pychę i nienawiść. Zaklinam cię, szatanie, władco tego świata, uznaj wszechmoc Jezusa Chrystusa, który pokonał cię na pustyni, zwyciężył w Ogrodzie Oliwnym, obezwładnił na Krzyżu, a powstając z grobu, podeptał twoją potęgę i jako zwycięzca wszedł do Królestwa światłości  Zaklinam cię, szatanie, zwodzicielu człowieka, uznaj Ducha prawdy i łaski, który udaremnia twoje zasadzki i przekreśla kłamliwe zamiary.  Odejdź więc, szatanie, w imię JEZUS, ustąp wobec mocy świętego znaku Krzyża Jezusa Chrystusa, naszego Pana, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
BW
Beata Woroszyło
28 marca 2017, 10:34
Po pierwsze, to jest jasne, ze to nie jest magiczne zaklęcie, ale pełne wiary, wiary w sercu i rozumie przyjęcie Jezusa za swojego Pana. Ty tego nie rozumiesz, bo wogóle nie wierzysz słowom i obietnicy Chrystusa. Ty wogóle nie wierzysz w Słowo Boże.
28 marca 2017, 14:22
Eeee, głupi jesteś i tyle :-), natomiast Jezus mówił - milcz ! i wyjdź z niego - amen.
28 marca 2017, 14:29
Bzdury gadasz, dobrze wiem i rozumiem Chrystusa i dosyć dobrze znam (chociaż nie na pamieć ) Jego ewangelię a Ci którzy jej nie znają, posługują się tylko wyrwanymi z kontekstu wersetami i zawsze pomijają lub lekceważą: - przypowięści Chrysusa - kazanie na Górze - opis męki i śmierci Pana Jezusa Robią to, bo im są niewygodne, natomiast uwielbiają tylko głównie cuda i to co im pasuje do tzw. "sola Biblia".  Jeszcze raz - głupoty gadasz, że nie rozumiem, co miał na myśli Pan Jezus - a miał - cytuję :-) ( i to się sprawdza w moim życiu). "Zapowiedź prześladowań10 17 Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. 18 Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. 19 Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, 20 gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. 21 Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. 22 Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. 23 Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do innego. Zaprawdę, powiadam wam: Nie zdążycie obejść miast Izraela, nim przyjdzie Syn Człowieczy. Aaa właśnie - Jezus to Syn człowieczy :-) (oczywiście też jest Bogiem), ale to prawdziwy człowiek i takiego ja znam :-) i modlę się do Jezusa człowieka :-) (rozmawiam z nim, jak przyjacielem - bo mnie takim nazwał :-) - "nazwałem Was przyjaciółmi...........", no i dlatego, gdy ktoś mi wciska, że Go nie znam, to się śmieję :-), no i amen.