Jezus jest pluralistą - Mk 9, 38-40

(fot. (Loli) / Foter.com / CC BY)
Mieczysław Łusiak SJ

Tylko ludzie słabi nie potrafią poruszać się w zróżnicowanym (pluralistycznym) świecie, dlatego robią wszystko, aby była jednolitość.

Apostoł Jan rzekł do Jezusa: "Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w imię Twoje wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami". Lecz Jezus odrzekł: "Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami".

Komentarz do Ewangelii:

Bardzo brakuje w świecie postawy wyrażonej przez Pana Jezusa słowami: "Kto nie jest przeciwko nam, ten jest z nami". Ludzie bowiem są i zawsze będą różni, ale odmienność często jest traktowana jak zagrożenie. Świadczy to jednak o słabości. Tylko ludzie słabi nie potrafią poruszać się w zróżnicowanym (pluralistycznym) świecie, dlatego robią wszystko, aby była jednolitość. Tymczasem Jezus przyszedł zjednoczyć świat, a nie ujednolicić. Zjednoczenie zakłada różnorodność. Jeśli więc zwalczamy odmienność, stajemy się wrogami jedności, a przy okazji Jezusa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jezus jest pluralistą - Mk 9, 38-40
Komentarze (33)
A
alias
23 maja 2013, 12:32
Wyjątkowo durny komentarz do Ewangelii ...Nie tyle durny, co politycznie poprawny i w tym zwyczajnie kłamliwy
Jadwiga Krywult
23 maja 2013, 08:01
A to trzeba było tak od razu napisać. Że "Jezus jest pluralistą wewnątrzkościelnym":))). Wtedy nikomu by nie postało w głowie, że mu tak samo pasuje antysemityzm jak i filosemityzm. A co Mu pasuje: filosemityzm czy antysemityzm ? Proszę o odpowiedź.
N
Nikodem
22 maja 2013, 19:53
Tylko Jezus jest doskonale Święty. My ludzie możemy tylko zbliżać się do świętości. Jesteśmy słabi, gdyż wszyscy zgrzeszyli i nie ma ani jednego sprawiedliwego. W tym wszystkim tylko regularna spowiedź i komunia święta może przynieść dobry owoc. Czy na świecie będzie jedność? Nie, nie będzie, gdyż nawet wewnątrz Kościoła, przeciw jedności występuje grzech. Więc jeśli nie będzie jedności to tym bardziej nie ma co mówić o jednolitości. Nikt Jezusa nie może zamknąć w Tabernakulum, gdyż On jest żywy. To prawda jego Ciało można przenieść i zjęść, a krew wypić, lecz Jezusa Żywego nie można zachować jedynie dla siebie. Raczej to On zachowuje Nas, aż przyjdzie poraz drugi. To nie człowiek niesie Jezusa, lecz to Jezus idzie z Nami. Jezus Żyje! Jezus! mój Panie!
D
dok
22 maja 2013, 19:25
Wyjątkowo durny komentarz do Ewangelii
L
leszcz
22 maja 2013, 15:29
@veritas Zgadza się, słownik trzeba umieć czytać. Pluralizm polityczny polega na tym, że w państwie funkcjonują różne partie. Pluralizm światopogladowy polega na tym, że w danej społecznośći istniają ludzie o różnych systemach wartości i poglądach. Pluralizm artystyczny to współobecność wielu nurtów sztuki. Pluralizm medialny to system komunikacji, w którym obok siebie funkcjonują bardzo różnorodni nadawcy. Pluralizm gospodarczy to współistnienie konkurencyjnych podmiotów, brak monopolu. Pluralizm wewnątrzkościelny to współpraca w ramach jednej wspólnoty ludzi o różnej duchowości i wrażliwości religijnej. I jak sądzę, o tym ostatnim dyskutujemy.
Jadwiga Krywult
22 maja 2013, 14:31
Jazmig napisał: czy Jezus był pluralistą. Ks. Łusiak napisał: Jezus jest pluralistą.
WD
Wojtek Duda
22 maja 2013, 14:29
 Jeżeli mohery mówią, że czytelnicy TP nie są katolikami, to zwalczają prawo do odmienności. ... well said, enough said. 
jazmig jazmig
22 maja 2013, 14:23
Przeoczyłem, że już Kinga zdążyła przytoczyć znaczenie słowa pluralizm. Co do tego, czy Jezus był pluralistą, to zwracam uwagę na fakt, że mówienie o Panu w ten sposób jest anachronizmem. Ten termin jest kompletnie nonsensowny gdy mówimy o czasach, kiedy Jezus był na ziemi i nauczał ludzi. Zauważmy, że podczas swojego ziemskiego pobytu Jezus uczył wyłącznie Żydów, ale pomagał zarówno Żydom, jak i poganom. Jezus uczył ludzi pewnego systemu wartości i jasno określał, że wszystko, co nie jest zgodne z Jego nauczaniem, jest fałszywe. Niesposób to nazwać pluralizmem.
jazmig jazmig
22 maja 2013, 14:18
@veritas Nie kolego. W języku polskim  "wielość, róznorodność" oznacza jedynie wielość i różnorodność. Natomiast "pluralizm" oznacza postawę akceptacji wobec wielości i różnorodności światopoglądów. Dlatego określenie "Jezus pluralista" oznacza falszywie, że akceptuje On wielość i różnorodość ludzkich postaw. ... Za Słownikiem Języka Polskiego PWN: pluralizm     1. «wielość, różnorodność»     2. «demokratyczna zasada ustrojowa gwarantująca różnym grupom społecznym i politycznym prawo wyrażania swych interesów oraz udział w sprawowaniu władzy»     3. filoz. «pogląd, według którego w rzeczywistości lub w poznaniu istnieje wiele różnych, niezależnych od siebie podstawowych elementów»     • pluralistyczny • pluralista
ZZ
zabawa znaczeniami
22 maja 2013, 14:03
Jedność powstała z prawdy i dobra jest przeciwieństwem jedności tworzonej z kłamstwa i zła ! "Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je" (Mt 10, 34-39). "Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg: Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Przeto wyjdźcie spośród nich i odłączcie się od nich, mówi Pan, i nie tykajcie tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę i będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami i córkami - mówi Pan wszechmogący" (2 kor 6 14-18). ...odmienność - synonimy: [url]http://synonim.net/synonim/odmienność[/url] Kolejne wieloznaczne słowo-wytrych, idealne do rozcieńczania prawdy kłamstwem.
Jadwiga Krywult
22 maja 2013, 14:02
Veritasowi myli się chyba akceptowanie z tolerowaniem.
Janusz Brodowski
22 maja 2013, 14:01
@ Kinga Uprzedziłaś mnie :)
Janusz Brodowski
22 maja 2013, 13:59
@ veritas To jest skopiowana zawartość ze Słownika języka polskiego PWN: pluralizm 1. «wielość, różnorodność» 2. «demokratyczna zasada ustrojowa gwarantująca różnym grupom społecznym i politycznym prawo wyrażania swych interesów oraz udział w sprawowaniu władzy» 3. filoz. «pogląd, według którego w rzeczywistości lub w poznaniu istnieje wiele różnych, niezależnych od siebie podstawowych elementów» • pluralistyczny • pluralista Tak jak już wspomniałem "postawa apceptacji" to Twoja nadinterpretacja. Oczywiście zawsze możesz spróbować poprawić językoznawców i zgłosić zmianę znaczenia - nie jest to jednak takie łatwe i zabiera trochę czasu. Proponuję więc używać w interpretacji słownikowej.
Jadwiga Krywult
22 maja 2013, 13:54
Słownik języka polskiego: pluralizm 1. «wielość, różnorodność» 2. «demokratyczna zasada ustrojowa gwarantująca różnym grupom społecznym i politycznym prawo wyrażania swych interesów oraz udział w sprawowaniu władzy» 3. filoz. «pogląd, według którego w rzeczywistości lub w poznaniu istnieje wiele różnych, niezależnych od siebie podstawowych elementów»
Jadwiga Krywult
22 maja 2013, 13:34
Błądzisz, Tomaszu. Jeżeli mówię, że moherstwo jest głupie jak but z lewej nogi, to nie zwalczam prawa do odmienności. Jeżeli mohery mówią, że czytelnicy TP nie są katolikami, to zwalczają prawo do odmienności.
22 maja 2013, 13:25
Przestańźe, Tomaszu, roztrząsać ile diabłów mieści się na główce szpilki. Świetna ilustracja tematu 'odmienność' jest w dyskusji pod artykułem o celibacie. Księża rzymskokatoliccy nie mają żon, greckokatoliccy - mogą mieć. To jest odmienność. Grekokatoliccy nie są gorsi, 'wyznają te same wartości i podążają w tym samym kierunku' jako rzekł Veritas. KJabłoński i Minia zwalczają odmienność, są przeciw jedności. ... Kinga krytykując ich jesteś równiez przeciw jednosci. Bo zwalczasz ich prawo do odmiennosci. To nie jest moja logika, tak wynika z komentarza O. Mieczysława.
OC
odmienność czego ?
22 maja 2013, 13:05
Jedność powstała z prawdy i dobra jest przeciwieństwem jedności tworzonej z kłamstwa i zła ! "Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je" (Mt 10, 34-39). "Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg: Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Przeto wyjdźcie spośród nich i odłączcie się od nich, mówi Pan, i nie tykajcie tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę i będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami i córkami - mówi Pan wszechmogący" (2 kor 6 14-18).
Jadwiga Krywult
22 maja 2013, 13:05
Przestańźe, Tomaszu, roztrząsać ile diabłów mieści się na główce szpilki. Świetna ilustracja tematu 'odmienność' jest w dyskusji pod artykułem o celibacie. Księża  rzymskokatoliccy nie mają żon, greckokatoliccy - mogą mieć. To jest odmienność. Grekokatoliccy nie są gorsi, 'wyznają te same wartości i podążają w tym samym kierunku' jako rzekł Veritas. KJabłoński i Minia zwalczają odmienność, są przeciw jedności.
22 maja 2013, 12:47
Pluralizm oznacza akceptację większości poglądów, zapatrywań i przekonań występujących w jakiejś zbiorowości. Bzdura. ... @Kinga - zwalczasz czyiś pogląd!
Janusz Brodowski
22 maja 2013, 12:46
@veritas Nie wiem jakim językiem posługujesz się ale chyba nie polskim :). W słowniku języka polskiego pluralizm oznacza: wielość, różnorodność. Reszta to Twoja nadinterpretacja.
22 maja 2013, 12:46
To wielu ludzi ma takie marzenie, żeby wszyscy byli tacy sami - i dodają jeszcze jeden warunek: mają być tacy jak MÓJ WZORZEC. ... I co w tym złego? Skoro ma być faktyczny pluralizm poglądów, to mają do tego prawo. Co więcej zwalczanie czy tylko wytykanie tej odmienności jest wrogiem jedności. Ale rekurencyjnie, zwalczanie poglądów zwalczających odmienność też jest wrogiem jedności .....
Jadwiga Krywult
22 maja 2013, 12:43
Pluralizm oznacza akceptację większości poglądów, zapatrywań i przekonań występujących w jakiejś zbiorowości. Bzdura.
22 maja 2013, 12:35
Na osłodę: Jeśli więc zwalczamy odmienność, stajemy się wrogami jedności Jeśli ktoś jest pluralistą i zwalcza (choćby przez krytykę) odmienne od swoich poglądy (niepluralistyczne), to jest wrogiem jedności.
Janusz Brodowski
22 maja 2013, 12:14
@veritas "Chyba nie podejrzewasz, że mu się uroiło, że byłoby pięknie gdyby ludzie stali się tacy sami." Jezusowi nic się nie roi. To wielu ludzi ma takie marzenie, żeby wszyscy byli tacy sami - i dodają jeszcze jeden warunek: mają być tacy jak MÓJ WZORZEC. I o tym jest ten komentarz do fragmentu Ewangelii.
Janusz Brodowski
22 maja 2013, 12:03
@veritas Nie rozumiem dlaczego więc stwierdziłeś, że teza artykułu: "Tymczasem Jezus przyszedł zjednoczyć świat, a nie ujednolicić. Zjednoczenie zakłada różnorodność." jest sprzeczna z modlitwą?
V
veritas3
22 maja 2013, 11:39
@drabiniasty Czy małżonkowie zespalają się w jedno bo są tacy sami? ... Zespalają się w jedność bo wyznają te same wartości i podążają w tym samym kierunku. Jeśli to nie zachodzi, nie ma żadnego zespolenia. I o taką jedność modlił się Jezus. Chyba nie podejrzewasz, że mu się uroiło, że byłoby pięknie gdyby ludzie stali się tacy sami.
jazmig jazmig
22 maja 2013, 11:28
Odmienność jest traktowana jako zagrożenie chyba w otoczeniu autora tekstu. Jeżeli ktoś nie jest przeciwko nam, to nie stanowi zagrożenia. Natomiast dorabianie do tego pluralizmu jest po prostu śmieszne. Przecież człowiek, o którym mówił Jan do Jezusa, wypędzał złe duchy w imię Jezusa, a zatem robił to samo, co apostołowie, tyle tylko, że nie chodził z Jezusem. Trudno o lepsze propagowanie Jezusa.
Janusz Brodowski
22 maja 2013, 11:26
@veritas Czy małżonkowie zespalają się w jedno bo są tacy sami?
M-
my - oni
22 maja 2013, 11:19
"Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami". Czy jest jeszcze taki ktoś, który by był przeciw nam ? Wedle konsekwentnej interpretacji Ks. Mieczysława Łusiaka okazuje się, że to ci którzy wskazują kto nim jest !
22 maja 2013, 10:59
Warto mieć jednak na uwadze nie wybrane fragmenty, lecz całość nauczania wynikającego ze Słowa. Przykładowo w tym "pluralizmie" pomocny niech będzie np. MT 7.21-23. A przy okazji, jak wygląda sprawa z czynieniem cudów przez współczesnych chrześcijan?
S
szafirek
22 maja 2013, 09:53
A niektórzy, jak nigdy nie komentowali pod tekstami księdza Mieczysława nagle się "pootwierali" ;) Żadnej rewelacji nie ma, nihil novi...
WD
Wojtek Duda
22 maja 2013, 09:24
dobry początek dnia, Proszę o więcej o.Mieczysławie, bo chyba co poniektórych, to nieźle 'pozamykało' :) 
Janusz Brodowski
22 maja 2013, 08:34
dziekuję za wsparcie :)