Jezus walczy o nas - J 10, 11-16

(fot. meredith farmer / flickr.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Jezus powiedział do faryzeuszów: "Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.

Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz".

Komentarz do Ewangelii:

Kiedy atakuje nas zły duch, wówczas Jezus nie ucieka, ale podejmuje w nas walkę o nas. Chyba że my uciekamy przed Jezusem. Jeśli owca ucieka przed pasterzem, to pasterz nie może jej obronić. Nie ma natomiast zła, którego Jezus nie pokonałby, jeśli będziemy na Niego otwarci, jeśli uznamy Go za swego pasterza.

Być z Pasterzem znaczy słuchać Jego głosu. Słuchając głosu Pasterza będziemy coraz lepiej Go rozpoznawać. To z kolei pozwoli nam ciągle z Nim być, a bycie z Nim zaowocuje pokonaniem zła.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jezus walczy o nas - J 10, 11-16
Komentarze (11)
MN
modernizm niszczy katolików
8 maja 2013, 10:22
Pewien kapłan bardzo pobożnie odprawia Mszę Świętą, nabożeństwa. Mówi, że przecież trzyma w swych dłoniach Boga, ma zaszczyt być kapłanem. My przy Podniesieniu adorujemy Pana Jezusa, modląc się : O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i kocham Ciebie z całego serca. Proszę Cię o przebaczenie tym, którzy nie wierzą, nie uwielbiają Ciebie, którzy nie ufają Tobie i którzy Cię nie kochają. Potem Tego Żywego Boga podaje nam kapłan abyśmy przyjęli Go na stojąco, nam nie powinny zgiąć się przed Bogiem kolana, nie możemy przyjąć Pana Jezusa jak Boga, proboszczowie prostują nam kolana, bo za duży tłok, i każą nam ustawiać się w kolejce jak do kasy po bilety. Cuda Eucharystyczne jak W Lanciano, Orvieto, czy w Sokółce do kapłanów jakoś nie przemawiają, liczy się poprawność polityczna. Inny kapłan I Komunię Świętą podał dzieciom, które klękały na klęcznikach koło ołtarza, zaś na pierwszą rocznicę Komunii Świętej, rozdawał dzieciom Pana Jezusa jak cukierki. Tłoczyły się pchały jedno na drugie, nie było możliwości aby przyklękły. Benedykt XVI w 2008 roku wyraźnie polecił aby Komunię Świętą przyjmować na kolanach, po katolicku. Można to pięknie zorganizować, ustawić klęczniki przed ołtarzem i może być ta kolejka. A my mamy przyjmować po protestancku, balaski zniknęły, liczy się wygoda, szafarze świeccy podają Pana Jezusa wbrew, na widzimisie   m o d e r n i s t y c z n y c h   biskupów, kapłanów, nie słuchających papieży. Nigdy po soborze II nie było żadnego dokumentu podpisanego przez papieża aby na stojąco przyjmować Komunię Św. i żaden biskup czy proboszcz nie może tego nakazać.
Jadwiga Krywult
8 maja 2013, 10:14
Cóż, te komentarze O Mieczysława są tak bardzo infantylne Wprost przeciwnie, infantylne są owieczki nierozumiejące tych komentarzy. Dodatkowo zapewne w wyniku skracania do miniumum komentarze często są jakby sprzeczne z nauką Kościoła, choćby dzisiejsze: Jeśli owca ucieka przed pasterzem, to pasterz nie może jej obronić. Czyż nie jest to sprzeczne z drugim wersem Credo: „Ojca Wszechmogącego,”. Bo oczywiście Pasterz szanując wolną wole człowieka nie działa wbrew woli człowieka. Ale absolutnie z tego nie wynika, że „Pasterz nie może jej obronić.” Czyżbyś podzielał nadzieję powszechnego zbawienia ?
8 maja 2013, 09:51
Cóż, te komentarze O Mieczysława są tak bardzo infantylne, faktem jest że postępujące zdziecinnie części czytających wymaga takiego pisania. Dodatkowo zapewne w wyniku skracania do miniumum komentarze często są jakby sprzeczne z nauką Kościoła, choćby dzisiejsze: Jeśli owca ucieka przed pasterzem, to pasterz nie może jej obronić. Czyż nie jest to sprzeczne z drugim wersem Credo: „Ojca Wszechmogącego,”. Bo oczywiście Pasterz szanując wolną wole człowieka nie działa wbrew woli człowieka. Ale absolutnie z tego nie wynika, że „Pasterz nie może jej obronić.”
S
szafirek
8 maja 2013, 09:40
Komentarze księdza Mieczysława zawierają błędy logiczne i teologiczne. Kingo, być może to Ty własnie łykasz papkę.
Jadwiga Krywult
8 maja 2013, 09:29
Nie głosujmy na partie które nie liczą się z Bogiem. Nie głosujmy na partię, która z krzyża zrobiła substytut pomnika.
KI
Kochajmy i słuchajmy Jezusa
8 maja 2013, 09:25
Zwróćmy się do Jezusa, On jest naszym Królem, Panem, Zbawicielem. Największym poczuciem bezpieczeństwa. Nie głosujmy na partie które nie liczą się z Bogiem. Nie pomagajmy deptać Dekalogu, który nam Jezus w Ewangelii objaśnił, żadna partia, żaden rząd nam nie pomoże, tylko Jezus może nas ochronić przed wilkami w owczej skórze. Tylko Jezus jest Dobrym Pasterzem, który nas prowadzi Dobrą Drogą do Nieba. Nie popierajmy cywilizacji śmierci, zabawy w Boga, bo zawsze okres, w którym człowiek zaczynał bawić się w Boga, okazywał się okresem końca danej cywilizacji czy kultury. Słuchajmy Matki Bożej Fatimskiej, słuchajmy, co przekazała Łucji, Hiacyncie i Franciszkowi, przed czym chce nas chronić, przecież nawet dziecko wie, że grozi nam wojna atomowa, szaleńcy szantażują się bronią nuklearną.
Jadwiga Krywult
8 maja 2013, 09:23
Szafirku, w przeciwieństwie do Ciebie uważam, że komentarze ks. Łusiaka są bardzo dobre. Jeżeli niektórzy są zdolni tylko do spożywania papki i komentarze ks. Łusiaka są dla nich niestrawne, to przecież nie muszą czytać.
K
katolll
8 maja 2013, 09:16
Ja się zgadzam w pełni
S
szafirek
8 maja 2013, 09:09
Kingo czepiaj się tu kogo chcesz (może się czegoś nauczysz).Moje czepialstwo jest w kierunku zamieszczanych komentarzy. Ksiądz Mieczysław podpisuje się SJ, więc powinien większą uwagę zwracać na to co pisze. A nie tworzyć własną teologię (i mozliwe że jeszcze w błąd innych wprowadzać swoimi wywodami) drugi bóg- z małej powinno być (poprawka, do poprzedniego).
Jadwiga Krywult
8 maja 2013, 08:21
Szafirku, czepiasz się ks. Łusiaka, jak niejaka Anna ks. Piórkowskiego :))
S
szafirek
8 maja 2013, 08:17
a coż to za banialuki znowu? I co to za historie z nie uciekającym(przed złem) Bogiem??? Mrzonki, bujanie w obłoczkach, i sprowadzanie Boga do swoich wyobrażeń o Nim. Czyżby ksiądz myślał że zły duch to drugi Bóg przed którym Jezus miałby odczuwać jakikolwiek strach? Stwórca przed stworzeniem? Mącenie takie ksiądz tu uprawia...