Jezusowa lekcja patriotyzmu - Mt 22, 15-21

(Wikimedia Commons)
Mieczysław Łusiak SJ

Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu, to, co należy do Boga.

Faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by pochwycić Jezusa w mowie. Posłali więc do Niego swych uczniów razem ze zwolennikami Heroda, aby Mu powiedzieli: "Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Na nikim Ci też nie zależy, bo nie oglądasz się na osobę ludzką. Powiedz nam więc, jak Ci się zdaje? Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?"

Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: "Czemu Mnie kusicie, obłudnicy? Pokażcie Mi monetę podatkową". Przynieśli Mu denara. On ich zapytał: "Czyj jest ten obraz i napis?" Odpowiedzieli: "Cezara". Wówczas rzekł do nich: "Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu, to, co należy do Boga".

DEON.PL POLECA

Komentarz do Ewangelii

Tak to już jest, że niektórzy ludzie stają się patriotami, gdy chodzi o "kasę". Ponieważ Cezar brał od Żydów spore podatki, owi faryzeusze szukali argumentów za tym, by nie płacić. Ale nie dlatego, że byli takimi patriotami, tylko dlatego, że żal im było tych pieniędzy. Liczyli więc na to, że cudotwórca Jezus, o którym niektórzy mówili, że jest Mesjaszem, powie im: "Nie płaćcie". Liczyli pewnie też na to, że ich obroni, gdy Cezar zacznie przemocą domagać się pieniędzy. Nic z tego! Jezus nie dał się wciągnąć w ten ich plan. Nie oznacza to, że stanął po stronie Cezara. Chciał tylko oczyścić ich patriotyzm z egoistycznych naleciałości. Patriotyzm powinien być oparty na miłości, tak jak całe życie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jezusowa lekcja patriotyzmu - Mt 22, 15-21
Komentarze (3)
Z
Zat
19 października 2014, 17:00
Mało lotny porucznik czyta ww ewangelię jeszcze mniej lotnym rekrutom. Na końcu pyta - I co nam chciał przez to powiedzieć Pan? Konsternacja ogólna, jak byk stoi, żeby płacić okupantom, nic o wyzwoleniu... - Ano powiedział, że raz- przełożony ma zawsze rację, a dwa - żołd nie jest dla żołnierza najważniejszy! Bo co powtarzam, za każdym razem? - Szaaaable w dłoń i na gnojów, panie poruczniku! Odpowiedziała wiara. - Ta jest i o tym właśnie była ta ewangelia.
K
kris
19 października 2014, 12:36
Rzymska moneta to był symbol zniewolenia. Jezusowi chodziło oto aby zupełnie oddać wszystko co cesarskie nie tylko podatek. Wszystkie monety miały bowiem wizerunek cesarza. Bogu trzeba oddać to co boskie czyli to co nosi Jego wizerunek.
K
katechetka
19 października 2014, 11:03
Siadaj, jedynka! Co ty mi tu wypisujesz o jakimś żałowaniu pieniędzy, skoro w Ewangelii jak wół pisze, że "chcieli Go pochwycić w mowie", żeby móc Go oskarżyć.