Nie czyniąc dobra, czynimy zło - Mk 3, 1-6

Mieczysław Łusiak SJ

W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschłą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć.

On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: "Stań tu na środku". A do nich powiedział: "Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego, czy coś złego? Życie ocalić czy zabić?" Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: "Wyciągnij rękę". Wyciągnął i ręka jego stała się znów zdrowa. A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz odbyli naradę przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.

Pytaniem: "Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego, czy coś złego?” Jezus daje nam wyraźnie do zrozumienia, że zaniechanie czynienia dobra jest złem. Zresztą zło z natury swojej nie jest jakimś bytem, ale nie-bytem, czyli brakiem – brakiem dobra. Może więc nie powinniśmy zastanawiać się, czy uczyniliśmy jakieś zło, ale raczej czy nie zabrakło dobra w naszych myślach, słowach i czynach. Każdy z nas jest na swój sposób bogaty w dobro. Jeśli nie dajemy innym tego dobra wtedy, gdy oni go potrzebują, wówczas pojawia się brak dobra, czyli zło.

Owo dawanie dobra bez wyrachowania jest istotą życia w Niebie. A Niebo to wieczny szabat. Nic więc dziwnego, że Jezus tak chętnie w szabat uzdrawiał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie czyniąc dobra, czynimy zło - Mk 3, 1-6
Komentarze (3)
A
Anna
19 stycznia 2011, 21:30
Jakiż atak na mój ulubiony portal? Czy już nie ma osób wypowiadających się bez podtekstów? Wyrażającychswoje prawdziwe uznanie? Mądrości też potrzeba, żeby naukę nieskończenie mądrą Jezusa wyłożyć komu mniej pojętnemu kawę na ławę.
19 stycznia 2011, 19:22
Raczej mąrość Jezusa Chrystusa, bo to o Nim jest rozważanie i tylko z Ewangelii są wyprowadzane wnioski. ;) Zadziwiasz mnie Anno. W swej niechęci (nienawiści?) do deonu nawet rozważania do Ewangelii zaatakujesz?
A
Anna
19 stycznia 2011, 19:05
Wielka mądrość Ojca Mieczysława.