Nie prowokujmy Boga! - Łk 9, 51-56

(fot. fiskfisk/flickr.com/CC)
Mieczysław Łusiak SJ

Gdy dopełniał się czas wzięcia Jezusa z tego świata, postanowił udać się do Jerozolimy i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jerozolimy.

Widząc to uczniowie Jakub i Jan rzekli: "Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?" Lecz On odwróciwszy się zabronił im. I udali się do innego miasteczka.

Rozważanie do Ewangelii

Uczniowie prowokowali Jezusa do gniewu, wyrażonego ukaraniem złych ludzi. Dziś też Bóg jest tak prowokowany. Na przykład wtedy, gdy mówimy: "Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy". Chętnie tak prowokujemy Boga, gdy chodzi o kogoś innego. Kiedy sami coś przeskrobiemy, wówczas szybko wzmagamy naszą pobożność, w nadziei, że Bóg przestanie się gniewać. Tymczasem On z gniewem (złością) nie ma nic wspólnego. Karanie człowieka za czynione zło jest ostatnią rzeczą, jaka przyszłaby Bogu do głowy.

DEON.PL POLECA

Nie prowokujmy Boga do gniewu, bo On się nie da sprowokować.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie prowokujmy Boga! - Łk 9, 51-56
Komentarze (38)
TR
Tomek Romaniuk
2 października 2013, 14:43
Ale przecież o tym można przeczytać w Katechizmie! Dlaczego poświęcać więcej uwagi na zdanie z książeczki niż na KKK? to tak jakby w rozwoju wiary nie wyjść poza katechezę...
2 października 2013, 13:33
@T7HRR Dokładnie. @TomaszL Czy czeka nas sąd szczegółowy i sąd ostateczny? Jezli tak, to nagroda i kara są w gestii Sędziego. Od jakiegoś czasu wydaje mi się, że rzeczywistość nie jest tak jednowymiarowa, jak nam się wydaje. Bądź co bądź nie rozumiemy Boga, mimo tego, że jesteśmy stworzeni na Jego wzór i podobieństwo. To jest tak, że Bóg stworzył grawitację, ale to ja skaczę z wieżowca. Bóg nie podejmuje za mnie tej decyzji. A jednak, patrząc płytko, można stwierdzić, że grawitacja jest w gestii Boga. Przecież to Jego dzieło. Czyli, sądząc płytko, można stwierdzić, że to Bóg mnie zabił :) Podobnie jest z sądem. Nie muszę postępować wbrew Prawu. Postępując wbrew Prawu, podlegam karze, ale to nie jest tak, że Bóg podejmuje jakąś akcję przeciwko mnie. Bóg nie daje mi klapsa, i to takiego klapsa, który miałby mnie zniszczyć. Tak się dzieje, bo nie przestrzegałem zasad. Wcześniej praw grawitacji, teraz praw moralności. Pewnie przekręcę cytat, ale to brzmiało jakoś tak: "Kto nie jest posłuszny prawu wyższego rzędu (rozumu), ten będzie posłuszny prawu niższego rzędu": biologii, fizyki, więzienia - czy też prawu ognia piekielnego, czymkolwiek to jest.
A
anonim
2 października 2013, 13:33
T7HRR Odejdź w pokoju .
2 października 2013, 13:03
W przedszkolu, do którego uczęszczała moja córka, siostra słusznie zwracała uwagę, że zamiast "kara" powinniśmy mówić "konsekwencje". Istotne jest przeniesienie akcentów. Mówiąc prosto, kara jest działaniem innej osoby, konsekwencje natomiast wynikają z mojego własnego działania. ... Czy czeka nas sąd szczegółowy i sąd ostateczny? Jezli tak, to nagroda i kara są w gestii Sędziego.
2 października 2013, 12:56
@lex Kara jest tylko jedną z konsekwencji. Dodatkowo w przypadku relacji z Bogiem, np. kara doczesna nie jest nie nieuchronna (sprawiedliwość nie wyklucza miłosierdzia, czy po staremu np. odpustu ).
2 października 2013, 12:40
Fascynacja usprawiedliwieniem (które jest realne i darmo dane) jest tak wielka, że odrzuca się istnienie kary. W przedszkolu, do którego uczęszczała moja córka, siostra słusznie zwracała uwagę, że zamiast "kara" powinniśmy mówić "konsekwencje". Istotne jest przeniesienie akcentów. Mówiąc prosto, kara jest działaniem innej osoby, konsekwencje natomiast wynikają z mojego własnego działania.
2 października 2013, 11:52
Ale to cytuje Pan książeczkę do nabożeństwa, to może być trochę za płytkie na taką dyskusję. ... W wielu dyskusjach zapomina sie o tych podstawowywch prawdach, czesto dywagując i cedząc naukę Kościoła tak, aby dostosować ją sobie do własnych potrzeb. Byłoby dobrze gdyby było za płytkie... niestety dyskusja zazwyczaj toczy się w oderwaniu od podstawowych prawd. Fascynacja usprawiedliwieniem (które jest realne i darmo dane) jest tak wielka, że odrzuca się istnienie kary.
2 października 2013, 11:40
Ale to cytuje Pan książeczkę do nabożeństwa, to może być trochę za płytkie na taką dyskusję. ... W wielu dyskusjach zapomina sie o tych podstawowywch prawdach, czesto dywagując i cedząc naukę Kościoła tak, aby dostosować ją sobie do własnych potrzeb.
2 października 2013, 10:22
@Iwona a mnie przeszkadza, że nie usunięto do tej pory przynajmniej wpisów wulgarnych
I
Iwona
2 października 2013, 10:07
Potwierdzam, ktoś się pod moje podszył. Lub to jakas inna Iwona. Zamieściłam tylko pierwszy wpis dotyczący tego, jakie powinny być wpisy osób, ktorym króluje Jezus Chrystus. Reszta to podszywanie się. Przemyślalam to i doszlam do wniosku, ze Jezus króluje nam wszystkim, nawet tym co Go atakuja. Nie każdy jednak przyjął Jezusa za swojego Pana i króla. Warto nasladować Go w Jego cichości, pokorze, łagodności ale i w stanowczości, w tym, że nie dawał sie sprowokowac. Oczywiscie dla człowieka to trudne. Gniew, zlosc czasem biora góre, ale u Boga i z Jego łaską możliwe jest opanowanie w każdej sytuacji. Bóg jest konsekwentny, zostawia każdemu wolność - nawet jak włada nad człowiekiem ktos inny niz On, nawet jak Mu uragają (jakby Mu nasze grzechy mało uragały) . Nikogo na siłe nie bedzie przekonywał do prawdy. Jak ktos chce tkwic w fałszu i kłamstwie On go na siłę stanmtąd nie bedzie wyciagał. Ale konsekwencje za niewlaściwe wybory każdy poniesie sam. Ja tam wole w każdych okolicznościach wybierać Boga, ktory mi nieczgeo nie narzuca, tylko proponuje dla moejgo dobra niz zlego ducha, ktory wdziera sie w życie nieproszony i niechciany. Mam nadzieje, ze z Jego łaską wybór Boga zawsze i wszędzie wejdzie mi w końcu w nawyk. Chwała Panu!
.
..
2 października 2013, 09:21
"(15) Lecz jeżeli nie usłuchasz głosu Pana, Boga twego, i nie będziesz pilnie spełniał wszystkich jego przykazań i ustaw jego, które ja ci dziś nadaję, to przyjdą na cię te wszystkie przekleństwa i dosięgną cię. (16) Przeklęty będziesz w mieście i przeklęty będziesz na polu. (17) Przeklęty będzie twój kosz i twoja dzieża. (18) Przeklęte będzie twoje potomstwo i plony twojej ziemi, i rozpłód twojego bydła, i przychówek twoich trzód. (19) Przeklęte będzie twoje wejście i twoje wyjście. (20) Rzuci Pan na ciebie klątwę, zamieszanie i niepowodzenie w każdym przedsięwzięciu twoich rąk, które podejmiesz, aż będziesz wytępiony i nagle zginiesz z powodu niegodziwości twoich uczynków, przez które mnie opuściłeś. (21) Spuści Pan na ciebie zarazę, aż wytraci cię z ziemi, do której idziesz, aby ją objąć w posiadanie. (22) Uderzy cię Pan suchotami, zimnicą, gorączką, zapaleniem, posuchą, śniecią i rdzą zbożową i będą cię gnębić, aż zginiesz. (23) Niebo, które jest nad twoją głową, stanie się jak miedź, a ziemia, która jest pod twoimi nogami, jak żelazo. (24) Pan sprawi, że deszczem twojej ziemi będzie proch i pył. Padać będzie na ciebie z nieba, aż zginiesz. (25) Pan sprawi, że będziesz pobity przez twoich nieprzyjaciół. Jedną drogą wyjdziesz naprzeciw nich, a siedmioma drogami będziesz uciekał przed nimi i staniesz się przyczyną odrazy dla wszystkich królestw ziemi. (26) Trup twój będzie żerem dla wszelakiego ptactwa niebieskiego i zwierza polnego.
.
..
2 października 2013, 09:19
Nikt nie będzie ich płoszył. (27) Dotknie cię Pan wrzodem egipskim, guzami odbytnicy, świerzbem i liszajem, z których nie będziesz mógł się wyleczyć. (28) Porazi cię Pan obłędem i ślepotą, i przytępieniem umysłu, (29) tak że w południe chodzić będziesz po omacku, jak ślepy chodzi po omacku w ciemności, i nie będzie ci się wiodło na twoich drogach, i będziesz tylko uciskany i łupiony po wszystkie dni, a nikt cię nie będzie ratował. (30) Zaręczysz się z kobietą, a inny mężczyzna będzie z nią obcował. Wybudujesz sobie dom, lecz w nim nie zamieszkasz. Zasadzisz winnicę, a nie będziesz jej użytkował. (31) Twój wół na twoich oczach zostanie zarżnięty, ale ty jeść z niego nie będziesz, twój osioł sprzed twego oblicza zostanie ci zrabowany, ale do ciebie nie wróci, twoje owce zostaną oddane twoim wrogom, a nikt ci nie pomoże. (32) Twoi synowie i twoi córki będą wydane innemu ludowi, a twoje oczy codziennie będą ich wyglądać i tęsknić za nimi, ale ty będziesz bezsilny. (33) Plon twojej ziemi i cały twój dorobek spożyje lud, którego nie znałeś, i będziesz tylko uciskany i ciemiężony po wszystkie dni. (34) Oszalejesz na widok tego, co będą oglądać twoje oczy. (35) Pan dotknie cię złośliwymi wrzodami na twoich kolanach i na twoich udach, z których nie będziesz mógł się wyleczyć, od stopy twojej nogi aż do wierzchu twojej głowy.
C
copok
2 października 2013, 09:01
Jahwe jest dawcą moralności (autorem Dekalogu), co nie przeszkadza mu łamać własnych przykazań. [...] skopiowane z ateistycznego portalu <a href="http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,42">Racjonalista</a> Również kłamstwo nie jest obce żydowskiemu bogu skopiowane z Racjonalista 2Krk 18,1-26 nie ma takiej księgi; to błąd świadczący o ignorancji autora, opierającego się na wyrywkach i nie uwzględniającego kontekstu historycznego na tej samej zasadzie można udowodnić, że Chrystus namawiał do ojcobójstwa i do nienawiści
.
.
2 października 2013, 08:27
(53) Będziesz jadł twoje własne potomstwo, ciała twoich synów i córek, które dał ci Pan, Bóg twój, w czasie oblężenia i ucisku, jakim uciśnie cię twój nieprzyjaciel. (54) Mężczyzna najbardziej między wami wybredny i wypieszczony będzie zazdrościł swemu bratu i umiłowanej swojej żonie, i swoim dzieciom, które jeszcze pozostały, (55) tak iż nie da żadnemu z nich ani kawałka z ciała swoich dzieci, które będzie zjadał, gdyż nic mu nie pozostało w oblężeniu i ucisku, jakim uciśnie cię twój nieprzyjaciel we wszystkich twoich miastach. (56) Kobieta najbardziej między wami wydelikacona i wypieszczona, która nigdy nie próbowała postawić stopy swojej nogi na ziemi, ponieważ była zbyt wypieszczona i wydelikacona, będzie zazdrościć umiłowanemu swemu mężowi i swemu synowi, i córce (57) nawet łożyska, które wychodzi spomiędzy jej nóg, i nawet swoich dzieci, które porodzi, gdyż sama potajemnie zjadać je będzie z braku czegokolwiek innego w czasie oblężenia i ucisku, jakim uciśnie cię twój nieprzyjaciel w twoich miastach. (58) Jeżeli nie będziesz pilnie spełniał wszystkich słów tego zakonu, zapisanych w tej księdze, w bojaźni przed chwalebnym i strasznym imieniem Pana, Boga twego,(Księga Powtórzonego Prawa 28:15-58) "
`
``
2 października 2013, 08:15
„Do innych zaś rzekł [Jahwe], tak iż słyszałem: 'Idźcie za nim po mieście i zabijajcie! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu!" (Ez 9,5).
.
.
2 października 2013, 08:04
~jan Mieczysław Łusiak  SJ napisał : Nie prowokujmy Boga do gniewu, bo On się nie da sprowokować. Jahwe jest dawcą moralności (autorem Dekalogu), co nie przeszkadza mu łamać własnych przykazań. Najczęściej przekracza piąte. W księdze Ezechiela czytamy: „Do innych zaś rzekł [Jahwe], tak iż słyszałem: 'Idźcie za nim po mieście i zabijajcie! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu!" (Ez 9,5). Mamy przykłady bratobójczych rzezi w imię Jahwe (2Krk 13, 16-17), bezwzględnych egzekucji (2Krk 25,12, Jdt 13,6-9), bitew uświęcanych pieśniami ku czci Jahwe (2Krk 20,21-25), knowań owocujących śmiercią (Est 6-7 i Est 9), palenia wrogów narodu wybranego żywcem (1Mch 5,4n), bezwzględnego mordowania bezbożników (2Mch 1,14-17). Jahwe wykazuje dziką zapalczywość, wygniatając ludzi niczym winogrona, aż „posoka obryzguje mu szaty" (Iz 63,2-6). Siódme przykazanie bóg gwałci pośrednio np. pozwalając swemu ludowi grabić nieprzyjaciół: „Pobił, więc Pan Kuszytów (...). Kuszytów padło wtedy tylu, że nie ostał się nikt przy życiu, albowiem zostali starci przed Panem i jego wojskiem. Zdobyto bardzo wielki łup. Zdobyli też wszystkie miasta otaczające Gerar (...). A łup w nich był wielki. Uderzyli także na zagrody bydła, uprowadzając mnóstwo owiec i wielbłądów, a potem wrócili do Jerozolimy" (2Krk 14,12-14). Z łupów utrzymywała się świątynia Jahwe (1Krk 26,27).
.
.
2 października 2013, 08:03
Również kłamstwo nie jest obce żydowskiemu bogu (2Krk 18,1-26), a także wspieranie niewolnictwa (Mdr 33,25-29) oraz „pałanie" gniewem (Lm 2,2-4, Ps 7,12), nieraz tak porywczym, że Jahwe przypomina smocze monstrum (Ps 18,8-10). Bóg zsyła kary w życiu doczesnym (Jr 44,11-14) i jest w nich bezwzględny, aż „ulice spływają krwią" (Ez 28,22n). Do ukarania wiarołomnych wzywają Boga jego wyznawcy (Ne 3,36-37), zaś przestępując jego prawo błagają, by nie „karał ich w swej zapalczywości" (Ps 38,2-5). Wierni Bogu mogą liczyć na pomoc w planowanej zemście (Ps 18,48), lecz zostają „wydani na rzeź jak owce", jeśli popadają w grzech (Ps 44,10-17). Niekiedy wymierzając karę Jahwe posługuje się ziemskimi władcami (2Krk 36,17), innym razem korzysta z żywiołów natury (Mdr 39,28-31). Sugestywny obraz karzącego Boga odmalowuje Księga Jeremiasza: „Pan jednak powiedział mi: 'Nawet gdyby Mojżesz i Samuel stanęli przede mną, serce moje nie skłoniłoby się ku temu ludowi. Wypędź ich sprzed mego oblicza i niech odejdą! A jeśli ci powiedzą: Dokąd pójdziemy? odpowiesz im: To mówi Pan: Kto jest przeznaczony na śmierć — na śmierć, kto pod miecz — pod miecz, kto na głód — na głód, a kto na wygnanie — na wygnanie. I ustanowię przeciw wam cztery rodzaje nieszczęść — wyrocznia pana: miecz, aby zabijał; psy, by wywlekały; ptaki powietrzne i zwierzęta lądowe, by pożerały i wyniszczyły" (Jr 15,1-4). Biblia nie pozostawia wątpliwości: nie żaden Szatan lecz Jahwe we własnej osobie „zsyła w ciało grzeszników ogień i robactwo" (Jdt 16,17). Czy zatem starotestamentowy bóg władca tego świata nie daje się sprowokować ? On nie tylko daje się sprowokować lecz jest zapalczywy mściwy i kłamliwy. Nie ma nic wspólnego z OJCEM PANA JEZUSA CHRYSTUSA , który jest  ŚWIATŁOŚCIĄ MIŁOŚCIĄ MIŁOSIERDZIEM. . Dlatego Pan Jezus Chrystus zabronił apostołom czynienia zła. Króluj nam Panie Jezu Chryste
TR
Tomek Romaniuk
1 października 2013, 17:06
Nie wymyślono na razie nic mądrzejszego niż te proste prawdy z "książeczki do nabożeństwa". Trzeba to tylko stoasowqać, a to nie łatwe. Może sa za proste? ... Ale cóż to znaczy, że nie wymyślono nic innego? To cała teologia Kościoła sprowadza się do tego, co stoi w książeczce? Te zdania nie są formalną nauką Kościoła, a np. KKK jest. Może lepiej bazować dyskusję na tym drugim?
MR
Maciej Roszkowski
1 października 2013, 17:00
Nie wymyślono na razie nic mądrzejszego niż te proste prawdy z "książeczki do nabożeństwa". Trzeba to tylko stoasowqać, a to nie łatwe. Może sa za proste?
TR
Tomek Romaniuk
1 października 2013, 15:29
Ale to cytuje Pan książeczkę do nabożeństwa, to może być trochę za płytkie na taką dyskusję.
1 października 2013, 15:05
Karanie człowieka za czynione zło jest ostatnią rzeczą, jaka przyszłaby Bogu do głowy. GŁÓWNE PRAWDY WIARY 1. Jest jeden Bóg. 2. Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze. 3. Są trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty. 4. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. 5. Dusza ludzka jest nieśmiertelna. 6. Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna.
J
Jolka
1 października 2013, 15:00
Marta Podzielam Twoją opinię . Oni Jana celowo doprowadzają do złości aby ukryć prawdę. Oni nie boją się Jana lecz tego co pisze Jan. Jan nie z przypadku kładzie im na oczach cytaty z Pisma Świętego . Nie potrafią już obronić swoich kłamstw przez dyskusję na argumenty. Więc ośmieszają go podstawiając się za niego . Ja wierzę że prawda zwycięży.  Jan jesteśmy z Tobą .
M
Marta
1 października 2013, 14:32
~nieoryginalny jan Nawiasem mówiąc, "oryginalny jan" kopiuje teksty z Racjonalisty, na przykład jego wypowiedź w tej dyskusji z godziny 2013-10-01 09:31:44 to kopia z http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,42 Dobry tekst .Rzetelnie uzasadniający pogląd autora.  Dzięki za adres .dowiedziałam się więcej o Jahwe . Faktycznie Jan ma rację . W tym zestawieniu Jezusa z Jahwe nikt trzeźwo myślący nie powie , że ten drugi to ojciec Jezusa. Dzięki za adres , wiele wyjaśnia i utwierdza. Faktycznie jak o Łusiak M  mógł napisać : Tymczasem On z gniewem (złością) nie ma nic wspólnego.
NJ
nieoryginalny jan
1 października 2013, 13:59
Nawiasem mówiąc, "oryginalny jan" kopiuje teksty z Racjonalisty, na przykład jego wypowiedź w tej dyskusji z godziny 2013-10-01 09:31:44 to kopia z http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,42
jazmig jazmig
1 października 2013, 13:41
Uczniowie prowokowali Jezusa do gniewu, wyrażonego ukaraniem złych ludzi. Dwa błędy w jednym zdaniu. 1. Uczniowie nie prowokowali Jezusa, bo sami chcieli ten ogień zesłać na miasteczko. 2. Ukaranie złych ludzi nie jest gniewem, lecz w tym przypadku, jego skutkiem.
1 października 2013, 13:16
Najprościej byłoby zablokować po IP i nie byloby problemu z oszczerstwami ~jana lub kogoś kto się pod niego podszywa... ... Niektórzy admini blokują po IP  i jak dostaniesz dla siebie takie zablokowane IP, to jesteś zablokowany, choć niewinny. Ja tak miewam na niektórych forach, bo często piszę z różnych publicznych hotspotów. A tak mamy zaśmiecone forum przez jakieś 40 na 46 postów pochodzi zapewne od jednej nizalogowanej osoby podpisującej róznymi nikami w tym moim... Część postów jest chamska, część wulgarna a część tylko glupia. No ale czy to jest powód by moderator interweniował? Ech...
G
gosia
1 października 2013, 13:03
Kliknęłam i zrozumiałam T7HRR ty naprawdę jesteś …..  . Jesteś sprawcą całego zamieszania
1 października 2013, 12:47
Najprościej byłoby zablokować po IP i nie byloby problemu z oszczerstwami ~jana lub kogoś kto się pod niego podszywa... ... Niektórzy admini blokują po IP  i jak dostaniesz dla siebie takie zablokowane IP, to jesteś zablokowany, choć niewinny. Ja tak miewam na niektórych forach, bo często piszę z różnych publicznych hotspotów.
G
gosia
1 października 2013, 12:43
przepraszam , ale czemu mają służyć te przepychanki słowne i jaki mają związek z komentarzem do danego tekstu EWANGELII?!!!!!
1 października 2013, 12:35
Prosiłbym moderatorów portalu o interwencje i usunięcie niektórych wpisów z tej dyskusji. @TomaszL ja prosiłem dawno ale to bez znaczenia. Najprościej byłoby zablokować po IP i nie byloby problemu z oszczerstwami ~jana lub kogoś kto się pod niego podszywa...
T
tutejszy
1 października 2013, 12:28
Nawiasem, dziękuję Ojcu Łusiakowi za komentarze do Pisma.
1 października 2013, 12:27
A ja wciąż nalegam aby przy komentarzach wyświetlać IP. Wtedy będzie wiadomo kto jest kto. ... Wystarczy zablokować możliwość pisania na forum bez zalogowania. Znacząca wiekszość dyskutantów ma dynamiczne IP. Szczególnie w wypadku urzadzeń mobilnych.
I
Iwona
1 października 2013, 12:24
Biedny Jan, puściły mu nerwy i przeszedł do wyzwisk i węszenia na oślep za wrogiem. Źle jest tak pisać byle co o kim popadnie, zawsze można trafić na kogoś o bardziej sprawnych palcach i bardziej wyrachowanego... Za wyzwiska grozi blokada adresu, ale chyba nie przywiązujesz do tego wagi, tak jak nie przywiązujesz wagi do przykazań i słów Pana Jezusa, co?
1 października 2013, 12:22
Prosiłbym moderatorów portalu o interwencje i usunięcie niektórych wpisów z tej dyskusji.
I
Iwona
1 października 2013, 12:18
T7HHR jednak to ty i jesteś hujem
T
T7HRR
1 października 2013, 12:06
@jan Zostaw tego huja bo tracisz Ty a nie on. To jest T7HRR
I
Iwona
1 października 2013, 12:05
Janie czy tak wyglądają wypowiedzi osoby, której króluje Jezus Chrystus?
1 października 2013, 11:22
 A przysłowie "Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy" jest prawdą. @ - Jola Ja tez odczytuję, to przyslowie bardziej jako przestrogę - Zgrzeszyłeś i nie zostałeś rażony gromem? Myślisz no to mój grzech nie będzie miał skutku w moim życiu, "kary" nie bedzie? Skąd, Twój grzech będzie dla Ciebie (i innych) źrodłem cierpienia - na tym polega istota. Sprawiedliwość to nie kara w sekundę, to uznanie wyboru człowieka - z jego konsekwencjami - przez samego Boga. A Boga nie należy prowakować do karania innych - szczególnie, że ludziom z tego częściej wychodzi prowokowanie diabła.