Nieczysty duch motywacji - Mk 1, 21-28

(fot. Tom (hmm a rosa tint) / flickr.com / CC BY)
Mieczysław Łusiak SJ

W mieście Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie.

Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: "Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży". Lecz Jezus rozkazał mu surowo: "Milcz i wyjdź z niego". Wtedy duch nieczysty zaczął go targać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego.

A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: "Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne". I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.

Rozważanie do Ewangelii

Złego ducha nie należy słuchać nawet jeśli mówi dobre i prawdziwe rzeczy. Dlatego Jezus powiedział "milcz" do owego ducha nieczystego. Zły duch mówi i robi wszystko w złym celu. Dlatego w szukaniu tego, co dobre, nie powinniśmy nigdy poprzestawać na zewnętrznym wrażeniu. Zawsze powinniśmy wnikać w motywacje, zwłaszcza własne. A to nie jest łatwe. Na tym polega właściwe wypędzanie złego ducha. I do tego niezbędna jest nauka Jezusa, która ma moc tego dokonać. Nauka Jezusa, przyjęta otwartym sercem, oczyszcza nasze motywacje.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nieczysty duch motywacji - Mk 1, 21-28
Komentarze (3)
AF
Antonina Fey
14 stycznia 2014, 18:14
I moze czwarta rzecz - wytrwalosc na drodze, ktora chce nas Pan prowadzic co do trzeciego punktu, to uwazam, ze zawierzenie jest niezbedne, a wiedza jest wykrzystywana do kroczenia po drodze, ktora zawierzymy Panu.
M
Magdalena
14 stycznia 2014, 14:50
...i trzecie - Panu Bogu wcale nie jest potrzebna nasza wiedza, ale zawierzenie Mu.
14 stycznia 2014, 09:37
Dwa rozważania dziejszej Ewangeli... (ten) Złego ducha nie należy słuchać nawet jeśli mówi dobre i prawdziwe rzeczy. Zawsze powinniśmy wnikać w motywacje (i Ojca Hana) Człowiek pijany (np. zachwytem nad samym sobą), który sam się gubi bo żeby nie zginąć musiał chcieć otrzymać dobro… odczytywanie znaków czasu poprzez pryzmat Ewangeli...