Rozważania na temat Słowa – Łk 21, 12-19

Mieczysław Łusiak SJ

Łk 21, 12-19

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić.

A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie".

Rozważanie do Ewangelii

DEON.PL POLECA

Życie z Bogiem nie gwarantuje nam spokoju i braku kłopotów. Motywem trwania w komunii z Bogiem nie powinna być chęć łatwego i przyjemnego życia. Chodzi bowiem o zwycięstwo nad złem, a to wymaga walki, nie ucieczki. W tej walce nie jesteśmy jednak sami. I mamy moc, o jakiej nawet nie śniło się tym, którzy Boga nie znają – mamy moc i mądrość. Ważne jest tylko to, abyśmy w tej walce nie próbowali polegać tylko na sobie. Nasze zwycięstwo jest przede wszystkim sprawą Boga. A skoro tak, to jesteśmy na nie skazani.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rozważania na temat Słowa – Łk 21, 12-19
Komentarze (2)
R
r.kozuchowski
25 listopada 2009, 12:14
W obecnym czasie potrzeba jest chyba zadać samemu sobie pytanie:"Czy moje serce oszalało dla Chrystusa?" Potrzeba odwagi świętego szaleńca z Asyżu. A może rozważyłoby zacne grono twórców szacownego portalu propagowanie cykliczne FZŚ? Mało to znany zakon nawet wśród katolików.
Z
zygmunt
25 listopada 2009, 09:02
Pieknie napisany komentarz . Moj nic nowego nie wniesie i nie zamiszczam go dlatego aby "udowodnic" , ze podobne tresci mozna wyrazic inaczej , co stanowiloby bardzo banalna teze , ale dlatego aby powiedziec , ze ja rowniez tekst dzisiejszych Czytan medytowalem i medytacja ta miala dla mnie znaczenie.   Chrystus wierzacym w Niego nie obiecuje zadnych ziemskich przywilejow . Nie wynika jednak z tego , ze powinnismy wygladac krzyza w naszym zyciu - on sam sie pojawi w jakims jego momencie i obysmy nie zostali wowczas nim zgorszeni , ale dzieki lasce Bozej obysmy byli zdolni do zlozenia swiadectwa wiary -  Bogu na uwielbienie .