Są krzywdy pozorne i faktyczne - Łk 12, 1-7

(fot. lauren rushing / flickr.com)
Mieczysław Łusiak SJ

Kiedy wielotysięczne tłumy zebrały się koło Jezusa, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: "Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.

Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: Bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie.

Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli".

Komentarz do Ewangelii:

Nam się wydaje, że gdy ludzie nas krzywdzą, to jest to dowodem na to, iż nie jesteśmy ważni dla Boga. Tymczasem wcale tak nie jest, bo Bóg doskonale wie (wielu nie przyjmuje tego do wiadomości), że tak naprawdę to żaden człowiek nie jest w stanie nas skrzywdzić. Mamy wtedy, owszem, poczucie skrzywdzenia, ale to nie oznacza, że doznaliśmy krzywdy obiektywnej. Krzywda prawdziwa dzieje się w naszym życiu tylko wtedy, gdy tracimy życie wieczne. Od nas samych zależy więc, czy doznamy obiektywnej krzywdy, czy nie.

W każdym razie Bóg czuwa przede wszystkim nad tym, aby nie stała się nam krzywda prawdziwa (wieczna).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Są krzywdy pozorne i faktyczne - Łk 12, 1-7
Komentarze (3)
M
Milka
17 października 2014, 19:29
A to nie jest również usprawiedliwienie człowieka który zadaje krzywdę...?
T
tom
17 października 2014, 21:04
Troche tak to wygląda. Chyba Ojciec dziś presadził. Ja bym na to spojrzał jako na słowa pociechy w rzeczywistym bądź co bądź cierpieniu. Wyznawanie wiary czasem łączy się z przykrosciami, a niestety nawet teraz w różnych częściach świata, grozi pozbawieniem życia. My się po prosty mamy tego nie bać, co nie znaczy że nie doznajemy krzywdy. Ci co nas krzywdzą jeśli się nie nawrócą zostana za to ukarani na sądzie ostatecznym.
M
monia
17 października 2014, 13:13
ludzie się krzywdzą w rózny sposób, my uczymy sie przebaczać.Bóg czuwa nad nami-czeka aby wynagrodzic nam te krzywdy na ziemi,Niebo;wieczna radość i nagroda?czy po prostu spotkanie z TYM ,w którego wierzymy i wciąż szukamy, ale jest warto szukać i wierzyć nawet jesli Go nie widzimy.