Zgorszenie, przebaczenie i wiara - Łk 17, 1-6

Mieczysław Łusiak SJ

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu na szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych.

Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: «Żałuję tego», przebacz mu".

Apostołowie prosili Pana: "Przymnóż nam wiary". Pan rzekł: "Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: «Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze», a byłaby wam posłuszna".

Rozważanie do Ewangelii

Dziś Pan Jezus porusza trzy tematy. Pierwszy dotyczy zgorszenia. Często bywamy powodem zgorszenia (czynimy kogoś gorszym, lub przynajmniej mniej dobrym) mimo woli. Pan mówi tu oczywiście o sytuacji, gdy ktoś gorszy programowo, świadomie i z premedytacją. Taki ktoś to "chodzące nieszczęście", dlatego mniejszym nieszczęściem byłoby, gdyby wpadł do morza z kamieniem młyńskim u szyi, co nie oznacza oczywiście, że należy mu tego życzyć.

Temat drugi mówi o tym, jak ważne jest przebaczenie. Przebaczenie (dane temu, kto żałuje) jest cudownym lekarstwem na zło. Nic tak bardzo nie czyni tego świata lepszym, jak właśnie przebaczenie żałującemu.

I temat trzeci: wiara. Ziarno gorczycy, o którym mówi Pan Jezus jest inne od znanych nam ziaren gorczycy, z których robi się musztardę. Gorczyca ewangeliczna jest mniejsza od maku. Oczywiście wiara nie służy do przesadzania drzew, ale nawet mała wiara potrafi czynić cuda. Na przykład potrafi zażegnać kryzys małżeński, wobec którego bezradni są nawet najlepsi psychologowie. Albo potrafi spowodować, że człowiek umierający zamiast rozpaczać jest zupełnie pogodny, może nawet uśmiechnięty. Pamiętajmy jednak, że wiara, o której mówi Pan Jezus to nie jest wiara w istnienie Boga (taką wiarę ma nawet diabeł), ale jest to osobista i realna (żywa) relacja z Bogiem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zgorszenie, przebaczenie i wiara - Łk 17, 1-6
Komentarze (14)
Ania
12 marca 2012, 18:32
<a href="http://gloria.tv/?media=266987"> http://gloria.tv/?media=266987</a> Filmik promujący Akcję POMÓŻMY NASZYM KAPŁANOM! Chodzi o to, aby wysłać do wszystkich księży proboszczów w Polsce broszurkę Czas Zwodzenia! I tym samym pomóc im zrozumieć zasadność Dzieła Intronizacji
D
daisy
7 listopada 2011, 21:27
Jeśli brat twój zawini, upomnij go; jeśli żałuje, przebacz mu. A jak kochać bliźnich, którzy ani nie żałują, ani nie chcą słuchać naszych upomnień? Tak samo jak tych pierwszych. Czyli tak, jakby się nic nie stało? Nie pytam, czy należy kochać lub jak bardzo. Pytam, w jaki sposób kochać tego, kto nie żałuje i nie słucha upomnień. Masz odpowiedź w Ewangelii : "Niech ci będzie jak poganin i celnik!" Jaka ma być różnica w traktowaniu pogan i celników, a pozostałych ludzi?
K
klara
7 listopada 2011, 20:38
Jeśli brat twój zawini, upomnij go; jeśli żałuje, przebacz mu. A jak kochać bliźnich, którzy ani nie żałują, ani nie chcą słuchać naszych upomnień? Tak samo jak tych pierwszych. Czyli tak, jakby się nic nie stało? Nie pytam, czy należy kochać lub jak bardzo. Pytam, w jaki sposób kochać tego, kto nie żałuje i nie słucha upomnień. Masz odpowiedź w Ewangelii : "Niech ci będzie jak poganin i celnik!"
Ania
7 listopada 2011, 20:34
<a href="http://gloria.tv/?media=212868">gloria.tv/</a>  Intronizacja ratunkiem dla Polski
Ania
7 listopada 2011, 20:28
http://gloria.tv/?media=212868 Intronizacja ratunkiem dla Polski!!!
D
daisy
7 listopada 2011, 20:22
Jeśli brat twój zawini, upomnij go; jeśli żałuje, przebacz mu. A jak kochać bliźnich, którzy ani nie żałują, ani nie chcą słuchać naszych upomnień? Tak samo jak tych pierwszych. Czyli tak, jakby się nic nie stało? Nie pytam, czy należy kochać lub jak bardzo. Pytam, w jaki sposób kochać tego, kto nie żałuje i nie słucha upomnień.
MD
Miłego dnia :)
7 listopada 2011, 16:15
Jeśli brat twój zawini, upomnij go; jeśli żałuje, przebacz mu. A jak kochać bliźnich, którzy ani nie żałują, ani nie chcą słuchać naszych upomnień? Tak samo jak tych pierwszych.
D
daisy
7 listopada 2011, 14:47
Jeśli brat twój zawini, upomnij go; jeśli żałuje, przebacz mu. A jak kochać bliźnich, którzy ani nie żałują, ani nie chcą słuchać naszych upomnień?
S
sn
7 listopada 2011, 10:01
Łk 4:41 Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: Ty jesteś Syn Boży! Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ wiedziały, że On jest Mesjaszem.
S
sn
7 listopada 2011, 09:52
Wszystko przeminie, gdy nadejdzie wieczność, Wiara się skończy, a nadzieja spełni; Miłość zostanie, by się cieszyć Tobą W Twoim królestwie.
T
taler
7 listopada 2011, 09:41
Wogóle jak można mieć wiedzę o nieskończonym, nikt takiej wiedzy nie posiada, Bóg to wieczna tajemnica i nieskończone jej poznawanie w niebie, nigdy nie nasycone
T
taler
7 listopada 2011, 09:37
cyt: "wiara w istnienie Boga (taką wiarę ma nawet diabeł)" - Diabeł ma wiedzę o istnieniu Boga, a nie ma wiary. diabeł ma wiarę," lecz także złe duchy wierzą i drżą" (Jk 2,19) - to tyle w temacie
W
wiedzący
7 listopada 2011, 09:05
cyt: "wiara w istnienie Boga (taką wiarę ma nawet diabeł)" - Diabeł ma wiedzę o istnieniu Boga, a nie ma wiary. Prawda, tak naprawdę nietrudno wiedzieć o istnieniu Boga, znacznie trudniej Mu wierzyć.
S
sn
7 listopada 2011, 08:38
cyt: "wiara w istnienie Boga (taką wiarę ma nawet diabeł)" - Diabeł ma wiedzę o istnieniu Boga, a nie ma wiary.