Marcin Zieliński: Choćbyś był przysypany przez grzechy i porażki, Jezus widzi twoją ukrytą wartość i cały twój potencjał

Marcin Zieliński. Źródło: YouTube.com / Marcin Zieliński
Marcin Zieliński / YouTube. com / mł

- Jezus widzi w tobie dobro. To, co w tobie najlepsze, cały twój potencjał. Widzi go w każdym: po ludzku patrząc, gdyby się przyjrzeć apostołom, nikt by w nich nie zainwestował. Ale Jezus widzi człowieka inaczej - i to jest cecha Jezusa, która mnie fascynuje - mówi Marcin Zieliński.

W jednym z nagrań z serii "Kwadransik ze Słowem" ewangelizator przywołuje scenę powołania Mateusza. Ten wybrany na apostoła mężczyzna był celnikiem: dlatego był człowiekiem, który nie mógł być dobrze traktowany ani postrzegany przez swoich, bo był kojarzony jako ten, który współpracuje z okupantem, z Rzymianami.

Jezus widzi w Tobie najpierw dobro, dopiero potem cały twój grzech

- To był człowiek trochę z marginesu, ludzie nie bardzo chcieli mieć z nim kontakt, patrzeć na niego, myśleć o nim. A Pan Jezus go powołuje, woła go po imieniu - mówi Marcin Zieliński. - I to warto zauważyć, ten moment, kiedy Pan Jezus patrzy na Mateusza, bo On dziś patrzy na ciebie tak samo. Jezus widzi w człowieku potencjał, jego dar, talenty, dobro, ukrytą tożsamość i wartość, często przysypaną błędami, porażkami, grzechami.

DEON.PL POLECA

Jak mówi ewangelizator, są wśród nas ludzie, o których można powiedzieć, że są "według serca Jezusowego".

- Są bardzo podobni: będą widzieli w drugim człowieku dobro, zanim zobaczą, że się potknął, zrobił coś źle, zobaczą w nim błogosławieństwo, to, co widzi w nich Jezus. Znam takich ludzi, choć nie bardzo wielu, ale oni się bardzo wyróżniają. Pamiętam historię o pewnym proboszczu ze Stanów Zjednoczonych. To niesamowity i charyzmatyczny człowiek modlitwy i adoracji. Ktoś się włamał do jego parafii i ukradł wiele rzeczy, zbiegła się rada parafialna i mówią: jak ten człowiek mógł to zrobić w kościele! I zaczęli mówić o nim złe rzeczy. W końcu proboszcz to przerwał i mówi: uspokójcie się, przecież robił najlepiej, jak potrafił! I to jest spojrzenie Jezusa, który nawet ze zła i krzywdy potrafi wydobyć dobro w człowieku, takie dobro, którego nikt inny nie znajdzie - mówi Marcin Zieliński.

Gdy zobaczysz Jego spojrzenie, twoje życie się zmieni

- Gdy człowiek spotyka się z tym wzrokiem Jezusa, już wie, że jego życie nie będzie wyglądało tak samo jak dotąd. To spojrzenie, ten moment nas przemienia; kiedy masz doświadczenie spotkania Jezusa, tego spojrzenia, które przemienia wszystko, nie jesteś w stanie żyć tak, jak wcześniej, bez uwielbienia, bez oddawania mu chwały - mówi Marcin Zieliński.

Posłuchaj całego "Kwadransika ze Słowem":

Źródło: Marcin Zieliński / YouTube. com / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Marcin Zieliński: Choćbyś był przysypany przez grzechy i porażki, Jezus widzi twoją ukrytą wartość i cały twój potencjał
Komentarze (6)
JO
Jan Ops
22 czerwca 2023, 21:10
Greta Thumberg polskiego Kościoła.
MD
~Marcin Drozd
22 czerwca 2023, 07:50
Fajna retoryka i próba emocjonalnej perswazji okradzionej miłą twarzą i barwą głosu... A to tylko gadanie gadu gadu... Na jakimś etapie jest to dosyć fajne ale gdy ktoś wychylił się poza teorię to dobrze rozumie, że w życiu jest zupełnie inaczej
AN
~An na
22 czerwca 2023, 21:03
A co na przykład widzi osoba, która nie jest już na etapie gadu gadu? Oświeć mnie - w życiu jest zupełnie inaczej, czyli jak?
AS
~anna strzelecka
20 czerwca 2023, 15:31
Tylu już było "ewangelizatorów", różnych nawiedzonych znających prawdę, że strach człowieka ogarnia, widząc następnego wuefistę. Pamiętacie kolejki do Harrisa, który uzdrawiał na poczekaniu i przywożono całe grupy biedaków ze szpitali onkologicznych. A wystarczyła modlitwa osób pomagających i skończył się diabelski spektakl. Ostrożnie!
IG
~Izabela Gagla
21 czerwca 2023, 16:42
Pan Jezus może powołać wuefiste jak i celnika, także Ciebie ❤️.
AS
~A. Szczawiński
23 czerwca 2023, 13:56
Istotna różnica między osobą powołaną a osobą, która sama siebie powołuje 'Oto JA będę teraz ludkowie nauczał i nawracał '.