Na dobranoc i dzień dobry - Łk 11, 14-23

(fot. komehachi888 / flickr.com / CC BY-NC-ND 2.0)
Mariusz Han SJ

Złośliwość nie popłaca…

Złośliwe zarzuty

Jezus wyrzucał złego ducha [u tego], który był niemy. A gdy zły duch wyszedł, niemy zaczął mówić i tłumy były zdumione. Lecz niektórzy z nich rzekli: Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy. Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba.

On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich: Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze całą broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda.

Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.

Opowiadanie pt. "O krawcu i spodniach"

Pewien rabin zamówił sobie u krawca nowe spodnie na miarę. Mistrz obiecał dostarczyć je za tydzień do domu. Słowa jednak nie dotrzymał, spodnie przyszły dopiero za dziesięć dni.

Rabbi, aczkolwiek z przyodziewku zadowolony nie mógł nie dogryźć krawcowi: - Dziesięć dni potrzebowałeś na takie spodnie - zauważył ze złośliwością - a Panu Bogu wystarczyło tylko sześć dni na stworzenie całego świata. - Toteż on tak wygląda - odparł krawiec - a niech pan łaskawy popatrzy na te spodnie.

Refleksja

Złośliwość jest cechą złą, bo zamyka nas na działanie samego Boga, a także na drugiego człowieka. Konsekwencja takiego postępowania jest łatwa do przewidzenia. Człowiek staje się zgorzkniały i cyniczny. To doprowadza go do samoistnego samozniszczenia…

Jezus wie, że każde królestwo wewnętrznie skłócone nie ma racji bytu. Człowiek nie może żyć, jeśli wewnętrznie jest skłócony sam z sobą. Żyje w konflikcie, jeśli jest niepoukładany i myśli inaczej niż mówi i jak działa. Życie takiego człowieka jest nie do zaakceptowania dla niego samego, bo prowadzi często do konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych. W ten sposób gotuje sobie sam piekło i to już tu, na ziemi. Złe moce mają nad nim panowanie… 

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Czy złośliwość nam popłaca?
2. Czy wewnętrzne skłócenie jest łatwe do zdiagnozowania?
3. Czy złośliwość prowadzi do piekła?

I tak na koniec...

"We wnętrzu zwalcza miłość trójca wrogów cicha, to jest: złośliwość, niestałość i pycha" (Abraham Cowley)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Łk 11, 14-23
Komentarze (1)
J
j
7 marca 2013, 00:28
Bywa złośliwość i złośliwość ;) Ironia to niekoniecznie wyrządzenie zła.