Na dobranoc i dzień dobry - Łk 2, 36-40

(fot. United Nations Photo / Foter.com / CC BY-NC-ND)
Mariusz Han SJ

Różne rodzaje służby…

Prorokini Anna

Gdy Rodzice przynieśli Dzieciątko Jezus do świątyni, była tam prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą.

Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta - Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

Opowiadanie pt. "O pasterzu i proboszczu"

Żył sobie kiedyś pasterz; jak każdy pasterz żył z daleka od kościoła. I przyszedł kiedyś do parafii nowy - zapalony do misji - proboszcz, który postanowił owego "delikwenta" ściągnąć do świątyni Pańskiej. Jak postanowił, tak uczynił. W umówioną niedzielę owczarz zjawił się w kościele i od razu wpadły mu w oko kobiety modlące się na różańcu. Ksiądz wyjaśnił mu, o co tu chodzi, i że "przyrząd" ten służy do porządkowania modlitw.

Za tydzień pasterz jest znowu na Mszy; tym razem z własnym - wystruganym przez siebie - różańcem. Modli się jak umie. Przebiera ziarnka (podpatrzył!) i powtarza: paciorek tu, paciorek tam... Po Mszy świętej proboszcz jest ciekawy, jak zaklimatyzował się nowy parafianin pyta go, jak mu się podobało?

- Dobrze - odpowiedział pastuch. - Tylko Jegomościu powiedzcie mi, co to za Dziecko, co siedziało na miseczce w tym czasie, gdyście ją trzymali wysoko?- Choroba! - żachnął się kapłan - ty jesteś bliżej Boga niż ja!

Refleksja

Każdy z nas próbuje odnaleźć swoje miejsce na ziemi. W realizacji naszego powołania potrzebne jest rozeznanie, które potwierdzone naszym codziennym życiem podpowiada nam, co i jak mamy czynić. Wszystko po to, abyśmy tu na ziemi nie mieli poczucia pustki, tylko satysfakcję z dobrze przeżytych dni. To od nas bowiem zależy ich jakość…

Jezus uczy nas, że każda forma służby bliźniemu jest dobra. Choćby sama modlitwa i różne jej formy potrzebne są, abyśmy widzieli rzeczywistość przez boży pryzmat. Ofiarowanie komuś naszej modlitwy, czasu i życia, to największy dar, jaki możemy dać drugiemu człowiekowi. Każdy czas jest dobry, bez względu na przeżyte lata, aby dzielić się z innymi tym, co posiadamy…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Czy znalazłeś swoje miejsce na ziemi?
2. Czy masz poczucie pustki w swoim życiu?
3. Jak służyć bliźniemu, aby doświadczył od nas dobra?

I tak na koniec...

Opowieść o wspaniałych ideałach braterstwa i służby, o ludziach, którzy potrafią pięknie umierać i pięknie żyć (Aleksander Kamiński)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Łk 2, 36-40
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.