Na dobranoc i dzień dobry - Mt 13, 24-30

(fot. D-Stanley / Foter / Creative Commons Attribution 2.0 Generic / CC BY 2.0)
Mariusz Han SJ

Dać codziennie przykład…

Przełożeństwo jest służbą

Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.

A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc się wziął na niej chwast?". Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to sprawił". Rzekli mu słudzy: "Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?".

A on im odrzekł: "Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza"».

Opowiadanie pt. "O modlitwie i dobrym uczynku"

Napięcie, jakie istnieje między dobrym uczynkiem a modlitwą przedstawia plastycznie Berthold Brecht w swej sztuce "Matka Curage".

Podczas wojny trzydziestoletniej armie cesarskie podchodzą nocą pod miasto Halle. Na skraju miasta żołnierze spotykają chłopską rodzinę i niemą dziewczynę, Kattrin. W śmiertelnym strachu chłopi nie widzą już żadnego wyjścia, jak tylko modlitwę za tych tam, w śpiącym mieście, skazanych na śmierć.

Ale niema Kattrin wspina się na dach i zaczyna z całych sił bić w bęben. Budzi to mieszkańców miasta i mogą się jeszcze uratować. Za karę Kattrin zostaje rozstrzelana przez żołnierzy. Dobrzy chłopi modlą się - niema Kattrin działa i przez to ratuje - wielu.

Refleksja

Nasze codzienne postępowanie powinno budować nie tylko nas samych, ale również ludzi, którzy są w około nas. Nie powinno to być tylko zewnętrzne wykonanie pewnych czynności i to tylko na pokaz, ale przede wszystkim wewnętrzna postawa serca, która uzewnętrzniona jest wtedy w pełni nasza. Niestety wielu ludzi zatrzymuje się tylko na tym akcie zewnętrznym, nie dopytując nas jakie były nasze prawdziwe motywy postępowania serca…

Jezus stawiał wpierw na nasze serce. To z niego ma być nasze zewnętrzne postępowanie. Czystość intencji, nawet jeśli potem poprzez wykonanie będzie "wzbogacona" o liczne błędy i pomyłki, daje nam perspektywę, że w przyszłości będziemy postępować lepiej, wręcz nienagannie. To co zewnętrzne nie powinna wpływac na naszą postawę wewnętrzną. Najważniejsze jest serce, które swoim taktem i wrażliwością potrafi zmieniać świat…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Jak zbudować innych ludzi swoim postępowaniem?
2. Dlaczego nasze myślenie sercem jest najważniejsze?
3. Dlaczego wrażliwość serca powinna być podstawą naszego postepowania?

I tak na koniec...

By służyć życiu, nie należy go kochać zbyt silnie (Zofia Nałkowska)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Mt 13, 24-30
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.