Na dobranoc i dzień dobry - Mt 13, 44-52

(fot. Ian Sane / Foter / Creative Commons Attribution 2.0 Generic / CC BY 2.0)
Mariusz Han SJ

Prosić w imię Ojca…

Przypowieść o skarbie i perle. Przypowieść o sieci

Jezus opowiedział tłumom taką przypowieść:  «Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją».

«Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zrozumieliście to wszystko?».

Odpowiedzieli Mu: «Tak jest». A On rzekł do nich: «Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare».

Opowiadanie pt. "O wieży i chrabąszczu"

Jakiś wysoki dygnitarz - opowiada bajka indyjska - popadł w niełaskę króla. Monarcha uwięził go za karę w najwyższej celi na wieży.

Pewnej księżycowej nocy więzień zobaczył na dole swoją własną żonę. Pokiwała mu i wskazała na mur. Nie zrozumiał, o co jej chodziło, ale czekał na rozwój akcji. Ona tymczasem przyniosła chrabąszcza, co lubi miód. Posmarowała mu czułki miodem, przyczepiła do nich jedwabną nitkę i ostrożnie posadziła go na murze, główką do góry, akurat pod oknem, gdzie siedział jej mąż.

Chrabąszcz powoli wspinał się w górę za ulubionym zapachem. Więzień obserwował uważnie i spostrzegł to malutkie zwierzątko. Wyciągnął rękę, złapał je delikatnie, odwiązał nitkę i zaczął ciągnąć do góry. Ciągnął i ciągnął. I oto jedwabna nitka związana była z lnianą, lniana z dratwą, dratwa ze sznurkiem, sznurek z mocną liną. Były dygnitarz spuścił się na niej i jeszcze tej samej nocy uciekł razem z żoną.

Refleksja

Każdy z nas wezwany jest do tego, aby znaleźć sobie "to coś" i poświęcić temu całe swoje życie. Wielu z nas poszukuje sensu życia czasem całe swoje życie. Poświęca temu czas, pieniądze, energię życiową. Czasami wychodzi, częściej jednak nie wychodzi. Życie jednak pisze stale nowe scenariusze do których trzeba się dostosować. Nasze życie to szukanie perły, którą ma się w dłoni. Dostaliśmy ją od Boga. My nią jesteśmy, tylko tego nie zauważamy, albo nie chcemy widzieć…

Jezus zachęca nas, abyśmy szukali sensu życia wraz z Nim. Odejście i pójście na samowolę w kontekście całości nam się nie opłaca, bo grozi szukaniem tylko siebie. Egoizm zbiera swoje żniwo.  Pójście  z Jezusem gwarantuje nam, że będziemy widzieć siebie z pewnego dystansu. Wtedy nie będzie miało do nas dostępu zło, które czeka tylko, aby złapać nas w sidła niemocy i bezsensu. Każde pojście za Jezusem jest gwarantem tego, że będziemy działać w wolności, znając własną wartość…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Czy masz coś, czemu poświęciłeś swoje życie?
2. Czy potrafisz łatwo dostosować się do nowej sytuacji życiowej?
3. Czy jesteś osobą egoistyczną?

I tak na koniec...

Od czasu wynalezienia pisma bardzo straciły na sile prośby, a zyskały rozkazy (Georg Christoph Lichtenberg)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Mt 13, 44-52
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.