Na dobranoc i dzień dobry - Mt 19, 23-30

(fot. simone-walsh / Foter / Creative Commons Attribution-NonCommercial-NoDerivs 2.0 Generic / CC BY-NC-ND 2.0)
Mariusz Han SJ

Ubóstwo popłaca…

Niebezpieczeństwo bogactw. Nagroda za dobrowolne ubóstwo

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Zaprawdę powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego». Gdy uczniowie to usłyszeli, przerazili się bardzo i pytali: «Któż więc może się zbawić?»

DEON.PL POLECA

Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe». Wtedy Piotr rzekł do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?»

Jezus zaś rzekł do nich: «Zaprawdę powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzyście poszli za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach sądząc dwanaście pokoleń Izraela.

I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy. Wielu zaś pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi.»

Opowiadanie pt. "O plonach"

Pewien czytelnik pisał szyderczo w liście do redakcji katolickiej gazety:- Szanowny Panie! W tym roku przeprowadziłem godne uwagi doświadczenie: Na wiosnę w każdą niedzielę siałem i sadziłem (rozumie się: zamiast iść do kościoła), w lecie w każdą niedzielę pracowałem w polu, a jesienią - znowu w niedzielę - żniwowałem i zbierałem owoce. Moje plony są znacznie większe niż sąsiadów, którzy żadnej niedzieli nie opuścili kościoła. Co Pan na to powie?

Redakcja opublikowała powyższy list. Odpowiedź była jednozdaniowa: Bóg reguluje swe rachunki nie zawsze w porze jesiennej!

Refleksja

Majątek na który tak mocno pracujemy przez niemal całe życie pozostanie tu, na ziemi, albo w ogóle zniknie z jej powierzchni. To, czemu tak wiele poświęcamy w czasie naszego życia, jest tylko rzeczą, która dziś jest, a jutro już jej nie ma. Doświadczamy tego, że wszelka materia jest "marnością światową", czy "błyszczącą blaszką", która przykuwa oko, ale tylko na jakiś czas. Tych "blaszek" w naszym życiu jest coraz więcej i im niepotrzebnie poświęcamy nasze życie. Z biegiem czasu blaszki te obciążają tylko nasze serca…

Jezus zachęcał nas przede wszystkim do wolności względem wszystkiego, co może być dla nas przeszkodą w drodze do Ojca. Nic nie może być ważniejsze od Niego. Każda materia nie jest tego warta, aby poświęcić jej całe swoje doczesne życie. Co nie oznacza, że nie mamy się posługiwać się materią. Wszystko z rozsądkiem, aby ona też przybliżała nas do celu naszej ziemskiej drogi, jaką jest niebo…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Dlaczego nie warto przywiązywac się do rzeczy materialnych?
2. Dlaczego nie warto iść za "marnościami tego świata"?
3. Dlaczego nie warto poświecać swojego życia wartościom deczesnym?

I tak na koniec...

Bogaci czy biedni, ludzie martwią się o pieniądze; cierpią przez ubóstwo i cierpią przez bogactwo. Ponieważ ich życiem kieruje chciwość, przeto nigdy nie są zadowoleni ani usatysfakcjonowani (Gautama Budda (Siddhartha Gautama)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Mt 19, 23-30
Komentarze (1)
ZI
zaglądnąłem i po co
18 sierpnia 2014, 22:47
dlaczego warto nie śledzić ludzi? a jeżel to się dzieje to po co? (gdy to powiem do kulturalnego to przestanie...)