Nie bój się prosić!

„Proście, a otrzymacie”. Uczestniczymy w tajemniczej rzeczywistości. Skoro Bóg lepiej wie, czego nam potrzeba, to dlaczego Jezus zachęca nas do proszenia? Jest to zaproszenie do świadomego uczestnictwa w dziele Boga. Jeśli Jezus to poleca, znaczy, że jest to potrzebne i duchowo korzystne.

Słowo na dzisiaj (J 16,23b-28):

Z ewangelii wg św. Jana: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna.
Mówiłem wam o tych sprawach w przypowieściach. Nadchodzi godzina, kiedy już nie będę wam mówił w przypowieściach, ale całkiem otwarcie oznajmię wam o Ojcu. W owym dniu będziecie prosić w imię moje, i nie mówię, że Ja będę musiał prosić Ojca za wami. Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wyście Mnie umiłowali i uwierzyli, że wyszedłem od Boga. Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca».

Komentarz do ewangelii na dziś (20.05.2023):

Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę uczniów w Wieczerniku, słuchających Pana. To pobożni Żydzi, mający doświadczenie Boga, ale też przeżywający smutne chwile. Przyjrzę się swoim odczuciom. Jak ta sytuacja apostołów wpływa na mnie?
Myśl: Bóg da nam wszystko, o co będziemy prosić w imię Jezusa. To bardzo pocieszająca wiadomość, a zarazem duże wyzwanie duchowe. Bo co, jeśli pragnienia i żarliwe modlitwy się nie spełniają. Jak wielu jest rozczarowanych, smutnych i powątpiewających, bo ich modlitwy wypełniają się inaczej, niż oczekiwali, albo wcale. Kluczowe wydaje się wyjaśnienie Pana, że wszelkie zanoszone prośby są spełniane w ‘imię Jego’. To oznacza zjednoczenie z Jezusem. Wszystkie modlitwy są wysłuchiwane w łączności z Panem, Jego dziełem, wg logiki Ducha Prawdy.
Emocja: „Proście, a otrzymacie”. Uczestniczymy w tajemniczej rzeczywistości. Skoro Bóg lepiej wie, czego nam potrzeba, to dlaczego Jezus zachęca nas do proszenia? Działamy tak, jakby po ‘omacku’, ale jest to zachęta do świadomego uczestnictwa w dziele Boga. Jeśli Jezus to poleca, znaczy, że jest to potrzebne i duchowo korzystne.
Wezwanie: Poproszę o łaskę cierpliwości i wiary, że Bóg wie, co dla mnie najlepsze. Podziękuję za Jego łaskawość i dobroć.
W łączności z Maryją wypowiem słowa wielkanocnej modlitwy Maryjnej Regina Caeli: „Wesel się, Królowo miła, bo ten, któregoś zrodziła, zmartwychwstał Pan nad panami, módl się do Niego za nami: Alleluja, alleluja! Ciesz się i wesel się w niebie, proś Go za nami w potrzebie, byśmy się też tam dostali i na wiek wieków śpiewali: Alleluja, alleluja!”