Nie róbcie tego, rozeznając Duchy

fot. Depositphotos
Daniel Wojda SJ i Roman Groszewski SJ

Jest jedna rzecz, której nie powinniśmy robić, uczestnicząc w procesie rozeznawania Duchów. To bardzo ważne; może być szokujące, ale jest konieczne.

Rozeznając Duchy, nie próbujcie się zmienić. Jeśli Bóg kocha mnie takiego, jakim jestem, to dlaczego ja nie umiem siebie pokochać?

DEON.PL POLECA

 

 

Dzisiejszy odcinek wyjątkowo poprowadzą: Daniel Wojda SJ i Roman Groszewski SJ, duszpasterz akademicki.

W czasie nauki rozeznawania Duchów ważną rolę odgrywają medytacje Pisma Świętego. W każdy niedzielny wieczór możesz z nami medytować na żywo pod linkiem.

Zobacz również:

DEON.PL POLECA


Daniel Wojda SJ jest autorem wstępu do książki "Złap się za Słowo. Sposób na 365 dni", w którym wyjaśnia jak się modlić.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie róbcie tego, rozeznając Duchy
Komentarze (4)
MK
Mery Kris
8 grudnia 2016, 15:48
Dzięki Chłopaki:):):) CHWAŁA PANU !!!!!!!!!!!:):):)
8 grudnia 2016, 07:32
Bóg nie może nikomu nikczego nakazać. Jeśli namawia nas do pozostania bezgrzesznymi to robi to w formie życzliwej rady a nie nakazu. To my podejmujemy ostateczną decyzję. Bóg kocha nas całymi takim jacy jesteśmy w Adamie/Chrystusie. To co mamy za nasze ziemskie "ciebie/siebie" tego Bóg nie widzi bo Bóg widzi tylko to w czym mieścimy się w Jezusie/Adamie. Dopiero stając się Jezusem/Adamem stajemy się człowiekiem i wtedy to wszystko może zobaczyć i ukochać Bóg. Ojciec nie widzi naszych grzechów. To my i tylko my tutaj ścieramy się z ich konsekwencjami. Chodząc do kościoła możemy nia stać się człowiekiem o ile nie staniemy się Adamem/Jezusem gdyż dopiero wtedy z rozumnego zwierzęcia ludzkiego stajemy się prawdziwym człowiekiem.
7 grudnia 2016, 18:05
Nie przypominam sobie fragmentu Pisma Świętego, w którym Bóg mówiłby, że kocha to co we mnie grzeszne. Mówi natomiast “Idź, a od tej chwili już nie grzesz!”
Piotr
9 grudnia 2016, 23:20
chyba chodziło raczej o to że Bóg koecha cię nie tylko jak jesteś dobry i poukładany, ale zawsze że w przeciwieństwie do zbawienia na które trzeba zapracować to miłość Boga mamy bezwarunkowo, bo akceptuje a nawet kocha nas ze wszystkimi naszymi słabościami :)