Plaster Miodu: cytrynowe owce

Jeszcze uwaga techniczna Błagam - po co ten obraz plastra? Pochłania to około 6 razy więcej MB i wymaga komputera on-line przez cały czas słuchania. Przy moich finansach i sprzęcie, to nie jest bez znaczenia...

O ten jeden pusty talerz w wigilię też chodzi. To nie jest sprawa bez znaczenia. A wiedzą o tym ci, których nikt nie zaprasza, choć bardzo by chcieli nie być sami, w ten szczególny wieczór. Mam wrażenie, że na początek można by nie myśleć o tym, że zaciągam zobowiązanie i nie wiadomo, "czy będzie mnie stać" na dalsze kroki. Takie rozważanie jest słuszne, ale można z jego powodu nie móc "wystartować". I nawet tej drobnej i możliwej do wykonania rzeczy nie zrobić. I kolejna rzecz. Jeśli ktoś urządza wigilię dla bezdomnych (duże akcje), lub ubogich i samotnych (mniejsze akcje np. parafialne) - to niech to robi w wieczór wigilijny 24 grudnia, a nie w innym terminie. Niech to będzie również jedyna wieczerza wigilijna organizatorów. To jest ważne dlatego, że akcent jest wtedy na jedność i równość ludzi wobec Boga. Rozdzielanie terminów jest wyakcentowaniem podziału i wykluczenia...

Więc to my jesteśmy herbatą... Domyślam się kto jest miodem ;) [url]https://www.youtube.com/watch?v=95499PNQCio[/url]