Dzięki tej dziewczynce ich ślub obejrzało... niemal 10 milionów internautów

(fot. youtube.com)
youtube.com / kw

10-letnia Liliana przygotowała dla młodej pary niespodziankę, która zachwyciła wszystkich. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę, że popełniła poważny błąd. Niektórzy twierdzą, że... nie powinna tego robić w kościele.

Nagranie, które obejrzało niemal 10 mln osób, zawiera wykonanie popularnej ballady (ze zmienionym, polskim tekstem) Leonarda Cohena "Halleluiah" - znanej m.in. z filmu "Shrek".

Mimo popularności tego nagrania, warto wskazać, że piosenka Cohena (nawet ze zmienionym tekstem) nie powinna być śpiewana w czasie uroczystości ślubnej, ani - tym bardziej - w czasie Mszy świętej. Zgodnie z Instrukcją Episkopatu Polski o muzyce liturgicznej po Soborze Watykańskim II (z dnia 8 lutego 1979 roku):

DEON.PL POLECA

- Zabrania się wykonywania w ramach liturgii piosenek religijnych, których tekst często nie jest w ogóle religijny, a muzyka z reguły posiada charakter świecki (punkt 15);

- Wszystkie śpiewy przeznaczone do użytku liturgicznego mają mieć aprobatę Konferencji Episkopatu Polski, albo przynajmniej Władzy Diecezjalnej. Nie wolno w liturgii wykonywać utworów o charakterze świeckim (punkty 9-10);

Śpiew mszalny jest istotnym elementem Mszy świętej i całej uroczystości. Warto o tym pamiętać i to szczególnie wtedy, gdy do kościoła przychodzą osoby, które na co dzień w nim nie bywają - piękno pieśni liturgicznej może poruszyć serce.

Z drugiej strony wzruszające wykonanie ballady Cohena przez Lilianę może spowodować, że ludzie chętniej przyjdą do kościoła lub pomyślą sobie o nim coś dobrego. Na pewno ma ona większą szansę poruszyć serca niż niezbyt wprawny organista.

A wy co sądzicie? Zostawcie swoją opinię w komentarzu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dzięki tej dziewczynce ich ślub obejrzało... niemal 10 milionów internautów
Komentarze (22)
Aleksandra Łyczywek
4 kwietnia 2018, 13:30
Pieśń liturgiczna może poruszyć srece... Prawda, szkoda, że w większości polskich kościołów śpiewa się okropne religijno-ludowe pieśni w wykonaniu często marnych ortganistów, które mnie - muzyka - odrzucają od kościoła. Już wolę gitarkę i rozrywkową muzykę w kościele, niż coś, co tylko udaje, że stało obok prawdziwego chorału.
Fala Kwiat
31 marca 2017, 09:29
Nie ujmując nic dziewczynce, ale w taki dzień gwiazdą jednak powinna być Para Młoda,skupienie i ich odczucia, emocje których doświadczają, aby po latach do nich wracać z nostalgią i wzruszeniem.
J
Jarek
29 marca 2017, 22:05
Chwała Panu ... długiego życia Młodej Parze! Tyle w tym temacie :)
29 marca 2017, 12:17
"Z drugiej strony wzruszające wykonanie ballady Cohena przez Lilianę może spowodować, że ludzie chętniej przyjdą do kościoła lub pomyślą sobie o nim coś dobrego." - oczywiście. I jak szybko przyjdą, tak szybko odejdą, kiedy tylko każe im się uklęknąć albo ksiądz powie coś niewygodnego dla nich. Kościół to nie teatr, tu nie potrzeba widzów tylko uczestników. Jak ktoś chodzi do kościoła z ciekawości albo w ramach rozrywki to nie jest uczestnikiem, ale biernym obserwatorem czekającym na to, czym jeszcze Kościół może go zabawić. A jak skończy się repertuar, to znudzony odejdzie gdzieś indziej. Czy o to chodzi?   Nie wiem, który ksiądz pozwolił na takie śpiewy w trakcie liturgii, ale powinien zostać oficjalnie napomniany. 
SW
Straszny Wredziol
3 kwietnia 2018, 16:54
Czyli chodzi o to, żeby w ogóle nie przychodzili? Oj, jacy źli ci wszycy ludzie... Dobrze, że św. puella pilnuje, żeby tacy do kościoła nie wchodzili.
29 marca 2017, 08:28
@Tomaszl Zostaw ocenianie kogokolwiek bo nie masz o tym bladego pojęcia. Natomiast odpowiedz w końcu czy jesteś gejem. To są ważne rzeczy do oceny twojej haniebnej działalności na tym forum.
TD
Tomasz Dyć
29 marca 2017, 09:40
w pierwszym zdaniu piszesz o nie ocenianiu innych, a w drugim żądasz intymnych danych o człowieku żeby go ocenić...
29 marca 2017, 09:54
W dzień wypraszasz sobie a w nocy kury kradniesz Tomaszul
29 marca 2017, 10:40
Ocena innych była i będzie ale czyniona przez mądrych a nie przez głupich. Pojmij i to bo widzę, że jest gorzej niż myślałam.
29 marca 2017, 10:40
Ocena innych była i będzie.
29 marca 2017, 05:09
Pomijajac przepisy liturgiczne dotyczace muzyki, ktore i tak są nagminnie łamane warto zastanowić sie po co komu taka rozczulajaca infantylna pioseneczka. Widać ze ślub zbyt mało emocjonalny, potrzeba młodym, czy gościom wiecej płytkich emocji. Szczerze współczuje.
29 marca 2017, 08:39
Nie ma też przepisów dotyczących picia piwa w Wielkim poście, a ty całą gębą wołałeś aby w Wielkim poście pić PIWO zamiast jedzenia.  HAŃBA TOBIE CZŁOWIEKU!!!
29 marca 2017, 08:56
Czemu manipulujesze moimi wypowiedziami? Czemu mnie tak obrażasz na tym forum? Czy coś Tobie zrobiłem Magdaleno (vel Janie777, vel Neo.j vel Solo vel ...) ?
29 marca 2017, 09:23
Z tobą się nie dyskutuje boś prawdziwy przygłupiasty człowiek. Pisanie "prawdy" o tobie nie jest ŻADNĄ OBRAZĄ. POJMIJ TO!!! (vel Tek_de_Cart......) HAŃBA TOBIE CZŁOWIEKU!!!
TD
Tomasz Dyć
29 marca 2017, 09:39
a wypraszam sobie! Ja i TomaszL to inne osoby. W przeciwienistwie do zmultiplikowanej MAGDALENY/Solo/Neo.j i jeszcze paru nicków
29 marca 2017, 09:45
Przeklęty kłamco już nie długo twojej kłamliwej działalności.
31 marca 2017, 07:46
MAGDALENA Przepraszam, kim Ty jesteś? Widzę Twoje wpisy pod wieloma tekstami. Każdy wpis jest pełen jadu, pogardy, przekleństwa i kłamstwa. Wiesz, co można sobie na tej podstawie o Tobie pomyśleć...? 
R
Renata
28 marca 2017, 22:18
Fakt. Od Cohena ma tylko muzykę, tekst jest zupełnie, zupełnie inny.
KW
Krzysztof Wandas
28 marca 2017, 21:16
Po pierwsze: nie jest to tłumaczenie oryginalnego tekstu Cohena tylko przepiękna piosenka (wsłuchajcie się w tekst) o miłości małżeńskiej (jak najbardziej odpowiednia na ślub) wykorzystująca melodię słynnego utworu Leonarda Cohena (sama piosenka Cohena jest o wielele starsza od Shreka). ​I szczerze mwiąc męczy mnie to ciągłe przeżucanie się przepisami kościelnymi, stawiania litery przed Duchem i czepianie się 10-latki, która zrobiła świętną robotę. Myślę, że sam Bóg był wzruszony jak tego słuchał.
29 marca 2017, 12:23
Tylko że to nie jest muzyka sakralna. Muzyka kościelna znika z teatrów, filharmonii, niech zniknie jeszcze z kościołów i będzie po sprawie. Jest tyle pieśni kościelnych o miłości, że głowa mała. Ale trzeba było wybrać ckliwą pioseneczkę, postawić małą śpiewającą dziewczynkę i morze łez gwarantowane. Zapomnieliśmy tylko, Kto jest najważniejszy w czasie Eucharystii i Kto powinien być w jej centrum. Podpowiedź: nie jest to młoda para. Przepisy są po coś. Setki lat tworzenia, dyskusji, obradowania, studiowania Biblii przez mądrych i bogobojnych ludzi idą na marne, bo komuś się nie podobają przepisy. Może kodeks cywilny też znieśmy, przecież duch jest ważniejszy niż litera, a każdy w serduszku wie co dobre, nie można nikomu niczego przepisem nakazać.  Jak chcą, żeby im dziewczynka zaśpiewała, to trzeba było zorganizować jej to na przyjęciu, po Mszy. 
28 marca 2017, 20:43
Jeszcze więcej internautów by obejrzało gdyby Liliana zaśpiewała młodej parze "Lay lady lay", też lubił Cohena;)
Lin Gruby
28 marca 2017, 20:28
Chyba tego księdza to nie dodyczy ;-)  <a href="https://youtu.be/3PYchc5EQ6M">youtu.be/3PYchc5EQ6M</a>