Agnieszka i Patryk ten dzień zapamiętają na długo. Nie tylko z powodu zaręczyn.
Na czarnym szlaku z Brzezin na Halę Gąsienicową przez Dolinę Suchej Wody chcieli zrobić sobie zdjęcia w tym wyjątkowym dniu. Kilka fotografii zimowego wieczoru. Kiedy ustawiali się do zdjęć, z daleka zobaczyli na drodze duży i ciemny punkt. Okazało się, że to... niedźwiedź.
Fotograf zaświecił mu latarką w oczy, ale to jeszcze bardziej go zdenerwowało. Wszyscy pobiegli do samochodu, zwierzę zrezygnowało niedaleko przed parkingiem. Pewnie chciało tylko ich przestraszyć. Chwilę później udało się złapać piękne ujęcie:
Pod tą informacją pojawiło się wiele komentarzy: "A misiu chciał tylko pogratulować", "Niedźwiadek będzie miał honorowe miejsce na ślubie", "Niezły początek". Odezwała się także sama Agnieszka, napisała: "Pięknie opisana nasza historia, nigdy nie zapomnę tego dnia".
Nie wiecie jak przygotować się do małżeństwa i jak dobrze przeżyć narzeczeństwo? Zajrzyjcie do naszego działu dla narzeczonych "Wybieramy miłość".
* * *
Wybieramy miłość to projekt, który stwarza miejsce i przestrzeń w internecie dla par, narzeczonych i małżonków. Dla tych, którzy chcą rozwijać swoje relacje i szukają na to sposobów.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat narzeczeństwa, związków, małżeństwa zajrzyjcie na profil na Facebooku Wybieramy miłość.
Skomentuj artykuł