Byłam samotną "singielką". Pomógł mi ten święty

fot. Jonathan Borba / Unsplash
B.

Trzy lata temu byłam samotną "singielką", która marzyła o założeniu szczęśliwej rodziny, ale ciągle nie trafiałam na odpowiednich mężczyzn.

Pewnego dnia w pracy usłyszałam od obcej osoby, że trzeba modlić się do św. Józefa bo on jest opiekunem rodzin. I tak rozpoczęłam 30-dniową nowennę do tego potężnego świętego. Zaufałam i nie musiałam długo czekać. Wkrótce poznałam chłopaka, który miał podobne marzenia jak ja i wyznawał te same wartości.

DEON.PL POLECA

Minęły 3 lata a ja właśnie będę obchodzić rocznicę ślubu i tulę w ramionach naszego kilkutygodniowego synka. Nie wszystko jest po mojej myśli, nie zawsze jest idealnie, czasem wszystko się sypie ale mocna wiara, zaufanie i modlitwa czynią cuda. Obiecałam świętemu Józefowi, że jeśli spełni moją prośbę to ja dam świadectwo aby innych zachęcić do modlitwy, a przez to przyprowadzić do Boga tych którzy może się wahają, może nie dowierzają w jego potęgę.

Chociaż przeżywam teraz ogromy kryzys i po ludzku nie widać wyjścia z sytuacji to wierzę, że święty Józef znowu mi pomoże, że wyprowadzi z tej ciemności jakieś dobro. Ufam i wszystko mu oddaję. Tylko w Bogu można mieć nadzieję, bo On nigdy nie opuszcza.

***

Jeśli przeżyłeś/przeżyłaś/przeżyliście coś podobnego, poniższy formularz jest od tego, aby się tym podzielić. Niech również Twoje/Wasze świadectwo stanie się tym, co utwierdzi wiarę innych!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Byłam samotną "singielką". Pomógł mi ten święty
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.