Świętych Młodzianków - lęk okrutnego władcy

Rzeź Niewiniątek (mal. Duccio di Buoninsegna, 1308-1311)

W całej historii ludzkości toczy się walka pomiędzy życiem a śmiercią, przebaczeniem a nienawiścią, pomiędzy miłością a egoizmem. Wielu ludzi zdobywa władzę, nawet w sposób legalny, nie po to by służyć, ale by dominować, by siebie wywyższyć. Takim władcą był Herod, który czując się zagrożony przez Jezusa, nowo narodzonego Króla żydowskiego, postanowił Go zgładzić. Święty Józef ostrzeżony we śnie przez Anioła uciekł z Maryją i Dzieciątkiem do Egiptu. Ofiarą okrutnych działań władcy były betlejemskie dzieci zabite przez jego siepaczy.

Wydarzenie rzezi Niewiniątek wspominane jest w Kościele 28 grudnia, w oktawie Bożego Narodzenia. W swej najgłębszej wymowie pozostaje ono wciąż aktualną przestrogą. Jest wezwaniem do czujności i uważnej troski o każde ludzkie życie. W ten sposób Kościół przypomina wierzącym, że kto w sposób jednoznaczny i bez niedomówień przyjmuje naukę Jezusa, tego wcześniej czy później spotkają docinki, próba ośmieszenia w środowisku, zarzut nienadążania za tzw. nowoczesnością. Dzisiaj świadków Prawdy spycha się na margines społeczeństw i narodów, które kierując się logiką śmierci i przemocy nieuchronnie zmierzają do katastrofy i unicestwienia, jak to już miało miejsce w systemach totalitarnych zbudowanych przez Stalina i Hitlera w minionym wieku.
Dominacji silniejszych nad słabymi zdecydowanie przeciwstawia się Jezus Chrystus. On przypomina o godności każdego człowieka niezależnie od systemu politycznego, przynależności kulturowej, religijnej czy partyjnej. Dlatego Jego nauka głoszona przez Kościół dla wielu władców, tyranów i niektórych przywódców politycznych była i jest niewygodna, wzbudza sprzeciw. Obecnie potężne koncerny medialne narzucają i propagują "kulturę śmierci", która gwałtownie przeciwstawia się życiu. Świat zachodni i jego niektórzy zaślepieni przywódcy pozwalają, by w ich narodach budowane były nowe kliniki aborcyjne a ludziom starym odbierane było życie.
Współcześni Herodowie nie szanują życia, dlatego rządzone przez nich kraje nie mają przyszłości. "Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości", przestrzegał proroczo Jan Paweł II. Niszczą też rodzinę, bezkrytycznie pochwalają rozwody i uchwalają bardzo liberalne prawo, jak np. w Hiszpanii, gdzie w ciągu 4 godzin można przeprowadzić rozwód.
Prośmy Boga, by ofiara betlejemskich dzieci nie była daremna. Oby Bóg zmiłował się nad nami, przebaczył grzechy przeciwko życiu naszego pokolenia i pomógł nam wszystkim budować "cywilizację miłości". Tylko kultura oparta na chrześcijańskiej miłości i ofiarnej służbie może przetrwać i zwyciężyć nieprzyjaciół życia, nieprzyjaciół Boga.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Świętych Młodzianków - lęk okrutnego władcy
Komentarze (6)
jazmig jazmig
28 grudnia 2013, 12:47
Dominacji silniejszych nad słabymi zdecydowanie przeciwstawia się Jezus Chrystus. Gdzie konkretnie w Ewangelii jest taki zapis? Ten świat tak jest skonstruowany, że dominantem jest silniejszy, a nie słabszy. Dominacja silnych nad słabymi to na tym świecie norma.
L
leszek
28 grudnia 2009, 19:12
  Nie wiem jak Wam,ale mnie wyraz:młodziankowie jakoś bardziej pasuje do np.  Sodomy ,  mężczyzn obcujących ze sobą, jak to potraktowano kobietę  jak.....owcę prowadzoną na rzeź??? Zastępstwo doprawdy -brak słów.  Chcecie walczyć z aborcją? Powalczcie z męskim egoizmem i chucią. Masz jakieś dziwne skojarzenia z wyrazem młodziankowie. Owszem, to nie współczesna polszczyzna, ale żeby zaraz pasowało do sodomy... A dziewczyna kojarzy Ci się z domem publicznym? ;-) Twoja wypowiedź to jakiś zupełnie niezrozumiały myślotok... o co Ci chodzi z tym potraktowaniem jakiejś kobiety?!? W jednym zgadzam się z Tobą. Należy walczyć z obłudą i chucią. Męską również, ale nie tylko męską bo i z kobiecą trzeba walczyć. Ale nie rozumiem dlaczego należałoby walczyć z chucią ZAMIAST walczyć z aborcją?!? A nie możnaby i z jednym i z drugim, i to zupełnie niezależnie?!? Wiesz żona, nie wiem czy współczuć Tobie, z powodu męża, skoro tak piszesz... czy jednak współczuć Twojemu mężowi...
Ż
żona
28 grudnia 2009, 17:43
  Nie wiem jak Wam,ale mnie wyraz:młodziankowie jakoś bardziej pasuje do np.  Sodomy ,  mężczyzn obcujących ze sobą, jak to potraktowano kobietę  jak.....owcę prowadzoną na rzeź??? Zastępstwo doprawdy -brak słów.  Chcecie walczyć z aborcją? Powalczcie z męskim egoizmem i chucią.
Martino
28 grudnia 2009, 10:50
Jezus z Nazaretu urodził się ok. 6/7 r.p.n.e., a Herod zmarł ok. 4 r.p.n.e.  "Rzeź niewiniątek" jak najbardziej mogła więc być jego dziełem.
Jadwiga
28 grudnia 2009, 10:35
O ile mi wiadomo ze zródeł historycznych Herod zmarł PRZED narodzeniem Jezusa, wiec rzez niewiniątek nie mogła byc jego dziełem.
R
r.kożuchowski
28 grudnia 2009, 10:00
Problem w aborcji to ułamki sekund. Dlatego ułamki, że tyle trwa zapłodnienie, po którym powstaje samoistnie żyjący i autonomiczny organizm. Jest on co prawda w łonie matki, ale matka nie ma kontroli nad jego rozwojem. Żyje już sam. Matka jest taką "kroplóweczką", która go karmi. Herod Wielki był mordercą i jak skończył? Umarl w męczarniach. Najprawdopodobniej powodem jego okrucieństwa była choroba umysłowa. Herodem jest każdy zwolennik aborcji, która jest patologią chorych umysłów. Jeśli ktoś ma wątpliwości zapraszam na: http://opoka.tv/video/upload/ocalalaodaborcjicz1,mg,vid,upl,p_587.html