Ta książka przypomina, że wykluczenie i hejt nie pochodzą od Boga

Myślę, że gdybyśmy zorganizowali akcję narodowego (lub diecezjalnego ) czytania „Bóg nie wyklucza”, to mogliśmy znaleźć się bliżej celu, jakim jest przygarniająca i czuła wspólnota wierzących.

Drażni mnie w Kościele ciągłe poszukiwanie nowych wrogów. Męczy mnie tryumfalizm i nadęcie. Przeraża zamykanie drzwi, które przecież zawsze i dla każdego powinny pozostawać otwarte.

Ale na szczęście Karol Kleczka napisał książkę, która stanowi intelektualny, kojący balsam dla katolewackiej duszy.

DEON.PL POLECA

Razem ze swoim rozmówcą, ks. Alfredem Wierzbickim przypomnieli, że wykluczenie i hejt nie pochodzą od Boga - a bóstwo odrzucające i blokujące do siebie dostęp to karykatura chrześcijańskiego Boga.

Bardzo jestem wdzięczna za fragmenty o patriotyzmie (wspaniale, że ks. Wierzbicki przypominał, że patriotyzm to nie „miłość do Ojczyzny”, bo adresatem miłości może być wyłącznie osoba, ale raczej forma sprawiedliwości społecznej) oraz o tym, że poszukiwanie wrogów Kościoła prowadzi do ich tworzenia. Bliska jest mi wizja Kościoła, który - jak głosi tytuł jednego z rozdziałów - „jest z tymi, których biją”.

Myślę, że gdybyśmy zorganizowali akcję narodowego (lub diecezjalnego ) czytania „Bóg nie wyklucza”, to mogliśmy znaleźć się bliżej celu, jakim jest przygarniająca i czuła wspólnota wierzących.

Wpis ukazał się pierwotnie na Facebooku:

Psycholog i copywriter. Wierząca i praktykująca. Prowadzi bloga katolwica.blog.deon.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ta książka przypomina, że wykluczenie i hejt nie pochodzą od Boga
Komentarze (2)
MK
Marian Krowiak
15 maja 2021, 10:48
Czlowiek wyklucza sie sam, grzeszac.
KO
~Kt Oś
21 maja 2021, 18:25
@Marian Krowiak. A czy Pan grzeszy? Czy to znaczy, że się Pan wyklucza? Czy chce Pan, aby po każdym grzechu inny Panu mówili, że jest Pan wykluczony?