• Wydarzenia
  • Komentarze
  • Wiara
    • Duchowość
    • Komentarze do Ewangelii
    • Świadectwa
    • Modlitwy
    • Wiara i społeczeństwo
    • Pytania o wiarę
    • Rekolekcje Wielkopostne
    • Rekolekcje Adwentowe
    • Ślub
    • Wspólny dom
    • Przyjąć przybysza
  • Wideo
  • Po godzinach
    • Nauka i technologia
    • Rozrywka i relaks
    • Muzyka
    • Film
    • Dobra Reklama
    • Ludzie i inspiracje
    • Michałki
    • Historia
    • DEONcafe
    • Podróże
    • Przepisy
  • Inteligentne Życie
    • Dziecko
    • Ona i on
    • Psychologia na co dzień
    • Wygrać z depresją
    • Poradnia
    • Zdrowie
    • Styl życia
    • #COŚWIĘCEJ
    • Pro-life
    • Męski punkt widzenia
  • Czytelnia
    • Czasopisma
    • Książki
  • Magazyn
  • Blogi
    • Artykuły blogerów
  • Świat
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze świata
  • Kościół
    • Serwis Papieski

Oprócz błękitnego nieba...

Kierownicę trzymam prosto. Samochód postanawia zatańczyć salsę. Bagażnik na lewo, bagażnik na prawo. Na zakręcie małe cha cha cha. Na rampie samochód staje elegancko na palcach jak w walcu angielskim. Ale to ja jestem mężczyzną. To ja powinienem prowadzić w tańcu. Hamuję. - To znaczy ja hamuję. Samochód nie. Gdybym mógł, pięty wykorzystałbym jak Fred Flinstone. Zjeżdżamy w dół. Za szybko. Ślizg. Ziemia wypływa spod opon. Grawitacja na tym zboczu jest na sterydach. Zatrzymujemy się dopiero w rowie. (fot. Bartłomiej Ciok)

Oprócz błękitnego nieba...

4
Kierownicę trzymam prosto. Samochód postanawia zatańczyć salsę. Bagażnik na lewo, bagażnik na prawo. Na zakręcie małe cha cha cha. Na rampie samochód staje elegancko na palcach jak w walcu angielskim. Ale to ja jestem mężczyzną. To ja powinienem prowadzić w tańcu. Hamuję. - To znaczy ja hamuję. Samochód nie. Gdybym mógł, pięty wykorzystałbym jak Fred Flinstone. Zjeżdżamy w dół. Za szybko. Ślizg. Ziemia wypływa spod opon. Grawitacja na tym zboczu jest na sterydach. Zatrzymujemy się dopiero w rowie. (fot. Bartłomiej Ciok)
Kierownicę trzymam prosto. Samochód postanawia zatańczyć salsę. Bagażnik na lewo, bagażnik na prawo. Na zakręcie małe cha cha cha. Na rampie samochód staje elegancko na palcach jak w walcu angielskim. Ale to ja jestem mężczyzną. To ja powinienem prowadzić w tańcu. Hamuję. - To znaczy ja hamuję. Samochód nie. Gdybym mógł, pięty wykorzystałbym jak Fred Flinstone. Zjeżdżamy w dół. Za szybko. Ślizg. Ziemia wypływa spod opon. Grawitacja na tym zboczu jest na sterydach. Zatrzymujemy się dopiero w rowie. (fot. Bartłomiej Ciok)
Poprzednie zdjęcie Następne zdjęcie

Tematy w artykule

#misje #działalność misyjna #domy serca

Więcej w: Wiara i społeczeństwo

Czy kobieta i ksiądz mogą się przyjaźnić? Oto pięć warunków dobrej relacji

Wiara i społeczeństwo

Jak zaopiekować księży, którzy są sprawcami wykorzystania? "Temat kontrowersyjny, a dla niektórych wręcz skandaliczny"

Wiara i społeczeństwo

Adam Szustak OP: Przeraża mnie to. Sora 2 to jest rzeczywistość, z którą musimy się zmierzyć

Wiara i społeczeństwo

Więcej w: DEON.pl

Bóg ma inne kryteria niż ludzie. Bóg zna nas do głębi

Wiara

Sztuczna inteligencja wpływa na młodych. Potrzeba pilnych działań

Wydarzenia

Eurowizja 2026: kolejne kraje rezygnują z udziału w konkursie 

Świat

Na misjonarza. Czyli jak wyłudzano grube pieniądze z Funduszu Kościelnego

Świat

Czułość, która daje życie

Wiara

"Rage bait" słowem roku 2025. Oznacza coś bardzo niedobrego

Wydarzenia