W historii Kościoła bez trudu znajdziemy wpływowe kobiety, z których zdaniem liczyli się biskupi, kardynałowie, czy papieże. Chociażby św. Katarzyna ze Sieny, która niebagatelną rolę odegrała w czasie trwającej blisko 70 lat tzw. niewoli awiniońskiej – wszak to za jej namową papież Grzegorz XI w 1377 r. powrócił do Rzymu. Po jego śmierci, gdy papieżem został Urban VI, lecz cześć kardynałów wybrała na papieża Klemensa VII, Katarzyna nie wahała się napominać zwolenników tego drugiego. Pisała mocno: „oj głupcy, głupcy, po tysiąckroć zasłużyliście sobie na śmierć! Jak ślepcy nie widzicie własnego zła. Przez was zapanowało wielkie zamieszanie, a w dodatku sami z siebie robicie oszustów i bałwochwalców”. Trzeba przy tym pamiętać, że była Katarzyna osobą stosunkowo młodą – gdy umierała w roku 1380 miała zaledwie 33 lata.
W historii Kościoła bez trudu znajdziemy wpływowe kobiety, z których zdaniem liczyli się biskupi, kardynałowie, czy papieże. Chociażby św. Katarzyna ze Sieny, która niebagatelną rolę odegrała w czasie trwającej blisko 70 lat tzw. niewoli awiniońskiej – wszak to za jej namową papież Grzegorz XI w 1377 r. powrócił do Rzymu. Po jego śmierci, gdy papieżem został Urban VI, lecz cześć kardynałów wybrała na papieża Klemensa VII, Katarzyna nie wahała się napominać zwolenników tego drugiego. Pisała mocno: „oj głupcy, głupcy, po tysiąckroć zasłużyliście sobie na śmierć! Jak ślepcy nie widzicie własnego zła. Przez was zapanowało wielkie zamieszanie, a w dodatku sami z siebie robicie oszustów i bałwochwalców”. Trzeba przy tym pamiętać, że była Katarzyna osobą stosunkowo młodą – gdy umierała w roku 1380 miała zaledwie 33 lata.
Potwierdziły się obawy, że udział w pracach synodalnych nie będzie cieszył się większym zainteresowaniem - tak ze strony samych wiernych, jak i - a może przede wszystkim - księży. Przyczyn tego zjawiska jest kilka i warto się nad nimi pochylić.
Potwierdziły się obawy, że udział w pracach synodalnych nie będzie cieszył się większym zainteresowaniem - tak ze strony samych wiernych, jak i - a może przede wszystkim - księży. Przyczyn tego zjawiska jest kilka i warto się nad nimi pochylić.
Wiele osób zelektryzowała w tych dniach wieść o tym, że biskupi łączą seminaria duchowne. Tak stało się np. w metropolii wrocławskiej, której biskupi (archidiecezja wrocławska, diecezja świdnicka, diecezja legnicka) zdecydowali, że ich klerycy będą uczyli się razem. Także biskup bydgoski zdecydował się na przeprowadzkę swoich kleryków do Poznania, gdzie już od pewnego czasu studiują także alumni z diecezji kaliskiej.
Wiele osób zelektryzowała w tych dniach wieść o tym, że biskupi łączą seminaria duchowne. Tak stało się np. w metropolii wrocławskiej, której biskupi (archidiecezja wrocławska, diecezja świdnicka, diecezja legnicka) zdecydowali, że ich klerycy będą uczyli się razem. Także biskup bydgoski zdecydował się na przeprowadzkę swoich kleryków do Poznania, gdzie już od pewnego czasu studiują także alumni z diecezji kaliskiej.
Jak bumerang powróciła do publicznej debaty ciągnąca się od kilku lat sprawa wykorzystywania seksualnego Janusza Szymika przez ks. Jana W. z diecezji bielsko-żywieckiej. Szymik od jakiegoś czasu procesuje się z bielską kurią o trzy miliony złotych odszkodowania.
Jak bumerang powróciła do publicznej debaty ciągnąca się od kilku lat sprawa wykorzystywania seksualnego Janusza Szymika przez ks. Jana W. z diecezji bielsko-żywieckiej. Szymik od jakiegoś czasu procesuje się z bielską kurią o trzy miliony złotych odszkodowania.
„Ludzie muszą wiedzieć, że w stanie kapłańskim i życiu zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy krzywdziliby nieletnich” – te słowa w kwietniu 2002 r. padły z ust Jana Pawła II na spotkaniu z amerykańskimi biskupami. Kara wydalenia ze stanu duchownego to najsurowsza kara jaka może spotkać kapłana. W ostatnich latach – szczególnie przy sprawach dotyczących właśnie krzywdzenia nieletnich – stosowana konsekwentnie.
„Ludzie muszą wiedzieć, że w stanie kapłańskim i życiu zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy krzywdziliby nieletnich” – te słowa w kwietniu 2002 r. padły z ust Jana Pawła II na spotkaniu z amerykańskimi biskupami. Kara wydalenia ze stanu duchownego to najsurowsza kara jaka może spotkać kapłana. W ostatnich latach – szczególnie przy sprawach dotyczących właśnie krzywdzenia nieletnich – stosowana konsekwentnie.
Biskup Rafał Markowski, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej, został nowym szefem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu, z kolei o. Michał Legan - paulin z Jasnej Góry – pokieruje redakcją programów katolickich w TVP. Takie decyzje personalne biskupi podjęli podczas swojego spotkania w Zakopanem.
Biskup Rafał Markowski, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej, został nowym szefem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu, z kolei o. Michał Legan - paulin z Jasnej Góry – pokieruje redakcją programów katolickich w TVP. Takie decyzje personalne biskupi podjęli podczas swojego spotkania w Zakopanem.
W debacie publicznej na temat wykorzystywania seksualnego małoletniego przez niektórych duchownych bardzo często – i słusznie – powraca wątek praw przysługujących osobom pokrzywdzonym. Na plan pierwszy wysuwa się fakt, że w postępowaniu kościelnym pokrzywdzony nie jest traktowany jako strona – poza zgłoszeniem faktu wykorzystania nie ma później np. wglądu w materiały dochodzenia. Być może z tego właśnie powodu powstaje przekonanie, że poszkodowany pozbawiony jest jakichkolwiek praw. Nie jest to jednak prawdą, bo pewne prawa jednak poszkodowanym przysługują.
W debacie publicznej na temat wykorzystywania seksualnego małoletniego przez niektórych duchownych bardzo często – i słusznie – powraca wątek praw przysługujących osobom pokrzywdzonym. Na plan pierwszy wysuwa się fakt, że w postępowaniu kościelnym pokrzywdzony nie jest traktowany jako strona – poza zgłoszeniem faktu wykorzystania nie ma później np. wglądu w materiały dochodzenia. Być może z tego właśnie powodu powstaje przekonanie, że poszkodowany pozbawiony jest jakichkolwiek praw. Nie jest to jednak prawdą, bo pewne prawa jednak poszkodowanym przysługują.
Polscy eksperci z Centrum Ochrony Dziecka będą koordynować współpracę Kościołów Europy Środkowej i Wschodniej oraz kilku krajów Azji Środkowej w zakresie ochrony dzieci i młodzieży przed wykorzystywaniem seksualnym. To efekt konferencji na ten temat, którą - w Warszawie - jesienią 2021 roku zorganizowała Papieska Komisja ds. Ochrony Nieletnich. Współpraca ta ma polegać m.in. na wzajemnej wymianie doświadczeń, szukaniu rozwiązań konkretnych problemów, pomocy w budowaniu systemów zgłoszeń oraz prewencji, współpracy z osobami pokrzywdzonymi.
Polscy eksperci z Centrum Ochrony Dziecka będą koordynować współpracę Kościołów Europy Środkowej i Wschodniej oraz kilku krajów Azji Środkowej w zakresie ochrony dzieci i młodzieży przed wykorzystywaniem seksualnym. To efekt konferencji na ten temat, którą - w Warszawie - jesienią 2021 roku zorganizowała Papieska Komisja ds. Ochrony Nieletnich. Współpraca ta ma polegać m.in. na wzajemnej wymianie doświadczeń, szukaniu rozwiązań konkretnych problemów, pomocy w budowaniu systemów zgłoszeń oraz prewencji, współpracy z osobami pokrzywdzonymi.
Papież Franciszek od początku swojego pontyfikatu – a wkroczył już w rok dziesiąty – nie ma nad Wisłą zbyt dobrych notowań. Słowa krytyki płyną pod jego adresem niczym wartki strumień. Wojna na Ukrainie i związane z nią wypowiedzi Franciszka oraz posunięcia jego dyplomatów niejako na nowo ujawniły antyfranciszkowe nastroje w Polsce.
Papież Franciszek od początku swojego pontyfikatu – a wkroczył już w rok dziesiąty – nie ma nad Wisłą zbyt dobrych notowań. Słowa krytyki płyną pod jego adresem niczym wartki strumień. Wojna na Ukrainie i związane z nią wypowiedzi Franciszka oraz posunięcia jego dyplomatów niejako na nowo ujawniły antyfranciszkowe nastroje w Polsce.
Gwałtowna laicyzacja Polaków nie rozpoczęła się wcale wraz z nadejściem pandemii lecz na długo przed nią. Kiedy spojrzeć na proponowane przez ekspertów propozycje wyjścia z obecnej sytuacji, nie sposób zauważyć, że troszeczkę trącą one myszką.
Gwałtowna laicyzacja Polaków nie rozpoczęła się wcale wraz z nadejściem pandemii lecz na długo przed nią. Kiedy spojrzeć na proponowane przez ekspertów propozycje wyjścia z obecnej sytuacji, nie sposób zauważyć, że troszeczkę trącą one myszką.
Stolica Apostolska nie będzie zajmowała się dalej badaniem rzekomych zaniedbań kard. Stanisława Dziwisza z czasów, gdy stał on na czele archidiecezji krakowskiej (2005-2016). Poinformowano o tym w komunikacie opublikowanym pod koniec kwietnia przez Nuncjaturę Apostolską w Warszawie. Wedle tego komunikatu w Rzymie zbadano dokumentację, którą po swojej ubiegłorocznej wizycie w Polsce przedłożył kard. Angelo Bagnasco – hierarcha wyznaczony do zbadania zarzutów stawianych b. metropolicie krakowskiemu. „Analiza zebranej dokumentacji pozwoliła ocenić te działania kard. Stanisława Dziwisza jako prawidłowe i w związku z tym Stolica Apostolska postanowiła dalej nie procedować” – stwierdzono w oficjalnym piśmie.
Stolica Apostolska nie będzie zajmowała się dalej badaniem rzekomych zaniedbań kard. Stanisława Dziwisza z czasów, gdy stał on na czele archidiecezji krakowskiej (2005-2016). Poinformowano o tym w komunikacie opublikowanym pod koniec kwietnia przez Nuncjaturę Apostolską w Warszawie. Wedle tego komunikatu w Rzymie zbadano dokumentację, którą po swojej ubiegłorocznej wizycie w Polsce przedłożył kard. Angelo Bagnasco – hierarcha wyznaczony do zbadania zarzutów stawianych b. metropolicie krakowskiemu. „Analiza zebranej dokumentacji pozwoliła ocenić te działania kard. Stanisława Dziwisza jako prawidłowe i w związku z tym Stolica Apostolska postanowiła dalej nie procedować” – stwierdzono w oficjalnym piśmie.
Nie ma wątpliwości, że pontyfikat Jana Pawła II był jednym z największych w historii Kościoła. Nie ma też wątpliwości co do tego, że jest on jedną z najważniejszych postaci w historii Polski. Wydaje się, że dziś Kościół w Polsce powinien podjąć próbę przywrócenia Janowi Pawłowi II właściwego miejsca.
Nie ma wątpliwości, że pontyfikat Jana Pawła II był jednym z największych w historii Kościoła. Nie ma też wątpliwości co do tego, że jest on jedną z najważniejszych postaci w historii Polski. Wydaje się, że dziś Kościół w Polsce powinien podjąć próbę przywrócenia Janowi Pawłowi II właściwego miejsca.
Właściwie każdy ruch papieża jest w oczach komentujących zły. Bo z jednej strony Franciszek ma w sprawie tej wojny milczeć, z drugiej zaś wypowiedzi papieskich dyplomatów mają dolewać oliwy do ognia. Można wręcz odnieść wrażenie, że czegokolwiek papież wraz ze swoim otoczeniem się nie dotknie, to zwyczajnie schrzani…
Właściwie każdy ruch papieża jest w oczach komentujących zły. Bo z jednej strony Franciszek ma w sprawie tej wojny milczeć, z drugiej zaś wypowiedzi papieskich dyplomatów mają dolewać oliwy do ognia. Można wręcz odnieść wrażenie, że czegokolwiek papież wraz ze swoim otoczeniem się nie dotknie, to zwyczajnie schrzani…
Dlaczego tak wielu ankietowanych Polaków nie dostrzega pomocy udzielanej przez Kościół ofiarom wojny na Ukrainie? Czy to efekt sekularyzacji i celowego negowania tej pomocy, czy raczej szwankuje przekaz i komunikacja na ten temat? Nie chodzi o to, żeby tymi działaniami się przechwalać, ale Kościół musi nauczyć się mówić o tym, co dobrego robi.
Dlaczego tak wielu ankietowanych Polaków nie dostrzega pomocy udzielanej przez Kościół ofiarom wojny na Ukrainie? Czy to efekt sekularyzacji i celowego negowania tej pomocy, czy raczej szwankuje przekaz i komunikacja na ten temat? Nie chodzi o to, żeby tymi działaniami się przechwalać, ale Kościół musi nauczyć się mówić o tym, co dobrego robi.
Najnowsza odsłona sporu wokół papieża kręci się wokół jego słów wypowiedzianych na pokładzie samolotu w drodze powrotnej z pielgrzymki na Maltę, kiedy mówił o wojnach: „Wszyscy jesteśmy winni!”. Kolejny raz rozpętało się istne piekło.
Najnowsza odsłona sporu wokół papieża kręci się wokół jego słów wypowiedzianych na pokładzie samolotu w drodze powrotnej z pielgrzymki na Maltę, kiedy mówił o wojnach: „Wszyscy jesteśmy winni!”. Kolejny raz rozpętało się istne piekło.
Na Ukrainie od ponad miesiąca trwa wojna. Wiele miast na wschodzie tego kraju najeźdźca zrównał z ziemią. Bomby spadają na szpitale, teatry, domy mieszkalne. Wojna pochłonęła tysiące istnień ludzkich, miliony osób zmuszono do ucieczki. Papież Franciszek, choć potępia działania wojenne i wzywa do pokoju, nie mówi wprost, że napaści dokonała Rosja. Wydaje się, że nie stanął w jednym szeregu ze światowymi przywódcami, liderami licznych Kościołów i wspólnot wyznaniowych. Ale to pozory. Niemniej, jak to zwykle bywa, czekamy na coś, co chcielibyśmy usłyszeć…
Na Ukrainie od ponad miesiąca trwa wojna. Wiele miast na wschodzie tego kraju najeźdźca zrównał z ziemią. Bomby spadają na szpitale, teatry, domy mieszkalne. Wojna pochłonęła tysiące istnień ludzkich, miliony osób zmuszono do ucieczki. Papież Franciszek, choć potępia działania wojenne i wzywa do pokoju, nie mówi wprost, że napaści dokonała Rosja. Wydaje się, że nie stanął w jednym szeregu ze światowymi przywódcami, liderami licznych Kościołów i wspólnot wyznaniowych. Ale to pozory. Niemniej, jak to zwykle bywa, czekamy na coś, co chcielibyśmy usłyszeć…
Rosyjska agresja na Ukrainę zaczęła się równo miesiąc temu. I nikt nie jest w stanie jej zatrzymać. Dziś właściwie niczego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Nie potrafimy powiedzieć kiedy, i czy w ogóle, działania wojenne się zakończą. Niby żyjemy normalnie, ale jakiś wewnętrzny niepokój w nas jest.
Rosyjska agresja na Ukrainę zaczęła się równo miesiąc temu. I nikt nie jest w stanie jej zatrzymać. Dziś właściwie niczego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Nie potrafimy powiedzieć kiedy, i czy w ogóle, działania wojenne się zakończą. Niby żyjemy normalnie, ale jakiś wewnętrzny niepokój w nas jest.
Polscy biskupi unikają powołania niezależnej komisji do spraw zbadania skali wykorzystywania seksualnego małoletnich, ale od kilku lat zbierają w diecezjach oraz zakonach dane statystyczne.
Polscy biskupi unikają powołania niezależnej komisji do spraw zbadania skali wykorzystywania seksualnego małoletnich, ale od kilku lat zbierają w diecezjach oraz zakonach dane statystyczne.
Za nic nie jestem w stanie zrozumieć krytyki pod adresem papieża, który „milczy” w sprawie Ukrainy. Franciszek powiedział właściwie wszystko, co można było powiedzieć o tym konflikcie.
Za nic nie jestem w stanie zrozumieć krytyki pod adresem papieża, który „milczy” w sprawie Ukrainy. Franciszek powiedział właściwie wszystko, co można było powiedzieć o tym konflikcie.
W ciągu minionego tygodnia w Polakach obudziło się bardzo dużo dobra. Uciekający przed wojną na Ukrainie przyjmowani są z szeroko otwartymi ramionami, otwierają się przed nimi drzwi mieszkań i domów. Ze wsparciem na granicę pojechali ludzie niemal z najdalszych zakątków kraju, zabierając w drodze powrotnej szukających schronienia.
W ciągu minionego tygodnia w Polakach obudziło się bardzo dużo dobra. Uciekający przed wojną na Ukrainie przyjmowani są z szeroko otwartymi ramionami, otwierają się przed nimi drzwi mieszkań i domów. Ze wsparciem na granicę pojechali ludzie niemal z najdalszych zakątków kraju, zabierając w drodze powrotnej szukających schronienia.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}