List otwarty bp. Meringa do ks. Bonieckiego

+ Wiesław Mering, biskup włocławski (fot. diecezja.wloclawek.pl)
elno / artykuł nadesłany

Kilkanaście dni temu ks. Boniecki w programie "Fakty po faktach" TVN24 brał w obronę Nergala. Mówił m.in: "Nergal prezentuje pewien satanizm, ale media zrobiły z niego szatana. Nie jest też satanistą, bo musiałby wierzyć w szatana. On się od tego odżegnuje rękami i nogami".

Jeśli dobrze pamiętam, wypowiedź ks. Bonieckiego pozostała bez echa. Nie było nikogo, kto odniósłby się do tej co najmniej dziwnej wypowiedzi. Czekać trzeba było do dzisiaj, kiedy to do wiadomości publicznej został przekazany list otwarty bp. Meringa do ks. Bonieckiego. Myślę, że warto go tu w całości zacytować, na różnych portalach można spotkać fragmenty. Tekst pochodzi ze strony www.diecezja.wloclawek.pl

Włocławek, dnia 26 września 2011 r.

Drogi Księże Redaktorze

DEON.PL POLECA


Ostatnie wydarzenia w naszym Kraju sprawiają, że zwracam się do Księdza Redaktora w formie Listu Otwartego.

Był czas kiedy każdą książkę Adama Bonieckiego z radością brałem do ręki; tak zresztą postępowali prawie wszyscy moi koledzy - dzisiejsi księża. Podobnie było z "Tygodnikiem Powszechnym", na który - jako student - "polowałem" w kioskach; potem, już w latach 70-80tych korzystałem ze znajomości Pań w kioskach Ruch: odkładały mi egzemplarz.

Po roku 1989 TP stał się inny; Jego nowy Redaktor Naczelny - też; aż pismo stało się niszowe, niskonakładowe, przeznaczone dla dobrze o sobie myślących elit. Boleję nad tą ewolucją, do której się Ksiądz Redaktor bardzo przyczynił. To na łamach Księdza pisma pojawiały się nazwiska takich "autorytetów" jak Magdalena Środa (córka prof. Ciupaka, marksisty i "religioznawcy" z czasów PRL), ks. Tomasz Węcławski (ileż się "Znak" natrudził w promocji jego książek), Stanisław Obirek... .

Podobny ciąg nazwisk mógłbym dalej tworzyć. Widocznie bliżej było Księdzu Redaktorowi do tych "światłych" niż do "moherowych" (do których siebie z satysfakcją zaliczam). Pracuję we Włocławku, gdzie silne jest dziedzictwo księdza kardynała Wyszyńskiego; ostrzegał kiedyś, że to ci Moherowi nadstawią karku za Kościół; nie "elita". Moje 40-letnie życie kapłańskie nauczyło mnie, że Ksiądz Prymas miał rację.

Piszę to wszystko na marginesie ekwilibrystki słownej Księdza Redaktora w TVN24; to nie jest moja stacja; słowa zaś Księdza Redaktora też nie mogą być przeze mnie przyjęte. Nie widzi Ksiądz związku między Nergalem jako satanistą i jako jurorem? Proszę zatem zafundować sobie badania okulistyczne i nie szerzyć zamętu w umysłach wiernych opowiadając schizofreniczne tezy. "Ani jedna Jota" nie może być zmieniona w Ewangelii, a nasze wypowiedzi powinny być: "Tak, tak - nie, nie!"

Może Ksiądz Redaktor popierać "znakomitego artystę" (klasyk powiedziałby: Jakie poparcie, taki artysta) i próbować tłumaczyć jego zachowanie! Jednak dziesiątki tysięcy ludzi nie rozumieją Księdza stanowiska i trudno im je przyjąć z ust dawnego Generała Zgromadzenia.

Ujawniam swoje zdanie, żeby fragmenty moich opinii nie docierały do Księdza z innych źródeł.

Życzę więcej tolerancji, uwzględniania zdań mniejszości i tego, co kiedyś nazywano "Sentire cum Ecclesia": Nergal sobie poradzi bez Księdza parasola!

Łączę pozdrowienie w Panu!

+ Wiesław Mering
Biskup Włocławski

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

List otwarty bp. Meringa do ks. Bonieckiego
Komentarze (12)
RW
Roman W.
29 lutego 2012, 12:56
Chciałoby się rzec - jaki list otwarty, taki nadawca. Właśnie takie postawy, kreowanie się na najlepiej wiedzących, co jest dobre dla wszystkich, a potępianie ludzi naprawdę myślących i naprawdę uczciwych wobec głoszonego przez siebie słowa wyrządzają ciągle Kościołowi tyle zła. Jedna przeczytana przeze mnie książka ks. Bonieckiego zrobiła dla mnie więcej, niż 55 lat chodzenia do kościoła i wysłuchiwania marnych w większości kazań. Dziwna jest wiara ks. Biskupa, jak dziwne jest miłosierdzie chrześcijańskie moherowej armii.
A
alu
1 października 2011, 23:58
Moim zdaniem, ks.Boniecki to taki przebieraniec i ekperymenciarz, ktory dostarcza ludziom tylko rozterek. To nie jest zadaniem ani kosciola, ani jego Pasterzy. Rozterek ludzie maja wystarczjaco duzo w zyciu codziennym. Od  Kosciola a wiec i od ks.Bonieckiego maja otrzymac pewnosc. Pewnosc w oparciu o Ewangelie i tradycje. KK nie jest kosciolem poszukujacym ale pielgrzymujacym!
P
Pawel
1 października 2011, 22:03
Przykre, że biskup mojego Kościoła prezentuje taki poziom. Żadnej próby podjęcia dyskusji z poglądami ks. Bonieckiego, brak w ogóle odniesienia się do problemu poruszonego przez niego - czy Nergal jest czy nie jest satanistą i czy naprawdę jest groźny. Tylko tekst, że biskup stoi po "słusznej, moherowej" stronie a ks. Boniecki nie. Smutne.
1 października 2011, 22:02
Bardzo dobra odpowiedź Księdza Biskupa Meringa! Relatywizm moralny jaki prezentuje środowisko Tygodnika Powszechnego,w tym ks.Boniecki powinno być wskazane jako zło. Ks.Boniecki bierze w obronę czyny i osobę Nergala,człowieka który na publicznym koncercie drze Biblię i wyraża się o Bibli w sposób,że nawet nie wspomnę. Nergal obraził Boga i nas katolików,chrześcijan. Ks.Boniecki bierze w obronę zło,które czyni Nergal,czyżby dla ks.Bonieckiego nie było już żadnych świętości, nawet świętości Pisma Świętego.Skoro ks.Boniecki nie potępia czynu Nergala,to co? Czy dla ks.Bonieckiego coś jest jeszcze świetością? Trzeba naprawdę dużo złej woli lub niechęci do człowieka żeby to w taki sposób jak Ty.Przy całym szacunku dla ciebie nawet nie warto z czymś takim polemizować bo wyraźnie nie chodzi ci o merytoryczną dyskusję tylko o zdyskredytowanie nielubianego człowieka.Oczywiście że można się różnić czy nie zgadzać z czyimś stanowikiem ale posługiwanie się insynuacjami (,czyżby dla ks.Bonieckiego nie było już żadnych świętości, nawet świętości Pisma Świętego.Skoro ks.Boniecki nie potępia czynu Nergala)zwyczjnie nie przystoi
Małgorzata Bajer
1 października 2011, 21:20
Bardzo dobra odpowiedź Księdza Biskupa Meringa! Relatywizm moralny jaki prezentuje środowisko Tygodnika Powszechnego,w tym ks.Boniecki powinno być wskazane jako zło. Ks.Boniecki bierze w obronę czyny i osobę Nergala,człowieka który na publicznym koncercie drze Biblię i wyraża się o Bibli w sposób,że nawet nie wspomnę. Nergal obraził Boga i  nas katolików,chrześcijan. Ks.Boniecki bierze w obronę zło,które czyni Nergal,czyżby dla ks.Bonieckiego nie było już żadnych świętości, nawet świętości Pisma Świętego.Skoro ks.Boniecki nie potępia czynu Nergala,to co? Czy dla ks.Bonieckiego coś jest jeszcze świetością?
P
PJK
1 października 2011, 20:50
Jeśli ktoś nie wierzy w moc zbawczą Jezusa Chrystusa - to czy jest chrześcijaninem czy nie? Wydaje mi się, że ks. Boniecki chciał przekazać, że Darski nie wierząc w szatana - nie jest satanistą. Nie zmienia to faktu, że Darski szerzy idee satanizmu. Tyle, że podlewamy jeszcze to pole kłócąc się i dając argumenty osobom nastawionym antyklerykalnie. Jeśli biskup nie ma numer do księdza Bonieckiego, aby zwrócić mu uwagę na niescisłość - to służę pomocą, chociaż sekretarz powinien być biegły w internecie. Jeśli ks. Boniecki nie zna adresu Kurii Włocławskiej - to również tego nie rozumiem. Kościół nie musi być spójny we wszystkim i naturalna jest różnica zdań. W tej sprawie jednak powinno być łatwo dojść do wspólnego porozumienia, aby wyrwac chwast (albo dac mu uschnac)...
T
tradycjonalista
1 października 2011, 20:30
w końcu jakiś odważny biskup reaguje na żenujące wypowiedzi pana Bonieckiego, piszę pana bo nie zachowuje sie jak osoba duchowna, 
A
alu
29 września 2011, 22:53
"Deon" dzieki za umieszczenie tego listu w calosci. Przynajmniej lepiej rozpoznac diabelskie knowania GW. Co do Biskupa Meringa, to Jego wypowiedz jest konkretna, jasna, pouczajaca, jak na prawdziwego Pasterza przystalo! nie taka jakas sliska, pokretna, wprowadzajaca niepokoj,wypowiedz ks.Bonieckiego.
G
gosia
29 września 2011, 22:50
Nergal to dla nas znak od Pana Ludzie, określcie się wreszcie i nie bądżcie obłudni!!!! Mówcie TAK TAK NIE NIE!!!! KTO TAK POWIEDZIAŁ!!!! NIE MA MNIEJSZEGO ZŁA DLA SPOKOJU I POKOJU POKOJU!!!
K
KACMR
29 września 2011, 22:17
 Przebieg sprawy biskupa Wiesława Meringa potwierdza głosy, że wewnątrzkościelna lustracja biskupów przeprowadzona została w wielu wypadkach jedynie pro forma. <a href="http://www.rp.pl/artykul/132723.html">www.rp.pl/artykul/132723.html</a>
AC
Anna Cepeniuk
28 września 2011, 19:32
Z listu wynika raczej........"Jaki biskup........taka i wypowiedź".... i w dodatku na Ewngelię sie powołuje....... Dla mnie osobiście - żenada!!!
ŁN
Łukasz Nowak
28 września 2011, 12:42
Bardzo proszę, dobra ilustracja troski Gazety Wyborczej o Kościół, na portalu gazeta.pl zamieszczony list ks. Lemańskiego, który krytukuje biskupa Meringa, za to, że ten skrytykował ks. Bonieckiego,  <a href="http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10368614,List_otwarty_ks__Lemanskiego_do_biskupa_Meringa___To.html">wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10368614,List_otwarty_ks__Lemanskiego_do_biskupa_Meringa___To.html</a> I tak właśnie gra Gazeta Wyborcza, skłócić i podzielić, to jest główny cel, jaki im przyświeca...