Modlitwa kobiety powinna być taka, jak mówiła Ania Przybylska

odnaleziona.blog.deon.pl

Czy swojej przyjaciółce odmówiłaś wyjścia na kawę czy rozmowy na jakiś ważny dla niej temat? Analogicznie ma być z Panem Bogiem. To mają być, jak mówiła Ania Przybylska, kawy z Panem Bogiem.

Może się wydawać, że modlitwa ma niewiele wspólnego z kobiecością. W zasadzie na pierwszy rzut oka nie widać połączenia między nimi. W końcu jest wiele kobiet, które nie potrzebują modlitwy do poznania i realizowania swojej kobiecości.

Kobiecość w modlitwie

Ja jednak bardzo mocno odkrywam moją kobiecość w modlitwie. Pan Bóg poprzez modlitwę ukazuje mi ją. Pomaga mi ją odkrywać i realizować. To właśnie On sprawił, że polubiłam, a właściwie pokochałam być kobietą. Zaakceptowałam pewne trudności z tym związane i bardzo jaram się przywilejami związanymi z byciem kobietą. I ciągle poznaję swoja definicję bycia kobietą. Czym ono w ogóle jest dla mnie.

DEON.PL POLECA

Modlitwa

Możecie powiedzieć: "No okej, ale łatwo powiedzieć, odkrywać kobiecość w modlitwie..no ale jak?" Na to pytanie nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi. Myślę, że każda z nas musi sama odkryć swój sposób na modlitwę. Dla mnie jest to przede wszystkim modlitwa Słowem Bożym i adoracja. To właśnie w Piśmie Świętym odkrywam najwięcej inspiracji. Ono pełne jest kobiecych wzorców! Przez ostatni rok korzystałam z Kalendarza Kobiety, który na każdy miesiąc proponował jedną kobietę Nowego Testamentu, w przyszłym roku co miesiąc będę dokładniej poznawać kobiety ze Starego Testamentu. Są one niezwykle inspirującymi postaciami i pokazują, że to, iż żyły dość dawno to wcale nie tracą na swojej aktualności.

W czasie Adwentu codziennie poświęcam przynajmniej 15 minut na modlitwę Słowem Bożym i w tym czasie Pan Bóg tak potrafi dotknąć mojego kobiecego serca, że głowa mała!

Jedną z moich ulubionych form modlitwy jest także adoracja. To właśnie w czasie adoracji Pan Bóg szczególnie dotyka mojego serca i pokazuje mi moje piękno, ale też czasem porażki. Ale On te porażki potrafi przekuć w drogę, która ma nas doprowadzić do czegoś naprawdę wartościowego. I nieraz już to zrobił.

I myślę, że z taką pasją bym o tym nie mówiła, gdyby dla mnie to nie była rozmowa z Przyjacielem, a nie jakimś niewidzialnym tworem. Dla mnie modlitwa to właśnie głównie rozmowa. Prawdziwa rozmowa. Tutaj osoba - ja spotyka się z Osobą - Bogiem. Tworzy się relacja interpersonalna między nami. Powstaje więź. I tak jak o każdą więź w naszym życiu, o tą też należy dbać. I nie ma na to lepszego sposobu niż rozmowa. W ten sposób możemy się nawzajem poznawać. I to jest niesamowite! Nie tylko Bóg poznaje mnie, ale też ja mogę lepiej poznać Boga.

No ale kiedy?

No wszystko fajnie, ale kiedy to robić? Przecież tyle mam na głowie. Tutaj znowu odwołam się do Waszych relacji z innymi ludźmi. Czy swojej przyjaciółce odmówiłaś wyjścia na kawę czy rozmowy na jakiś ważny dla niej temat? Analogicznie ma być z Panem Bogiem. To mają być, jak mówiła Ania Przybylska, kawy z Panem Bogiem.

Ja najczęściej modlę się wieczorem. W telefonie włączam tryb " nie przeszkadzać", zapalam świecę, biorę Pismo Święte i nie ma mnie dla świata. Jestem wtedy z Panem Bogiem. Myślę, że każdy musi znaleźć taki moment w ciągu swojego dnia, kiedy wie, że ma ten czas, kiedy spokojnie może skupić się na modlitwie. Bez zabiegania. Być tu i teraz.

Ale to wcale nie znaczy, że ten czas to tylko 15 minut wieczorem i tyle. Odbębnione. Spokój. Nie! Bóg cały dzień jest przy Tobie, więc równocześnie Ty możesz cały dzień być przy Nim. Ja nieraz lubię w ciągu dnia się zachwycić. Nie są to jakieś wielkie rzeczy, a np. uśmiech osoby, która mija mnie na ulicy czy piękny zachód słońca. I wtedy mam w sercu pragnienie podziękowania za to Bogu i uwielbienie Go. Czasem potrzeba na to jedynie kilkunastu sekund, a umówmy się kilkanaście sekund każdy z nas może na to poświęcić.

Nie wyznaczajmy Bogu czasu od-do. To zawsze kojarzy się z jakimś nieprzyjemnym obowiązkiem. Bądźmy spontaniczni, niech wypływa to z naszego serca. A jak trzeba to wpisujmy sobie to do kalendarza (ale tylko w celu naszej mobilizacji, a nie kolejnego obowiązku na liście!) jak spotkanie z najlepszym Przyjacielem i oczekujmy na nie przez cały dzień.

***

#MojaModlitwa ||| Tekst pierwotnie ukazał się na blogu odnaleziona.blog.deon.pl w ramach wspólnego projektu blogerów z platformy blog.deon.pl. W grudniu nasi blogerzy dzielą się swoim doświadczeniem modlitwy

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Modlitwa kobiety powinna być taka, jak mówiła Ania Przybylska
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.