Refleksje nad wiara

(fot. Brett Jordan / flickr.com / CC BY)
bimix / artykuł nadesłany

Pierwsze czytanie z 23 kwietnia 2013 przedstawia nam sytuację pierwszych chrześcijan którzy "rozproszyli się na skutek prześladowań" (Dz 11, 19). Dotarli do Fenicji, Cypru oraz Antiochii. Wielu z nich przemawiało jedynie wśród Żydów. Inni zaś przemawiali także wśród Greków.

Widzimy tutaj dwie sytuacje; w jednej uczniowie głoszą naukę o Jezusie tylko wybranej grupie ludzi, w drugiej sytuacji uczniowie ewangelizują wszystkich, których spotykają.

Oczywiście wiemy, że to ta druga sytuacja jest bardziej bliższa woli Boga. Uczeń Jezusa Chrystusa nie może ze swoim przekazywaniem wiary ograniczać się do najbliższych mu osób lub do tych, do których jest mu łatwiej się zbliżyć, rozpocząć dialog. Przekazywanie wiary innym jest obowiązkiem każdego, który uwierzył. Nie można ukrywać w sobie objawiającą się Miłość. Tylu z nas myśli, że spełniając obowiązek uczestnictwa w Kościele w niedziele, spowiedzi przynajmniej raz do roku, jest w porządku ze swoją wiarą. Nie! To nie wystarczy! Wiara nasza to nie zbiór obowiązków, to nie etyka ani stróż przestrzegania obowiązków przynajmniej tych podstawowych! W tym nie ma żadnej miłości a przecież wiara nasza to miłość do Osoby Boga.

Wróćmy do obowiązku szerzenia wiary. Chrześcijaństwo nie może istnieć bez wspólnoty. Sam Bóg jest wspólnotą. Dlatego też tak ważne jest dzielenie się wiarą, dzielenie się tym, czym Bóg obdarowuje. Dzięki temu ukazuje się bogactwo i różnorodność darów oraz charyzmatów w Kościele.

Zarówno duchowni jak i świeccy powołani są do ewangelizowania świata. Przekazywać wiarę przykładem życia oraz słowem, to nasze zadanie. Druga sytuacja jest więc bliższa Ewangelii, Kościołowi otwartemu dla wszystkich. Jednak także tutaj chciałbym powiedzieć, że może zdarzyć się, iż można zacząć używać Słowa Bożego nie dla dzieła ewangelizacji, nie dla tego, by wszyscy poznali i uwierzyli, lecz dla swych interesów.

Nauczanie kapłanów, świadectwo świeckich, operowanie Słowem Bożym nie może być nigdy okazją do prezentacji samych siebie. Dobry uczeń wie, że powinien być reprezentantem Chrystusa na ziemi. Dobry uczeń wie, że posłany jest przez Boga i dla Boga.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Refleksje nad wiara
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.