Rzeczpospolita Znerwicowana

(fot. spDuchamp / flickr.com / CC)
tomasz1968 / artykuł nadesłany

Nie znam zbyt dobrze innych krajów i społeczeństw, jednak kilka podróży oraz bieżący kontakt z rodziną i znajomymi, którzy żyją poza Polską, ułożyło mi się w kilka ciekawych obserwacji.

Przyznaję osobiście, i mówi mi to prawie każdy przybysz odwiedzający nasz kraj, że jest u nas tak jakoś... nerwowo. Szybko, szybko i jeszcze raz szybko... Szybkie życie, szybki seks, szybkie zakupy, szybkie auta, szybka praca ... coś jeszcze?

1. Kuzynka w Holandii sprząta hotele, biura i mieszkania. Płacą jej bodajże 10 euro za godzinę. Fajna praca. Ale... zdarzają sie sytuacje, że chciałoby się jeszcze dorobić. Dialog z holenderskim klientem czasem bywa i taki:
- Daj mi 30 euro za te 3 godziny sprzątania, a ja to zrobię w godzinkę.
- Ok, zrób w godzinkę i masz 10 euro.
- Ale ja zrobię całą robotę szybciej, bo mam inne sprawy do załatwienia (Holender nie musi wiedzieć, że mamy inną fuchę).
- Ok, ale albo zrób to w 3 godziny za 30 euro, albo w godzinę za 10 euro.

2. Były klient zamknął interes i pojechał spawać aluminium do Danii. Po kilku tygodniach Duńczyk łapie się za głowę i mówi:
- Was trzech z Polski robi więcej niż 10 Duńczyków. Nie rozumiem was...
- Jak to? To źle?
- To proste. Zrób ten spaw dobrze, powoli, solidnie. Nie będzie reklamacji, a moja firma będzie miała na rynku "markę" dobrej jakości...

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Rzeczpospolita Znerwicowana
Komentarze (3)
TD
tamten drugi
1 grudnia 2012, 23:40
 Jeśli będzie solidnie i szybko, a nasze kochane Państwo przestanie nam rzucać kłody pod nogi, to wkrótce to my będziemy nie drugą Irlandią, lecz pierwszą Szwajcarią. Ale tylko wtedy.
M
Marysia
1 grudnia 2012, 23:11
Polacy w miastach biegną przed siebie nie patrząc, nie mówią "przepraszam", jak kogoś potrącą, biegają po schodach ruchomych, wciskają się na siłę do pełnych środków komunikacji... nie wiem dlaczego w Niemczech tak nie jest, ale to się rzuca w oczy.
P
Padre
29 listopada 2012, 10:19
Słuszne uwagi. mam podobne spostrzeżenia. Wyposazałem mieszkanie, zatrudniłem ekipe montażową  tzw. autoryzowaną. Do montazu byłio 5 drzwi. Myslałem że dla 2 osób to robota na cały dzień. Robili 3 godziny, ale jestem z natury dokladny i musieli jeszcze 3 razy przyjezdzać, aby zrobić poprawki.