Marian
Jest to imię pochodzenia łacińskiego, wywodzące się z cognomen utworzonego od nomen gentilicium Marius (gens Maria). Sufiks -anus oznacza przynależność, zatem Marianus to 'należący do Mariusza, przyjęty do rodu Mariuszów'.
W Polsce średniowiecznej imię to było używane w formie Marzyjan (poświadczone od 1332 r.). Forma Marian pojawia się od XVI w. i zawsze bywa rozumiana jako męska forma imienia Maria.
Odpowiedniki obcojęz.: łac. Marianus, fr. Marien, niem. Marian, włos. Mariano.
W martyrologiach widnieje około ośmiu świętych tego imienia. Nie o wszystkich należy tu mówić. Tych, których znamy z samego tylko imienia i którzy występują w liczniejszych grupach męczenników, możemy tu śmiało pominąć.
Marian i Jakub, męczennicy. Pierwszy był lektorem, drugi diakonem. Ujęto ich w czasie prześladowania za Waleriana na terenie Numidii, w miejscowości Muguae. Stamtąd sprowadzono przed sędziego do niedalekiej Cyrty (dzisiejszej Konstantyny w Algierii), a następnie odesłano do prefekta urzędującego podówczas w Lambezie (Lambaesis). Zostali skazani na śmierć przez ścięcie. Stało się to w r. 259, zapewne w dniu 6 maja. Tę datę dzienną podaje kalendarz kartagiński i niektóre rękopisy Martyrologium Hieronimiańskiego, podczas gdy w innych, także w Martyrologium Rzymskim, umieszczono ich na skutek mylnego odczytania dnia 30 kwietnia. Schemat nowego martyrologium proponuje poprawienie tego błędu. Posiadamy opis męczeństwa (Passio), który pomimo pewnych literackich wpływów wydaje się być autentyczny i pochodzić spod pióra współwięźnia męczenników.
Marian z Auxerre. Miał pochodzić z Berry. Gdy ariańscy Goci zajęli jego rodzinne strony, uszedł do Auxerre, gdzie św. Mamertyn przyjął go do klasztoru. Do śmierci spełniał najskromniejsze posługi na folwarku podarowanym klasztorowi przez św. Germana. Zmarł tuż po Wielkanocy w Fontenay, dokąd udał się na świąteczne obchody. Stało się to przypuszczalnie w r. 488. Ciało sprowadzono do Auxerre, dokąd sława zdziałanych za jego przyczyną cudów zaczęła niebawem ściągać pielgrzymów. Świadczy o tym Kronika z Auxerre (X w.). Obok imienia Marian w starych pomnikach występuje także na jego oznaczenie imię Marcjan. Święty wspominany jest 20 kwietnia.
Marian z Évaux. Grzegorz z Tours poświęcił mu rozdział w swym dziełku De gloria confessorum. Marian był pustelnikiem o surowych praktykach ascetycznych. Żywił się owocami leśnymi i miodem. Znaleziono go martwego u stóp jabłoni. Ciało przeniesiono wówczas do Évaux (w departamencie Creuse). Odtąd święcono jego wspomnienie w dniu 19 sierpnia. Wszystko wskazuje na to, że eremitę chwalonego przez Grzegorza należy utożsamiać z pustelnikiem czczonym w Bourges. Wedle zachowanej tam tradycji biskup tego miasta nadaremnie odwiedzał pustelnika, aby nakłonić go do przyjęcia święceń kapłańskich. Wzmianka o biskupie, który uczestniczył w synodach w Arles (509) i w Orleanie (511), pozwala na ustalenie przybliżonej chronologii życia świętego: żył pod koniec V i na początku VI stulecia.
Marian Szkot. Zwał się właściwie Muiredach Mac Robartaig, ale na kontynencie jego imię uległo latynizacji, o czym dowodnie świadczy wzruszająca inwokacja do św. Kiliana, zamieszczona w kodeksie własnoręcznie przepisywanym przez niego, a zachowanym w opactwie Fort Augustus pod Aberdeen. Około r. 1067 Marian opuścił z dwoma towarzyszami, Janem i Kandydem, rodzinną Irlandię i szlakiem utartym przez iroszkockich mnichów udał się na kontynent. Przez jakiś czas przebywał w opactwie Św. Michała w Bambergu, ale obyczaje tamtejszych mnichów nie odpowiadały jego wyspiarskim upodobaniom. Około r. 1072 osiedlił się tedy jako rekluz w Ratyzbonie. W trzy lata później ksieni klasztoru w Obermünster umieściła go z towarzyszami przy kościele Św. Piotra, gdzie Marian założył małą społeczność zakonną. Przetrwała ona do r. 1552. Sam błogosławiony zmarł 9 lutego (lub 24 kwietnia) 1083 albo 1086 r. Pozostawił po sobie pamięć znakomitego kopisty tekstów patrystycznych.